reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Jejku mopsik malusinki!!!Kocham Mopsy i w ogole psy!Kupilabym sobie gdyby nie wyjazdy czeste do Polski:(

Ja zmykam!Zycze wszyskim milej nocki a co poniektorym milego popoludnia jeszcze:)
 
No widze, ze sie tu dzialo wczoraj...

Esia jak tam rodzenstwo sie miewa?;-) Jak Piotrus reaguje na siostrzyczke? Jakies zmiany ;-) No jak ty sie czujesz bidulko???

Ja mialam mega horrorowaty sen. Wiec, snilo mi sie, ze bylam w ciazy i okazalo sie na polowkowym, ze to BLINIAKI. 2 chlopczykow niby mialam miec.
Nie musze pisac, ze bylam zalamana. Duzo nie pamietam z tego snu, ale wiem, ze szukalismy imion i Grzesiek sie uparl, zeby jeden z chlopczykow mial na imie Stefan:szok: Lo matko - mowie wam mega realistyczny sen. Skad mi sie to wzielo to nie wiem... :dry: Jak sie obudzilam to sie pomacalam po brzuchu tak na wszelki wypadek:-D okazalo sie, ze plaski na szczescie:-D

AAaaaa... Wczoraj G byl na odwiedzinach u swojego kuzyna - maja dzieciaka 3 tygodnie mlodszego od Suri - i co? Z przykroscia stwierdzil, ze nasze dziecko jest 100xwiekszym rozrabiaka od chlopaka:szok: Tamten jest mega spokojny w porownaniu do Suri - aaa powiem wam, ze znam i on za spokojny to nie jest. Wspolczuje troche sobie...
Jedynym plusem jest to, ze Suri jest bardzo posluszna i grzeczna szczegolnie jak nei jestesmy w domu - jedyne co to poprostu nie usiedzi na pupie na sekunde - doslownie. Nawet bajki nei zdaja egzaminu za bardzo bo 20 minut to max.
No nic... Temu.. Dziekuje za kolejna ciaze na dluuugi czas - szczegolnie jesli w gre wchodza blizniaki - strzelila bym sobie w lep :tak:
 
Witajcie!
Olla nie mamy mopsa tylko tak mi się napisało...mamy kundelka.

Wstaję rano ktoś mnie głaska po ramieniu...Otwieram oczy a tam :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: Moje dziecko smaruje mnie sudokremem :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:Patrzę na Jakuba a ten całe włosy w kremie!!!!! Nie wiedziałam czy łyżką krem zbierać...zdecydowałam się na prysznic.....pięć razy głowę mu myłam...Efekt jest taki, ze chodzi z irokezem, bo włosy tak tłuste!
 
Esiu no to ja zaklinam żeby się Wam dzieci zgrały z porami snu i byś znalazła czas dla siebie na odpoczynek.(jestem coraz bardziej przerażona kiedy pomyślę co się u nas będzie działo od kwietnia:szok:)

Anielap
można by rzec że babcia zrobiła Zuzkę w konia.. :baffled: Ja się na gwiazdkę też nastawiam na konika, (klocki babcia podobno kupiła, a jedno duże pudło już ma) - wklej linka jak coś upatrzycie to będzie mi łatwiej szukać;-)

Poza tym przez jakieś dwa miesiące w ogóle nie miał apetytu, kilka dni temu apetyt znowu wrócił i mam wrażenie, że nadrabia teraz te dwa miesiące nie jedzenia.
Czarek nie miał apetytu tylko parę dni przez katar, a od dwóch mam w domu mega żarłoka - chodzi i woła jeść od poranka po noc, a zjada porcje większe ode mnie:szok: Normalnie ktoś mi dziecko podmienił - nigdy się tak nie zachowywał nawet w czasach najlepszego apetytu.Toska mam nadzieję że to nie chwilowe i teraz tylko będziemy narzekać na to jakie kosztowne w żywieniu są nasze dzieci;-):-D

Muszę się wam czymś pochwalić:-):-):-)
Natalia zjadła sama zupkę, większą połowę, nieźle wiosłowała i nawet się bardzo nie pobrudziła. W niedzielę też jadła sama rosołek, ale tylko troszkę, resztę ja podawałam, a dziś sama samiuteńka.
Tak jej się spodobało, że drugie danie też sama, ode mnie nie chciała. I zjadła prawie wszystko.
Ciekawe jak jutro?:happy::happy::happy:
Gratulacje, ale masz już dorosłą i samodzielną córcię:tak::-)

Jedziemy jutro na Roztocze, to chyba będzie ostatnia taka podróż przed porodem:-(Muszę zaraz wyskoczyć po prezent dla mamci i dokupić parę drobiazgów do pozostałych, a potem mamy z Czarkiem ambitny plan pieczenia pierniczków.:happy:
Buźka dla Wszystkich!
 
