reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Normalnie zaraz focha strzelę :crazy: pustki na forum przerażające :szok:

Maks mnie w końcu odwiedził :tak: kochany był ;-) pogadaliśmy trochę, nawet ładnie buziaka dał i papa zrobił na dowidzenia ;-) ale na korytarzu niestety się rozpłakał :-( mi też strasznie przykro :-(
 
reklama
Oj Joluś, no nie strzelaj focha...;-)Ja ciągle zaglądam, ale też jakiś leń mi się za skórę wkradł i nic mi się nie chce.:baffled: Mam dziką nadzieję że jutro będzie lało od rana do wieczora a ja spędzę ten dzień milutko w domku, leżąc do góry pępkiem.:-D Do Babci jechać nie muszę, prasowanie odwaliłam w niedzielę, sklepy pozamykane, to ino obiad nastawię i zamierzam poświęcić się nicnierobieniu. A deszcz potrzebny mi po to aby mnie Małż nigdzie nie wyciągał na jakieś parady czy inne pokazy z okazji Niepodległości.:rofl2:

A swoją drogą to jakaś chora sytuacja się u mnie na osiedlu wytworzyła. No owszem, ja żarło kupuję z dnia na dzień, więc musiałam dziś zakupy zrobić na dziś i na jutro, ale bez przesady... A ludu u mnie w sklepie i na bazarku tyle jakby nie na jeden dzień tylko na tydzień zamykali. Babka w sklepie mi powiedziała że ludzie dziś robili zakupy za 300-400 złotych... I tak się zastanawiam, pogięło ich, czy ja o czymś nie wiem????:eek:
 
Ostatnia edycja:
Właśnie wróciłam z basenu :-)
W ramach wzmacniania ciała i ducha zapisałam się na aquaaerobik (aż taka walnięta nie jestem, żeby się przemęczać zbytnio ;-)) i bardzo mi się podobało :-) Wprawdzie bardziej zmęczona bywałam po pływaniu z Małgosią czy Piotrusiem, no ale mam nadzieję wyrabiać kondycję ;-)

jola oj rozumiem Cię... Naprawdę trzymam kciuki, żeby jednak wypuścili Cię jeszcze do domu przed porodem :tak:
Gingeros gratuluję postępu planów mieszkaniowych! :-)
Dzagud mnie to już nic nie zdziwi :confused2: Na przedmieściach (gdzie się wychowałam) przed każdym dniem wolnym niestandardowym robią ZAPISY na np. chleb :szok: Jakby się na wojnę szykowali, czy co :eek:
 
Hej!!!

Wy tu o zakupach, a ja ciekawa jestem czy M zrobił zapasy na dziś :sorry: chociaż u nas zawsze znajdzie się jakiś otwarty sklep:-p

Byłam wczoraj na usg, mały zdrowy, duży bo waży już jakieś 2400g;-)
Ale muszę się przyznać bez bicia, że załapałam dołka, że znowu jajka na ekranie :zawstydzona/y: jeszcze zdzwoniłam do M i wcale mnie nie pocieszył :zawstydzona/y: a na dodatek u sąsiadki dziewczynka i ona strasznie się cieszy i ciągle o tym gada i jeszcze mnie dobija :-( ech wyrodna matka ze mnie :zawstydzona/y:
No i dziś wnowu samotny dzień przede mną, bo M z chłopakami, a oprócz niego to praktycznie nikt mnie nie odwiedza...
 
Jolus - spokojnie kochana... 4 chlopow w domu :-D Wesolo bedzie. Nooo coozzz - moze nastepnym razem ;-) Tak tez fajowo nie martwiaj sie :tak:
No i zycze Cie by dzionek milutko Ci minal:tak: Caluski w nosek.

Esia - no no kochana - podziwiam:tak: Mnie sie ostatnio nic a nic nie chce:-( Musze sie porzadnie kopnac w cztery litery i cos popracowac nas swoja pupka bo za chwile w drzwi nie wejde ;-)

Milego dzionka dziewczynki - ja mam mega bol glowy ---- patrz zatoki i ta cholerna Anglia mnei wykonczy (bo to tylko tu mnie lep nawala i scieka ropa z glowy!!!:wściekła/y:) nionio

hehehe
papa
 
anni nastepnego razu nie bedzie :no:

Jacek jest chory :-( poprostu super :wściekła/y: teraz juz naprwde nie wiemy gdzie go umiescic do konca tygodnia :no:
 
Hej kochaniutkie!

Jolus...ale sie porobilo:(Przykro mi ze sie tyle nacierpialas w tym szpitalu,oby kroplowka nie byla juz potrzebna!!!!Buziaki!Trzymaj sie cieplutko!!!!!!

Moje kochane,zajob mialam straszrny.Powrot do Angli wytracil mnie z rownowagi.Smutno i zimno ***** w tej Angli hihi :p
Z milych akcentow...kupilismy ziemie w Ledzinach na pol z siostra Janusza za okazyjna cene!Nio!
Na wiosne sie budujemy.Blizniak maly.Mama janka bedzie miala swoja klitka u siostry a moja u mnie.Nawet projekcik fajny znalazlam ,tylko tzreba go troche zmodyfikowac bo nie ma garazu i pomieszczenie gospodarcze trzeba gdzies wcisnac.No i...moze za dwa lata wroce do Polski !Juuuupiiiiii!!!!!
Teraz do pracy pojde,do fabryki DOVE,byle kaske odkladac i juz:)))
Wracamy,wracamy,wracamy!!!!! :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Wypad z mezem do Krakowa cudny,przedawkowalam Mojito hehehe ale bylo smiesznie :D

Trzymam kciuki za Jolcie,zdrowka dla chorowitkow i calusy dla calej ''bandy''.
 
leniwie coś się porobiło :tak: jakaś ogólna deprecha jesienna czy co :sorry:

przez tą wolną środę myślę, że dziś poniedziałek, a wczoraj myślałam, że sobota :laugh2::-D rozregulowało mnie to trochę ;-) ale przyznam - miło się robi jak człowiek sobie pomyśli, że jutro piątek :tak:

Mikołajki już niedługo :confused2: paczki zakładowe Antonek dostanie, więc przynajmniej nie muszę mu słodyczy kupować ;-) dwie reklamówki żarła musi mu wystarczyć ;-) więc co by kalorycznie go nie przeciążyć, zabieram go w ramach prezentu do kina ;-) jeszcze w kinie nie był tak świadomie, bo nieświadomie to on był (m. in. z Anielą i Zuzią ;-) ) ;-) czas na wypad świadomy ;-) dzisiaj wyczytałam, że wejdzie do kin baja świąteczna - o reniferze Niko, a po kinie zabiorę go sali zabaw, by kalorie trochę wytracił ;-) przynajmniej będę miała Antonka dla siebie przez cały dzień ;-) no i Mikołajki będą z głowy :-D

JOLA jak tam po odstawieniu kroplówki?
 
reklama
Hej!!!

No jeszcze nie wróciłam do kroplówki, więc jakieś szanse są ;-)
Za to jedna piguła ma dziś chyba napięcie przed @ bo już od rana nas ochrzaniła :wściekła/y: a ja tylko zapytałam co to za nową tebleteczkę dostaję :confused2:

Olla super, że wracacie :tak::-)

Kurcze mi też się marzył wypad do kina w chłopakami, ale w obecnej sytucaji marne szanse :no:
 
Do góry