reklama
Mata współczuję
wiem jak to jest się przeforsować ja jeszcze do dziś odczuwam piątkowe sprzątanie na balkonach:-(kręgosłup boli jak się ruszam i podnoszę i jakiś ból w lewym pośladku
a na dodatek pokłóciłąm się z moim M, wraca z pracy je obiad i nic tylko dxzis mecz jutro mecz a pokoik stoi, wcale się nie interesuje mną, dzieckiem, zakupami maluszkowymi...... piszecie, że wasi nawet rozmawiają z waszymi brzuszkami....... mam doła i chce mi się płakać, do d...... z tym wszystkim, dlaczego tylko ja się tak przejmuję przecież to też jego dziecko!!!!!




J
Jola244
Gość
Witaj Maju

Dzięki dziewczynki.

Martusia, ja tam gdzieś chowam te moje kilogramy, ale się czuję słoniasto.
Wcale nie zgrabnie...
Magdziarko, jak to gdzie szafa? Szafa ma lustra i w takim to lustrze Mamootowy brzuszek sie odbija.


Martusia, ja tam gdzieś chowam te moje kilogramy, ale się czuję słoniasto.

Magdziarko, jak to gdzie szafa? Szafa ma lustra i w takim to lustrze Mamootowy brzuszek sie odbija.

reklama
Podziel się: