CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

[Jotemka]

Dzieki dziewczyny, w nocy mialam gorączke - ponad 38...
Joanna, jakie są prorcje na ten syrop z cebuli? Poki co uzywam ziolomiod - ostato postawil mnie na nogi w ciagu 2 dni, ale teraz jakos nie daje rady. Najgorzej, z czzuje sie tak jakby ktos mkijem bejsbolowym dzielil - boli mnie doslownie wszystko. No a dziecmi trzeba sie zajac. Do tego moj biedny maz, ktory tragicznie duzo pracuje- w edziele siedzial nad papierami do 2 w nocy a dzis zakonczyl o 4,15 i o osmej juz jechal do firmy.........

 

[sonika08]

Widzę, ze przygotowania do świat pełną parą. Ja niestety jeszcze sprzatam, bo niedawno wprowadziliśmy sie do własnego domku i skończylismy malowanie, wiec roboty mnóstwo. mam nadzieję wyrobić się do końca tygodnia.
Ale chciałam Wam napsać, że byłam wczoraj na usg jeszcze nigdy tak się nie denerwowałam. Na szczęście wszystko dobrze, zagrożenie Downem niskie, serducho bije, są rączki, nóżki, kość nosowa (wszystko na miejscu) :-) Starsznie mały/a się kręcił i nawet nam pomachał :-), ale jestem szczęśliwa.
A powiedzcie mi o co chodzi z tymi rękami w górze, cały czas słyszę to od mamy, ale nie jest mi w stanie wyjaśnić czemu nie można. Pytam, bo mam wielkie okna do mycia.
Miłego dnia wszystkim ;-)

 

[Jotemka]

Hej Sonika!
To sa raczej przesady. Mamom ktos kiedys powiedzial i tak zostalo. Jak bylam w ciazy z Marcinkiem - pierwszym dzieckiem to uslyszalam od wyksztalconej, madrej dziewczyny: nie wieszaj prania, bo Ci dziecko sie na pepowinie powiesi........ Koszmar jakis..........

 

[mata-kow]

Tych ciążowych zabobonów jest cała masa. A to nie noś torby prze ramię, bo dziecko owinie się pępowiną. Nie stój w progu bo będziesz mieć ciężki poród. I inne tego typu czary-mary. Kiedyś nie było badań, kobiety rodziły w domu i musiały sobie jakoś wytłumaczyć komplikacje przy porodzie

 

[mata-kow]

Ja mam inny babciny i sprawdzony sposób na przeziębienie i grypę. Pomaga jak nawet antybiotyki już nie działają i w kilka dni stawia na nogi.
Trzeba zetrzeć na tarce kilka ząbków czosnku (najlepiej do jakigoś kubeczka), wcisnąć to sok z cytryny, tyle, żeby był na równo z tym startym czosnkiem. Później trzeba to przykryć gazikiem lub chuteczką higieniczną i odstawić na kilka godzin. Potem wystarczy tylko wydusić tą papkę i kilka razy dziennie wziąć łyżeczkę tego soku i do łóżka się wygrzać. Dla bardziej odważnych proponuję zjedzenie też tego czosnku. Ja nigdy aż taką desperatką nie byłam, bo na czosnek reaguję tak samo jak wampiry

 

[Jola244]

Dziewczyny nie wiem czy to przesądy czy nie przesąd ale moj gin powiedział zebym przypadkiem nie domyslala sie podnosci rąk do gory i naprężać sie przynajmiej do 3 miesiąca wiec niewiem jak to jest ale wole dmuchac na zimne

 

[magdalenkakol]

Nie wolno wieszac firanek i prania bo wlasnie wyciaga sie rece do gory i wtedy macica sie obkurcza .. Nie wiem czy tyczy to tylko 1 trymestru czy calej ciazuy ale chyba calej. W ostatnuiim miesiacu nie nalezy zbyt czesto głaskac brzuszka i piersi bo to rowniez powoduje skurcze macicy..

 

[Jotemka]

Madgalekakol: niestety to chyba indywidualna sprawa. Pisze niestety, bo jak chcialam przyspieszyc porod Loli (urodzila sie w sumie 2 tyg po terminia), to mylam okna po dwa razy - w 40 i 42 tyg, glaskalam brzuszek, jakby ktos mi kazal to stanelabym na glowie. No i nie obeszlo sie bez oksytocyny... Nic mi nie pomoglo z "naturalnych metod"

 

[magdalenkakol]

Joas ogolnie wszystko co tyczy sie kobiet w ciazy jest indywidualna sprawa. Wiesz poprostu kazda z nas jest inna i inaczej reaguje ale lepiej nie kusisc. Losu. ja przez cala ciaze jechalam na fenoterolu bo mialam skurcze a tydzien przed porodemm na ktg wyszło ze mam regularne skurcze porodowe tyle ze mnie nic nie bolalo wiec mnie puscicli jak przyszlo do porodu to nie mialam w ogole skurczy. i nawet oxytocyna nie pomagala..

 

[Behemott]

Joaśku,
nieźle Cię trafiło... Ja poza domowymi sposobami- mleko z miodem, chleb z czosnkiem, syrop z cebuli ( proporcji nie mam dokładnych, po prostu cebulę, czasem pół zasypuję cukrem i odstawiam do lodówki, cebula puści sok i tym cudem należy się raczyć), stosuje homeopatyczne krople L52- w aptece do kupienia. Stawiają mnie na nogi. Nic nie wiem o przeciwwskazaniach w ciąży.
Buziaki gorące!