reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

kombinezon kosztuje 90 złoty i jest na rozmiar 86/92, więc akurat do wiosny powinien starczyć ;-) a jak nie starczy i jeśli będziemy zadowoleni, można kupić następny ;-) niby ten kombinezon ma być neiprzemakalny ;-) i dodatkowo ciemne spodnie nie będą przynajmniej wiecznie brudne :-D do tego można dokupić ciepłe rękawiczki dwupalcowe ;-) i planuję czapkę kominiarkę :-)

ESIA na quelle są też kombinezony dwuczęściowe ze ściągaczami na dole ;-) ja akurat preferuję kombinezony bez ściągaczy na dole ;-) ale za to z ochraniaczami przeciwśniegowymi :-D
 
reklama
Gusia suuper że obyło się bez antybiotyków!!!
Anni ja mam to samo z Kotem, tylko on tak sie przywiązuje do garderoby :dry::wściekła/y:;-) i potem smiesznie wyglądamy, bo on to zakłada!!!:szok::szok::szok:
Gingeros, mi się bardzo taka kombinacja kombinezenowa podoba, myśle że fajne rozwiazanie na zime:)
elmaluszku duuuużo pozytywnych wibracji przesyłamy !!! Tylko juz nie chudnij :-:)zawstydzona/y: na pewno znajdziesz jakieś dobrego, a moż nawet polskiego lekarza w UK!!!
Esia powiedz cos wiecej co tam wogóle ma być, ja się wcale nie znam :(:zawstydzona/y:
Dzagud gratuluje determinacji! Oby ta historia znalazła szczesliwy finał przed kolejna infekcją, a uszy warto trzy razy sprawdzić, bo potem ciagnie sie to i ciagnie :(

ja też po przejsciach dziś:zawstydzona/y::-(
Wczoraj miałam bardzo zabiegany dzien i jak wróciłam do domu miedzy jedna pracą a drugą, to zauważyłam że plamię :( załatwiłam sobie zastepstwo i sie położyłam. Dziś byłam u gina dał mi leki, no i cos tam medził że to bardzo wczesna ciąża.. bleble, przykro mi sie zrobiło, ale po badaniu stwierdził ciążę na podstawie sporego napuchnięcia macicy, mam zwolnienie na 3 tyg, a w czwartek USG.
Mam się bardzo oszczedzać:confused: jak to zrobić przy Erykowym wulkanie energii.

Dodatkowo kolezanka jest w o pare dni starszej ciaży (też z drugim) i w zeszłym tyg tez miala plamienie. Dostala leki i gin jej powiedział tylko ze dopóki nie przestanie plamić ma na siłownie nie chodzić, a reszta zycia normalnie... W sumie jej lekarz jest ordynatorem (tesc jej załatwił wizyte bo tez jest ordynatorem tylko czego innego) jak ja sie probowalam do niego doatac to najbliższy termin na październik:crazy: i wigóle mialam z nim do czynienia przy Erykowej ciązy- super gość. No i nie wiem ktorego lekarza słuchać, logicznie swojego bo tez fajny gosc, tylko jakos ordynatora wersja, bardziej do mnie przemawia - wiem zakrecona jestem ;/
 
Zajęcia bardzo fajne :-) 45 minut bawienia się w grupie pod przewodnictwem psychologa. Niby żadne wodotryski, ale nam się podobało, bo można poznać mnóstwo zabaw, podejrzeć pomysły na spędzanie czasu z dzieckiem (a same wiecie, jak to jest z kreatywnością :zawstydzona/y:), a co najważniejsze - Piotruś może się wyszaleć w bezpiecznym i stymulującym otoczeniu :-D No i jeszcze, pobyć z tatusiem co, zwłaszcza po listopadzie, będzie się bardzo liczyło :sorry2:

Gusia cieszę się, że antybiotyk nie był konieczny :-)
Syropu z cebuli nigdy nie piłam :dry:

Dzagud dzięki :tak: Musimy wybrać się po buty... Ależ nie mam ochoty - samo wciąganie buta na stópkę jest wyzwaniem, bo Młody podgina paluszki :dry:

Gingeros no faktycznie, cena ciekawa :tak: A o gumkach to pisałam nie o ściągaczach, tylko takich pod stopę, które wpuszcza się do butów, żeby spodnie nie jechały do góry (czy to ma jakąś nazwę???).

