Siwuszku zapomniałam Ci pogratulować serduszka maluszka
Ulżyło Ci po USG prawda? Ja też teraz czekam z utęsknieniem na kolejne 
U mnie prawie każdy wie, w pracy wiedzą wszyscy, ale to zasługa mojego szefa i stanowiska. Ktoś mi musiał pomóc w obowiązkach i od razu wzbudziło to zaciekawienie innych. No nic, tajemnica się tam nie utrzyma długo. W domu to każdy wie, i tak nie mogłabym tego ukryć. Natomiast znajomi to tak się lawinowo dowiadują, ktoś komuś itd itd.
U mnie prawie każdy wie, w pracy wiedzą wszyscy, ale to zasługa mojego szefa i stanowiska. Ktoś mi musiał pomóc w obowiązkach i od razu wzbudziło to zaciekawienie innych. No nic, tajemnica się tam nie utrzyma długo. W domu to każdy wie, i tak nie mogłabym tego ukryć. Natomiast znajomi to tak się lawinowo dowiadują, ktoś komuś itd itd.