Czerwiec 2009

[Dominika-Essex]

Witam Lalunie
Ja tez uwielbiam Piatki 13-go
Moze przeziebienie jakos magicznie nam przejdzie A wogole to u mnie jak u Agaty. Lozko rano to mi sie tak wydluza, ze nie moge sie z niego wygrzebac. Dobrze, ze Majeczka sypia do 9 bo inaczej byloby jeszcze ciezej.
Dzieki Kochaniutkie za zyczonka zdrowotne. Dzis juz troszke lepiej sie czujemy, naszczescie

 

[KluseczkaS]

Hej dziewczynki,

Ja osbie postanowilam pofolgowac i poleniuchowac dzisiaj w pracy Pracy duzo ale ostatni tydzien byl wyczerpujacy i na nic nie mialam sily: W domku czeka codziennie na mnie obiadek i mezus- ale biedak zaczyna sie coraz bardziej stresowac brakiem pracy a to dopiero tydzien minal. :-(

Sunniva- gratuluje SYNKA!!!

U nas piatek 13go wyglaa calkie ok. Sliczne niebo i cieplutko a w brzuszku mala szaleje od rana.

DZiewczynki zdrowka zycze.

 

[Sunniva]

Hejka:-)
Ja też przesądna nie jestem, dzień jak codzień;-) Spioch ze mne jest straszny i to nie tylko w ciąży, więc z ledwością wygrzebuję się z wyrka po 9, na szczęście Majeczka też spioszek:-) Mój K ze szczęścia, że będzie synuś wczoraj zabalował i dzisiaj do pracy nie poszedł, ciekawe co to będzie jak się mały urodzi, z trzy dni nie dojdzie do siebie

tricolor super, że imprezka udana a menu jak przystało na ciężarówkę, niezła mieszanka

kwiatek cieszę się, że wszystko ok

Dominika super, że już lepiej u Was ze zdrówkiem

Kluseczko oby mąż jak najszybciej prackę znalazł

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za gratki:-)

 

[Dominika-Essex]

Sunniva - wyglada na to, ze Majeczki to kochane spioszki. Aby nasze nastepne pociechy tez lubialy pospac :-):-):-)

 

[Sunniva]

Oj tak, oby tak było, tego nam życzę:-):-)

 

[Nika77]

Hej dziewuszki :-)

13 piatek - eeeeeeeetam, dzień jak dzień :-) Nigdy tak na 100% nie wierzyłam w przesady, mam nadzieje, że dzisiaj zdania na ten temat nie zmienię Jak na razie to tylko tyle sie wydażyło, że maz zaspal do pracy po wczorajszej imprezce urodzinowej mojej mamy. Powiem Wam, że było naprawde super i obrzarlam sie jak bestia. Muszę Wam podraznic troszeczke kubki smakowe;-) Na poczatek wzięłam sobie poledwiczki w sosie kurkowym z zapiekanymi ziemniaczkami i gotowanymi warzywami, potem lody z bita smietana i malinami na ciepło + czekolada na goraco tez z bita smietana, na koniec tort capucino, soczki i herbatki w miedzy czasie, a jeszcze przed tym wszystkim chlebek ze smalcem i ogórki kiszone. Niebo w gebie !:-)

Dziewczyno serca nie masz Chcesz zebym monitor i klawiature zaslinila w pracy Ale faktycznie mieszanka godna ciezarowki

 

[tricolor]

No tak, zaszalalam z tymy menu wczoraj, ale na pocieszenie powiem, że to tylko tak od swieta, normalnie to buleczki z salami wciagam ;-):-)

 

[sylwiaa28]

Witam
Ja wczoraj zapisałam się do szkoły rodzenia i okazało się, że zgarniam jedno z ostatnich wolnych miejsc a ja myślałam, że zgłaszam się za wcześnie kurs zaczyna się 30 marca i będzie trwał przez 6 tygodni (12 spotkań) najgorsze że nie miałam wyboru co do godzin tych spotkań bo została tylko 16 i mąż będzie się spóźniał albo będę musiała chodzić sama Bo jak na złość w domu jest zawsze 16:30. A jeśli chodzi o dzisiejszy dzień(13) to musi byś szczęśliwy bo dziś mam 4D i wszystko musi być dobrze maleństwo wczoraj sprzedało mi kilka kopów ale bardzo delikatnych więc trochę się uspokoiłam. Wizyta dopiero na 19 więc jeszcze prawie cały dzień w stresie.

Sunniva-gratuluję syneczka!:-)
kwiatek-świetnie, że wszystko dodrze:-)
Kluseczko-życzę wam aby mąż znalazł jak najszybciej dobrą pracę:-);-)
Dominika-świetnie, że wracasz do zdrowia :-) i nie choruj więcej:-);-)

 

[wuyu08]

Napisał margarytka
"Dziewczynki, mam prosbe.
Pamietam ze pisalyscie kiedys o muzyce klasycznej dla Bobasów, nawet zamieszczałyscie linki do posluchania. Strasznie chce cos takiego zakupic, a zupelnie nie wiem czego mam szukac..
Pomózcie prosze ;-)"

Muzyka

Mozna posłuchać i zamówić przez internet.Mi przysłali Mozarta na drugi dzień po zamowieniu.

 

[tricolor]

Dziewczyny, może to głupie ptanie, ale co Wami kieruje, że zapisujecie sie do szkoły rodzenia ? Pytam bo ja jakos nie czuję takiej potrzeby i uważam, że wyrzucila bym pieniadze w błoto zapisujac sie na taki kurs. Zreszta mój lekarz tez uważa, że to zbedny wydatek. No, ale to wszystko dotyczy mojej osoby, a Wy jak sie na to zapatrujecie ?