Sorga kurka, mam nadzieję że to nic takiego i poleżenie i pooszczędzanie się wystarczy :tak: Ja bym posłuchała Twojego gina - bo to zawsze pewniejsze niż "koleżanka miała tak samo i jej zalecono..." ;-)
A jak to zrobić? Pojęcia nie mam :sorry2: Jako przykład - byliśmy dziś na ślubie znajomych i 3/4 mszy trzymałam Piotwora na rękach, żeby nie robił podkładu muzycznego (do taty nie chciał :baffled:). Nie jestem zbyt dobra w tym oszczędzaniu się... :zawstydzona/y: Za to od 20.30 już właściwie leżę i zdycham...
 
Niestety Maks ma poparzoną lewą stonę od klatki piersiowej w górę :-( łącznie z całą okolicą oka i powieką :-:)-:)-(
Lekarka na pogotowiu powiedziała, że i tak dobrze się skończyło, ale ja i tak zryczałam się strasznie i ciągle chce mi się płakać jak na niego patrzę :-:)-(
 
Sorga - bo moj Pan tez byk. A te ogolnie sie przywiazuja mysle ;-)
Esia - dlaczego listopad - bo ja nie rozumiem:sorry2:... Dlaczego ten czas tak zasowa:-D
Elmaluszku- dajcie znac co postanowiliscie :tak:
Jolka - ojjj czy mocno sie opazyl? No wspolczuje. Wiem jak to jest- wczoaj Suu byla tak spiaca, ze jak ja wiozlam w wozku zakopowym wyrznela nosem w metalowy jego kant. Polal jej sie krew. Wprawdzie ona poplakala 2 sekundy i po sprawie, ja pol dnia mialam kaca moralnego, ze do tego dopuscilam.

U nas wczoraj upal. Wieczorkiem bylam pojezdzic na rolkach u nas na plazy i spacerku przy zachodzie slonca, pozniej wypilam sobie pyszne zimne "pifko" w restauracyjce nad morzem wsrod szumu fal...Przyszlam do domu okolo 10 wieczor - ott taka randka z sama soba:-p Powiem Wam, ze bylo cudownie.

Dlatego dzis jestem w bardzo dobrym humorze. Nawet glupi balagan w domu mi dzis nie przeszkadza:baffled: .Esia -dawaj no tu ta Twoja Pania... hehehe
 
Ostatnia edycja:
Jolka - wlasnie widze teraz Twoja wypowiedz... Matko! :szok: Bardzo wspolczuje. Jak do tego doszlo? pewnie glupie pytanie - musial stracic kawe... Co jeszcze mowila lakerka.. Kiedy mu to zejdzie - bierze jakies lekarstwa? ojjj bardzo powazne to jest?

Biduleczek.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kawa stała na szafce w kuchni i to nie na samym brzegu, ale Maks wspiął się na palce i chyba jednym palcem sięgnął uszko :-( całe szczęście kawa nie była świeżo zalana tylko stała już ok 5 min
Pewnie gdyby stała niżej to twarz byłaby ok :baffled:
Oparzenia są pierwszego stopnia, a kiedy to zejdzie i czy będą blizny to nie wiem, bo na pogotowiu byłam tak zryczana i roztrzęsiona, że prawie mówić nie mogłam, tylko słuchałam co mówi lekarz.
Na szczęście w nieszczęściu twarz nie jest mocno oparzona (pewnie tylko trochę mu prysło) i nie ma bąbli, ale na klatce jest kilka :-(
Narazie robimy okłady ze spacjalnego płynu do natłuszczania i dostaliśmy sierowanie do chirurga ( z tonu lekarki wywnioskowałam, że wizyta może nie jest taka konieczna, ale kazała jechać tak dla pewności)
M zjechał mnie na czym świat stoi, że nie dopilnowałam dziecka (stałam obok, to były dosłownie sekundy) :-:)-:)-(

A ja jutro do pracy wracam :-( i M zostanie z Maksem w domu

Na szczęście chyba Maksa już nic nie boli, bo zachowyje się normalnie, a zmiana opatrunku to dla niego jak zmiana pieluszki
 
Do góry