reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
my dzis przezyłysmy szczepienie:-) 3 kłucia, a mała troszke popłakała przy 3 dopiero:tak: nastepne szczepienie z koncem wrzesnia!:tak:dzielna Paulinka;-) w ogóle cały dzien spi... teraz karmie ja dopiero 3 raz:szok: pierwsze o 9, pozniej 14 i teraz... no szok!!! :-D
 
No Asiowo to Paulina grzeczna dziewczynka.

A ja dzisiaj kupiłam akcesoria do chrztu - swiecę,, szatkę, buciki itp, ubranko mam od sąsiadki i tym sposobem zaoszczędziłam dobre 70 zł i za to kupiłam Antosiowi śliczną kurteczkę a Olkowi dżinsy w Cocodrillo bo u nas takie przeceny, ze hej!
Antek pobił dzisiaj rekord w jedzeniu zjadł na "kolację" 160 ml mojego mleka i dopił 60 ml sztucznego:szok:chyba nadrabia wcześniejsze dni bo ostatnio nie był łakomczuszkiem!
Mąż widzę , że szykuje siędo ogladania meczyku, Olek siękąpie a ja biedna matka Polka muszę zebrać pranie zmyć gary i nastwić zupke na jutro - chociaż nic mi sięjuż nie chce nalatałam siępo sklepach okrutnie. Może coś przełożę na jutro z tych robót..chociażjutro wybieram się do muzeum przyrody!
 
witam was kochane u nas kolejna noc nie przespana i od 3 do 5 płacz :-( juz sama nie wiem jak mam mu pomagać jeszcze troche a się załamię

a probowałaś suszarką? - strumień ciepłego powietrza na brzuszek (z pewnej odległości) + masaż zgodnie z ruchemwskazówek zegara - u nas podziałało

my dziś załatwiliśmy zaległe usg stawówbiodrowych - wszystko ok; tylko młoda wykazuje się pewnymlenistwem jeśli chodzi o podnoszenie głowy - ortopeda kazał dać jej szansę :-) - zaczęła podnosić dopiero kilka dni temu, na krótko i niziutko ...
 
A może macie jakis pomysł dlaczego Dobrusia nagle przestała się lubić kąpać :confused: Kąpiemy o stalej porze 19-20, zawsze wszystko robimy po mału, zagadujemy itp. mała pojadła wcześniej, a dojada jeszcze po kąpieli, bierzemy ją jak się nieco rozbudzi... już nie mam pomysłu co jest nie tak...

Majka ale masz śpioszka :tak: rekord małej to 5 godzin :sorry2:

Asiowo Paulinka to dzielna dziewczynka :tak: a jak Ty to robisz, że mała tak rzadko je? Moja potrafi nawet po godzinnej drzemce być głodna... a ciągnie mi do flaczka :sorry2: ale robi postęoy, jak się naje, to się wierci z cycem w buzi aż jej nie wypadnie :-D

Magdziarka widzę, że przygotowania do chrztu na całego, gratuluję zakupów :tak:

A ja mam plan, żeby w sobote wybrać się na zakupy, żeby małej wybrać meble do pokoiku, ciekawe co z moich planów wyjdzie, bo młego żarłoka bierzemy ze sobą :baffled: najwyżej będę sprawdzać wygodę co drugiej kanapy :-D:-D:-D no i zastanawiam się nad kolorkiem pokoiku... ciekawe kiedy go pomalujemy... ale czs najwyższy, bo mam zamair małą samą w pokoiku nauczyc spać, jak zacznie noce przesypiać, tzn. z 6 godzin przynajmniej (zobaczymy jak w praniu to wyjdzie :sorry2:)

Jak ja teraz żałuję, że nie mieszkam w wiekszym miasteczku, bo mogłabym się bez męża wybrać, a tak jestem na niego skazana (nikomu z rodziny nie chcę głowy zawracać...) no a że późno z pracy wraca i o urlopie najczęściej może sobie pomarzyć (drugi rok nie ma już normalnego 2-tygodniowego urlopu, tylko wybiera po kilka dni :-()
 
Mata nie potrafię Ci pomóc z tą kąpielą :confused: nie wiem czemu moze płakac skoro wczesniej lubiała się kąpac:dry:
A z tym urlopem meza to współczuje, chociaz moj ł to tez jeszcze nie brał urlopu, był po porodzie ze mną miesiąc ale wziął L4- opiekę nad żoną takze troszke go miałam w domu, ale wiadomo wszystko co dobre szybciutko sie konczy i tym sposobem własnie siedzę sama z Bartusiem w domu :-(
 
Dlatego Mata grunt to internet. Moja siostra cioteczna mieszka w Warszawie ale na takim osiedlu gdzie tez jedynie samochód wchodził w grę i nawet spożywkę robiła prze internet - całkiem realnie to wychodzi cenowo a i człowiek się nie namęczy chodzeniem:-)
 
Kasiu, ale ja mam dość internetu jako okienka na świat (oczywiście nie chodzi mi o kontakty na BB ;-)), bo prawie całą ciążę nim był :baffled:. Lubię wszystko najpierw obejrzeć, pomacać zanim kupię ;-):-D a poza tym to jakieś urozmaicenie od pieluszek :tak:

Darunia przynajmniej miesiąc mialas męża wdomku. Ja wróciłam ze szpitala w niedzielę wieczorem, a mąż w poniedziałek poszedl do pracy :baffled: potem miał 2 dni okolicznościowego i tyle. Teraz jeszcze przed weselem brata wziął 3 dni, żeby pomóc tam wszystko zorganizować (przyjęcie było na sali w szkole, więc wszystko trzeba było przygotować we własnym zakresie) a i tak łaził ciągle z telefonem przy uchu i prawie w domu go nie było :-( a te telefony mnie dobijają... potrafią dzwonić do niego o 7 rano i o 21 nawet w weekendy :crazy: a wylączyć nie może, bo to firmowy :baffled: no ale kaska przynajmniej przyzwoita jak na nasze okolice :sorry2:
 
reklama
Do góry