mata-kow
mama do kwadratu :)
Magdziarko u nas jest tak, że wszystkie ozdoby niby do gromnicznej 2 lutego, bo wtedy kończy się okres Bożego Narodzenia, ale to i tak zależy od nas, w końcu nie czuc juz nastroju świąt, bo to już 3 tyg. po ;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a to 2 luty... wiec juz sama nie wiem, ja bym juz ja schowała, ale mąż sie upiera...



na noc dostała nurofren i nie miała nadprogamowych pobudek ;-) dzisiaj pierwsza drzemka też bez wielkiego marudzenia i trwała prawie godzinę 
ja jeszcze nie mam i mam nadzieję, że szybo nie dostanę
przed ciążą miałam przez 1-2dni powódź, a teraz to chyba będzie potop 

my chyba będziemy musieli skonsultować stópkę małej, bo dziwnie staje i ciężar ciała przenosi na jedną nogę...
ja sobie obiecałam, że dzisiaj tez posprzątam, żeby jutro był spokój, ale coś słabo woda leci 






pobudki co 2 godz czasem płacze przez sen - podejżewam dziąsełka i chyba musze zmienić żel bo do tego już się przyzwyczaił 
całym sercem 



księdza mamy 15 stycznia ja miałam 13 i tylko 3 dni i baaardzo delikatny ciekawe jaki będzie następny
Witajcie o poranku:-) U nas też nocka można powiedzieć że przespana. Młody obudził się po północy napił i spał do 6. Ale potem to już się tylko przewalał po łóżeczku. Może zdrzemnął się jeszcz na chwilkę.
Powiedzcie proszę na którym poziomie macie łóżeczko. Kuba ma na środkowym, ale nauczył się wstawać i nie wiem czy nie powinnam mu opuścić na sam dół.
). Teraz nie macie głowy do tego , bo wiadomo operacja małego Filipka…
i nie ze względu na moją Olę, bo to złote dziecko, ale ja się znów(po tygodniu) wyłożyłam koszmarnie...
Obudziłam się z dreszczami, a za 2h miałam już temp 39st
Idę do lekarza i obawiam się, że bez antybiotyków się nie obejdzie
Oby tylko to moje Słońce się nie zaraziło od mamy 
