Witam! Nocka ciezka, maly krecil sie, mruczal przez sen i jadl kilka razy, nic sie nie wyspalam. Za to rano jak poszlam do pracy nie dal spac ojcu bo chcial sie bawic Pogoda bleeee, chociaz weekend ma byc ponoc cieplutki
Dolaczam sie do tych zmeczonych mam dwojeczki. Moj maz jest kucharzem - zadko jest w domu i wszystko na mojej glowie. W sumie nawet jakby byl czesciej to on jest raczej malo pomocny - musze mu dokladnie mowic co i jak ma robic, a jako, ze ja jestem perfekcjonistka to zwykle musze po nim poprawiac bo mi nie pasuje. No i to mnie tez dobija, bo strasznie sie przejmuje balaganem, praniem itp, zamiast w wolnej chwili usiasc albo isc spac musze wszystko zrobic najpierw. No ale Wam mamuski mowie - dla naszych dzieciakow wazniejsze jest, ze mama jest wypoczeta i usmiechnieta, niz podloga lsniaca i pranie wyprasowane!
Dolaczam sie do tych zmeczonych mam dwojeczki. Moj maz jest kucharzem - zadko jest w domu i wszystko na mojej glowie. W sumie nawet jakby byl czesciej to on jest raczej malo pomocny - musze mu dokladnie mowic co i jak ma robic, a jako, ze ja jestem perfekcjonistka to zwykle musze po nim poprawiac bo mi nie pasuje. No i to mnie tez dobija, bo strasznie sie przejmuje balaganem, praniem itp, zamiast w wolnej chwili usiasc albo isc spac musze wszystko zrobic najpierw. No ale Wam mamuski mowie - dla naszych dzieciakow wazniejsze jest, ze mama jest wypoczeta i usmiechnieta, niz podloga lsniaca i pranie wyprasowane!