reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
moja mama - kiedyś fizjoterapeuta praktyk teraz wykłada na kilku uczelniach powiedziała że pas bardzo rozleniwia mięśnie brzucha. Jesli macie nawyk wciagania mięśni i będziecie brzuch trzymać to ok ale jeśli ktoś ma tendencje do puszczania mięsni to niestety pas to pogłebi.

I tak na marginesie miała któraś ten pas na sobie?? Ja miałam. I NiGDY WIECEJ. W tym sie nie da odddychać!!! Maskara jakas.....
 
reklama
Julia co ci napisać mądrego..... NIc niestety bo śmierć jest zawsze głupia i niepotrzebna. Ja się staram o tym nie myślec ale też mnie czasem nachodza takie refleksyjne myśli. Najlepiej jak o tym nie bedziesz myśleć. A rodzicom i tak nie pomozesz bo oni musza się z tym uporać sami.....
 
Aniumasz piekny brzucholek..
Aniakinulka moj teraz juz tez tak nie rosnie. No i na szczecie dla mnie. Bo ludize sie mnie pytaja kiedy rodze a jak mowie ze w czerc to nastepne pytanie jest czy beda blizniaki.
 
No no ale się też przeraziłam...nie miałam takiego pasa i też nie chcę go mieć ..może zmobilizuję się do ćwiczeń. Kwadrans dziennie ...przy otwartym balkonie i ładnej pogodzie może mieć same plusy:-D:-)
 
ćwiczenia to dobra sprawa , sama się nie mogę doczekać kiedy wrócę na aerobik ale wyfdaje mi się że i tak to w dużej mierze zależy od genetyki i elastyczności skóry co nie znaczy że nie trzeba ciałku kochanemu pomóc ćwiczeniami i kremami. Ja nie używałam żadnych po porodzie ale są takie więc to kolejna rzecz do wyprawki :-)Może macie jakieś sprawdzone ?
 
Cześc kobiety.dzisiaj w nocy mi się śniło...że nasz wątek jest dla 40 -latek i ze tak się martwiłyśmy, że mamy 40 lat i dopiero rodzimy dzieci..normalnie koszmarr:szok:
Ja też pociągam noskiem ale tak leciuteńko......dziś mam szalony dzień( jak zawsze). Mąż pojechał do Warszawy służbowo. A ja mam korepetycje 2 godziny, basen z młodym i idę pierwszy raz( trochę późno) na jogę z kumpelką. ale się cieszę.......zawsze to się człowiek z domu wyrwie i pogada z ludźmi tylko młodego musze odwieźć do teściów...no nic jakoś się zorganizuję. Póki co mam wolną chwilę to posiedzę z Wami.Dziewczyny, czy orientujecie się - Warszawianki ( bo ja nie pamiętam) czy w Factory Outlet w Ursusie jest sklep dziecięcy. Będę tam w piątek chcę kupić buty bo tam są tańsze niż w sklepie i pomyślałam, może coś dla malucha przy okazji kupie...
 
reklama
Kurcze nie miałam takiego pasa i nawet nie pomyślałam o nim:-(
ale wczoraj oglądałam sobie zdjęcia jak Kaprys był maluśki i dopatrzyłam się że 3 miesiące po porodzie byłam już patyczakiem. Jeszcze chudszym niż przed ciążą.

Głuszku z tym wciąganiem brzucha to święta prawda. Ja wyćwiczyłam sobie ten nawyk po urodzeniu Kacpra. I naprawdę nawet jak później już mi się troszkę przytyło to koleżanki dziwiły się gdzie ja mam brzusio. A mięsnie faktycznie nie wiotczeją
 
Do góry