reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Właśnie ja się też tego boje ale ptaszka mam uwidocznionego na zdjęciu usg więc chyba się już z powrotem nie wchłonie:-D
Ja nie kupuje rzeczy w kolorze niebieskim tylko żółtym,kremowym i zielonym to tak w razie wu;-)
 
Ja też kupuję wszystko w neutralnych kolorkach - przede wszystkim w ramach walki ze stereotypem chłopca w błękitach i dziewczynki w różach ;-) Poza tym, ja nie przepadam akurat za tymi kolorami, więc mojego dziecka też w nich raczej nie widzę...
 
Julia!!! Popłakałam sie czytając twoją historię. Super że jest już dobrze i niesamowicie duże brawa za cierpliwość na oczekiwanie prwadziewj miłości. Nie jest to dzisiaj częste, że ludzie mimo problemów radzą sobie i pobierają się . Super !!!!
Życzę wszystkiego naj na...... nowej drodze.;-)
 
U nas wczoraj USG wykazało że będzie chłopak. Drugi zresztą:-D Narazie odkładam jeszcze zakupowe szaleństwo, ale już nie mogę się doczekać. Największy dylemat czeka mnie przy wyborze wózka, a kupno ubranek to już tylko przyjemność.
 
Podobna historia jest z moją teściową. Miała się nazywać Danuta Krystyna, ale jej tata pomylił i ją nazwał Krystyna Daniela. I jest Krysia. Ale w domu rodzinnym i tak na nią mówią Danusia. :-)
 
Mój leży główka do dołu, więc to co czuję na bokach brzucha, to raczej kolanka lub rączki. Oj ma siłę ten mój mały facet.:-D
 
No ja juz wrocilam.Mam nagrane usg,ale takie zwykle,2D.Wy chyba macie na mysli 4D.Wstawiam fotke-tym razem juz usg nie bylo tak wyraziste jak wczesniej-ale Majeczka pokazala nam w koncu buzie,chociaz i tak zaslonila sie troszke raczka:-)
 
reklama
Dziewczyny świetne historie opowiadacie. Aż miło, że się wszystko układa.:-D:-D

A my to taka klasyczna para z liceum. Jesteśmy razem od 12 lat, a małżeństwem od 4. Pobraliśmy się po studiach. Nie wyobrażam sobie życia bez mojego Marcina i też coś mi się wydaje, że po tylu latach kocham go jeszcze bardziej. :-)

Majka, moim znajomi spodziewają się maluszka i sa bez ślubu. Mieli się pobrać, ale kiedy dowiedzieli się o fasolce stwierdzili, że ślub odłożą, bo inaczej wszyscy będą mówić, że ślub jest przez ciążę. A oni tak dla przekory odwrotnie.

Asia, Ty młoda babka jesteś. Dziewczyn nam tu zaniżają średnią ślubu. ;-);-);-)

Witaj Kasiulka, zapraszamy do nas!
 
Do góry