Wiecie co, jak mnie nie ma, to 6 stron nasmarowałyście!:-:)crazy: Ale przynajmniej mam co czytać.:-D

Ogólnie - też lubię horrory i też wolę oglądać je w towarzystwie niż sama. Chyba że światło zapalone i ogólnie coś się dookoła dzieje, więc wtedy efekt jest nieco przytłumiony. Natomiast nie mam tego żeby Mąż za mną chodził - co najwyżej przytulę się mocniej w łóżku.:-D

Monia, ja Magdy nie macałam po węzłach, bo ja nigdy nie umiem tego wyczuć i zaraz bym wpadła w panikę.:-D Ale myślę że dziewczyny mają rację co do Emmy.

Esia, jak się czujecie Kochana? Mam nadzieję że już lepiej z brzuszkiem.:tak:Podziwiam Cię z tym wstawaniem i obsługą dwójeczki małych dzieci. Powiem szczerze że nie wiem czy dałabym radę.:zawstydzona/y:

Aniajw - Natalka super zdolna:tak:. Ja chyba nie chciałabym eksperymentować tak z Magdą.:-D Obawiam się że powierzchnia do sprzątania potem by mnie zwaliła z nóg.

Anni - wczoraj poszliśmy sobie do pizzeri. Magda latała po całym lokalu, zaczepiała wszystkich, kelnerki były zachwycone bo do nich podchodziła wołała "cześć" i podawała rączkę. Ale przyszli też ludzie z chłopcem na oko starszym z rok i.... on przed Magdą uciekał bo go lała.:zawstydzona/y:

Atra, nieźle z tym sudocremem. Chyba się jeszcze pomęczycie, bo to gorzej tłuste niż olej.:-D

Anielap, z tą historią z koniem to jakbyś o mojej rodzince opowiadała. Przykrość po prostu. Też bym się wściekła.:crazy:

Monia i Olla, fajne te klocki, ale chyba sobie na razie daruję. I tak prezentów będzie multum. I tak mimo wszystko wczoraj "podpowiedziałam" Siostrze prezent dla Magdy - w Lidlu od czwartku będzie domek z piłeczkami (coś w rodzaju kojca czy namiotu i w środku te plastikowe piłki - aż 250 szt.). Siostrze pomysł się spodobał, tylko mamy obawy czy nam nie wykupią. Przejdę się dziś do mojego Lidla i albo zagadam z jakąś kasjerką aby mi odłożyła, albo wstanę o 6tej i polecę z rana do sklepu żeby kupić.

No i chyba wszystko napisałam co chciałam. Może prócz tego że coś Kotek się nie odzywa i Kachasek (ale ona chyba do Niemiec pojechała, nie?).
U nas znowu coś się chyba szykuje.:-(Wczoraj Madzia zaczęła kasłać i ma trochę kataru. Podaję Jej od 2 tygodni tran i mam nadzieję że może to powstrzyma choróbsko i na kaszlu się skończy. Za to mnie złamało. Wczoraj zaczęłam też kasłać i to tak konkretnie. A w nocy się obudziłam z niezłym bólem w klatce piersiowej i poczuciem jakbym połknęła metalową rurkę. Przy każdym kaszlnięciu czuję jakby mi ktoś płuca wyrywał.:baffled: Zaraz lecę do lekarza i mam nadzieję że da mi coś co powstrzyma choróbsko, bo na razie ten kaszel to jedyny objaw.:baffled:
 
Dzagud cholera u nas tez non stop choroba!Jak nie ja to Mela ,jak nie Mela to Janek,teraz znowu on chory a Amela wieczorem i w nocy miala temperature:crazy:Chyba cos sie kluje:wściekła/y:

Atra coz za mile powitanie dnia:-D:-D:-D

Anni no faktycznie sny az wlosy deba staja:) A ja ostatnio mam shize bo piersi mnie tal bola jak nigdy,no moze z wyjatkiem ciazy:szok: ale tabletki biore caly czas regularnie.Jeden jedyny raz zapomnialam wieczorem ale wczesnie nad ranem polecialam i polknelam a potem o stalej pozrze wlasciwa tabletke.Skad takie bole piersi?Mam test kupowac czy wyluzowac?To juz bylby cod gdybym w ciazy byla:szok::szok::szok:Dodam ze po ostatniej ciazy i pozniejszych przemysleniach nie mam ochoty na dzieciaka:-(
 
Ostatnia edycja:
Witam
Osrana pogoda ,babcia uciekła więc musze iść z Livką:wściekła/y:na zakupy
Historia z sudokremem :-D:-D
Esiu jak tam rodzeństwo???????Jak Małgosia,i jaksobie radzisz?caluski
 
reklama
Jestem...po kawce z sąsiadką. Była u nas z synkiem miesiąc młodszym od Jakuba więc się chłopcy wybawili a teraz Jakub mi przysypia.
Dzagud oj tłuste ma te włosy...ale irokez się trzyma :tak: życzę zdrówka i dla ciebie i dla małej :*
Olla no miłe miłe...zrobiłam focie jak wyglądał z sudokremem na głowie :angry: Może później wkleję.
 
Do góry