reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
A ja bym chciala w ciagu tyg po 17 bo wtedy sa wszyscy w domu i bym sie tak nie bala ze porod skonczy sie w domu bo nie mial by mnie kto do szpitala zawiesc....
 
reklama
Snoopy to zawsze można wziąść taryfę. Ja do drugiego porodu jechałam taryfą , bo mąż był w pracy.:-)
 
trochę takieziółko z tego twojego faceta. ale nie przejmuj się mój też nie był aniołem- ale po urodzeniu dziecka zmądrzał. trzymam za was kciuki i głowa do góry
 
Jak bym mieszkala w miescie to tak, ale ja do szpitala ma w sumie ponad 20 km i zadna taryfa nie przyjedzie... Na sasiadow tez nie mam co liczyc... Koniec ciazy a ja mam same problemy....Mam nadzieje ze jak juz bede miala malutka przy sobie to sie zacznie jakos ukladac...
 
Snopy nie denerwuj się teraz. Czas pokarze i wszystko sie ułoży.

edyta1421 co tam u was słychać!!!!!!!!!!! Napisz jak sie czują nasze pierwsze dzieciaczki i jak ty sie miewasz. Czekamy wszystkie z niecierpliwością
 
Jakos mi dzisiaj to nie wychodzi, niby nic wielkiego bo od paru miesiecy sie spodziewalam takiego zachowania ze strony J, ale jak sobie jeszcze pomysle ze sama w ddomu bede to az mi sie lzy do oczu cisna...
 
Popłacz sobie , przynosi to ulge. Ja dzisiaj tez dla swojego męża sie rozpłakałam. Dzieci były zdziwione a ja w ryk, że nikt mnie nawet w szpitalu nie odwiedzi i napewno sama będę rodzić bo M nie zdąży na poród. Nie jesteś sam , myśl teraz o twoim słoneczku w brzuszku a wszystko będzie jak najlepiej.;-)
 
reklama
Do góry