reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Złamię się trochę z moimi postanowieniami, Jolka nie łam się z kasą może być kiepsko (sama mam teraz przez l4 o połowę mniejsze pieniądze - długa historia) ale to, że mam taki komfort psychiczny, że nikt po mnie nie jeździ wszystko mi wynagradza. Jolka pomyśl o sobie.
 
reklama
U mnie raczej nie ma tego rodzaju potyczek, tylko mój szef chyba uważa, że jestem robocop i zmienił mi grafik tak, że co 45min lecę dwalub trzy piętra po schodach i z jednego budynku do drugiego, no bo po co mi przerwa??
 
Nie płacz, może wystarczy jak przypomnisz Dyrowi, że jesteś w ciąży. Czasem ktoś nie pomyśli, i dlatego robi pewne rzeczy nieumyślnie, a ciężarówki siedzą i płaczą zamiast racjonalnie pójść i pogadać :wściekła/y:. Masz prawo do przerwy i nie możesz się przemęczać :no:. Przypomnij się dyrowi i nie płacz, bo twoja fasolka tak jak ty źle się teraz czuje, a jutro pogadaj z szefem, jak się nie zgodzi to pomyśl o jakiś zmianach w grafiku.
 
Szef pamięta, że jestem w ciąży i nawet byłam dzisiaj u niego, to mi powiedział, że aż tak źle nie jest, bo nie w każdą przerwę muszę biegać i ma nadzieje, że sobie poradzę. Tylko chyba nie zauważył, że jak nie biegnę do drugiego budyku to zazwyczaj mam dyżur i właściwie to w ciągu całego dnia pracy mam jedną przerwę (zazwyzaj 7 min) więc albo siusiu albo śniadanie :wściekła/y: i to też biegiem:no:
 
Jolciu trzymaj sie cieplutko:-):-):-)

mnie dzisiaj ginek powiedzial ze jak bede zmęczona pracą to9 zebym przyszla di niego i powiedziala ze chce l4:-):-):-)
 
Witam Panie, jestem tu u was pierwszy dzien i juz mi sie podoba:-). Czytam sobie wasze posty i doszlam do wniosku, ze razniej w grupie wiec sie dolaczylam. Moj termin to 16 czerwca, juz od paru dni wiem ze to mala ksiezniczka:-) .
 
Izka witaj i gratulacje! :-)

Jolka no faktycznie, średnio to wygląda - a powiedzenie szefowi, że nie dajesz rady nie wchodzi w grę? Tak po prostu - że potrzebujesz zmiany grafika i jak nie, to nie wiesz ile czasu tak pociągniesz (w domyśle, kilka dni i L4). Wiesz, takie postawienie sprawy często szefom uświadamia, że jeśli przegną to tracą pracownika - i to działa. Mam nadzieję, że jakoś Ci się to ułoży...
 
ojej Jola, przykro mi że tak się ułożyło myślę jednak, że facet nie ma pojęcia co znaczy ciąża i jakie to męczące, więc może tupnij nóżką i powiedz, że starasz się ale i on musi ci ułatwić, albo po prostu pójdziesz na zwolnienie, aha a z dyżurów to na 100% powinnaś być zwolniona!!!

Witam Izka :D ciebi ei twoją księżniczkę
 
reklama
jolka nic innego niz dziewczyny ci nie poradzę, i moja jedyna rada po tych, co były to NIE DAJ SIĘ! problem kasy znam, jestem na L4 i mam co prawda wyliczona średnią, więc wychodzi mi troszkę więcej niż goła podstawa, ale omijają mnie co miesiąc premie, co mnie wcale nie zadowala :wściekła/y: ale jak pomyślę, że miałabym się użerać z ludźmi przez kilka godz, to mi przechodzi. zawartość portfela czy stan konta kiedys się wyprostuje, a ja jestem spokojna, obcy ludzie mnie nie wkurzają, no i mam czas na naukę

Izka01 i księżniczka witajcie:-)
 
Do góry