reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU :-)

Ja padłam przed 23 :zawstydzona/y: ale jakoś się ocknęłam przed północą ;-) wypiłam toast i przed pierwszą do łóżeczka :-p no cóż może w przyszłym roku zaszaleję ;-):-D
 
reklama
Ja tez sie witam po-Sylwestrowo. U mnie tez szalu nie bylo. Padlam okolo 11- zupelnie bezalkoholowo - G budzil mnie o polnocy to ponoc (nie pamietam) powiedzialam mu tak:
'dla kogo ja bede gotowac jak sie rozstaniemy :-D' i obrucilam sie spac dalej:zawstydzona/y: Starzeje sie chyba:-D

Co do picia alkoholu - Izka kochana powiem Ci, u mnei tez jakies 2 tygodnie temu bylo podobnie. Pamietam 2 Zimy (5%) i jakies pol kieliszka wina. Suri miala przedstawienie swiateczne o 3 popoludniu - ledwo sie z lozka wydarlam i poszlam jak najbardziej skacowana:szok: Co sie ze mna dzieje :-D Chyba musze walic tylko i wylacznie MOHITO :-D Nie umialam sie pozbierac poprostu.

Mysle, ze my tu wszystkie takie 'economiczne' jestesmy:-D

Esia - no kochana za tydzien to ty juz bedziesz 'na wolnosci' :-D FIu FIu wspaniale!:-)

:-) Ja sie chcialam Was zapytac cos zupemnie niezwiazane z Nowym Rokiem. Tak mi sie przypomnialo...Kobitki - czy wy pozwolicie swoim dzieciom ogladac filmy dla doroslych (nie mowie tu o xxx) hehehe:-D

A pytam sie boo... Suri bardzo lubi ze mna zasypiac- znaczy mamy taki rytual, ze wieczorem rozkladamy sie na loziu - puszczam jej In the Night Garden (usypia przy tym) a ja na swoim laptopie pracuje albo cos ogladam. Jak zasnie przenosze ja do lozeczka. No i czasami jest tak, ze przyjdzie i sie do mnei wtuli i zasypia otwierajac slepia czasami a ja ogladam... jakis film akcji czy cuss...Hmm - zastanawiam sie czy sie tym przejmowac? Co myslicie?
oo i AGIK- wracaj do Nas kobito...
 
Witajcie babeczki w Nowym Roku :-)
Będzie dobry :-)
A my coraz młodsze i z silniejszymi głowami - buehehehe :-D

szopka ani nianie, ani dyżury na stoku - jadę sama :cool2: Jejku, jak się cieszę... :-)
anni no, za tydzień to będę się akurat pakowała ;-) Jadę w sobotę ale za to bladym świtem - muszę się jeszcze upewnić, co zmienili w procedurze odprawy i jak dużo wcześniej muszę dotrzeć :baffled:
Co do filmów nie dla dzieci - nie pozwałam Trzodzie oglądać. Zdecydowanie i kategorycznie. Jeśli tv jest włączony, to lecą bajki na dvd, minimini lub tvn24 ;-) (z pełną cenzurą wiadomości). Uważam, że niewłaściwe obrazy, sceny tzw. akcji i inne, nie stworzone z myślą o dzieciach, szkodzą im. Nam się może wydawać, że młode nie ogląda, że ew. łypnie jednym okiem. Ale to są gąbki. Chłoną wszystko w niewyobrażalny sposób, a potem oddają - niepokojem w nocy, nerwowością w ciągu dnia, lękami. Bardzo dbam o to, żeby takich rzeczy w dzieci nie ładować :tak:

I tyla. Idę spać. Największe zaskoczenie wczorajszej nocy - wystrzały nie obudziły Trzody :szok: A my w pełnej gotowości, szampana rozpiliśmy przed północą, no bo przecież o 24 huk poderwie młodzież i będziemy mieć pełne ręce roboty :-D A tu zdziwko i północ o niemal suchym pysku :-D
 
Esiu - dzieki za podpowiedz. Masz racje. :tak: Musze mala pilnowac.

A jak juz jestem i mam chwile na kawe...opowiem Wam cos smiesznego
Jak to Suri polozyla mamusie spac:
Otoz, byl czas jej drzemki, wzielam wiec malucha do jej pokoju. Zazwyczaj jest tak, ze siadam na lozku z nia i ja tule, i troche jej tam pospiewam, dam misia, przykryje po czym ona odplywa a ja wychodze. Tym razem caly czas sie wiercila...A to chce jesc, a to pic. W koncu wstala z lozia poszla po misia, dala mi go pod pache, zaspiewala mi aaa aaa, pocalowala, przykryla kocykiem i wyszla. :blink:
Hahaha troche szybko sie to stalo, wiec sie ocknelam po chwili - poszlam do pokoju a ten cwaniak zalaczyl sobie bajke na kompie i ogladal w skupieniu. Haha tak mnie dziecko zwinnie spac polozylo:-D
 
To ja-echooo :DDD
Bawimy sie z Amela domkiem dla lalek:)Super sprawa,zawsze chcialam taki miec heheh ;P

Melka obudzila sie z opuchnieta buzia i podrapana,jakies uczulenie,tylko o czego?Idziemy do lekarza ,zobaczymy:/

Ja zeby bylo milo,mam grzybice paznokci...nie wiedzialam bo mialam paznokcie pomalowane na ciemny kolor.Wczoraj zmywam po kapieli a tu kolr jakbym jarala fajki stopami hihi.Najgorsze jest to ze kapalam sie wczoraj z Amelka i nie wiem teraz...zarazi sie?Spytam dzis lekarki.

Ja sobie pracuje,zarabiam,fajowo ...juz zapomnialam jakie to uczucie,czuje sie taka niezalezna :p.Dumna jak magi w zupie:)))No i latwiej finansowo:)
Szukamy nowego domku,bo ten zagrzybiony...juxz nie oplaca sie nam go remontowac i kase ladowac i tak duzo kasy w nigo wlozylismy...myslimy zeby na wiosne ...

Buziakuje wszystkich!

Kotek kochana ,odezwij sie i napisz cos wiecej...myslalam ze chcialas do Polski...calusek:*

Jola,dzielna kobieto,widze ze sobie radzisz z dzieciakami.Super :)

No i tyle,zbieramy sie do lekarza.Pa!
 
reklama
Niuni to ten cholerny okres,u nas tez choroba za choroba.Niedawno wyleczylysmy sie z zapalenia oskrzeli ,teraz katar sie za nami wlecze jak smrod po gaciach...Zdrowka!!!!
 
Do góry