Julinka
Mamy październikowe 2007
Eluś Ale twoje tempki jednak cały czas utrzymywały się na wysokim poziomie i nie było takiego spadku jak u mnie...
Ja miałam wysoką tempkę i nagle spadła do 36,9... chociaż oglądałam na FF wykresiki ciążowe i tam wiele było takich, że właśnie w momencie gdy miała przyjść @ tempka spadała, ale ona od razu podnosiła się spowrotem... a u mnie ona jakoś do góry już nie chce iść... ja nie wiem może do zapłodnienia doszło, ale jest jakiś problem z zagnieżdżeniem czy coś... :-( Tak mnie trochę dołuje ta tempka, bo mimo tego śluziku/plamienia, które de fakto jest tylko w środeczku a na zewnątrz się w ogóle nie pokazuje miałam nadzieję, ze tempka pójdzie w górę...
Ja miałam wysoką tempkę i nagle spadła do 36,9... chociaż oglądałam na FF wykresiki ciążowe i tam wiele było takich, że właśnie w momencie gdy miała przyjść @ tempka spadała, ale ona od razu podnosiła się spowrotem... a u mnie ona jakoś do góry już nie chce iść... ja nie wiem może do zapłodnienia doszło, ale jest jakiś problem z zagnieżdżeniem czy coś... :-( Tak mnie trochę dołuje ta tempka, bo mimo tego śluziku/plamienia, które de fakto jest tylko w środeczku a na zewnątrz się w ogóle nie pokazuje miałam nadzieję, ze tempka pójdzie w górę...