mama MATIEGO
Szczęśliwa żona i mama :)
traschka dobrze ze Marysi nic nie było po wypiciu tego "fermenta" i ze noc ok, nie zazdroszcze załatwiania spraw w taki upał, jakie masz badania?
marta niezły poranek miałas, napisz jak sprzatanie łazienki ci poszło, nie piłam redsa żurawinowego (przewaznie malinowy pije jak już) ale słyszałam ze podobno rewelacja, musze spróbować
Madzioolka biedna Majka, taki upadek i ból pewnie straszny, najgorsze ze guz przez jakis czas bedzie na czole
gratuluje czyścioszka
Asinka tez bym sie przestraszyła na twoim miejscu, ale oby było dobrze, jak teraz Tymek?
katamisz udanego spotkania rodzinnego, fajny masz gwar, mnie jakos męcza takie spotkania i tłum ludzi, chyba starość sie u mnie odzywa
Aestima zgadzam sie z dziewczynami jak juz bedziesz na swoim i ogarniesz sie z meblowanie, porządkami to bedziesz sie cieszyć napewno, tylko na razie to wszystko przerażająco brzmi przewożenie, układania, ustawianie i urzadzanie sie - wiem po sobie tez tak mielismy, ale potem było super i cieszylismy sie jak dzieciaki z mieszkania w nowym domu
chetnie bym zobaczyła jak sie urzadzisz na nowym miejscu, moze jakies fotki w przyszłości wrzucisz?
majqa gratuluje pierwszego sukcesu, oby dalej do przodu
zołza to czekamy na wyniki i dalej trzymam &&&&&&
mrsmoon miłego wyjazdu, no i oby pakowanie poszło gładko
martadelka dasz rade do weekendu i humor sie poprawi
ale sie napisałam....
marta niezły poranek miałas, napisz jak sprzatanie łazienki ci poszło, nie piłam redsa żurawinowego (przewaznie malinowy pije jak już) ale słyszałam ze podobno rewelacja, musze spróbować
Madzioolka biedna Majka, taki upadek i ból pewnie straszny, najgorsze ze guz przez jakis czas bedzie na czole
gratuluje czyścioszka
Asinka tez bym sie przestraszyła na twoim miejscu, ale oby było dobrze, jak teraz Tymek?
katamisz udanego spotkania rodzinnego, fajny masz gwar, mnie jakos męcza takie spotkania i tłum ludzi, chyba starość sie u mnie odzywa
Aestima zgadzam sie z dziewczynami jak juz bedziesz na swoim i ogarniesz sie z meblowanie, porządkami to bedziesz sie cieszyć napewno, tylko na razie to wszystko przerażająco brzmi przewożenie, układania, ustawianie i urzadzanie sie - wiem po sobie tez tak mielismy, ale potem było super i cieszylismy sie jak dzieciaki z mieszkania w nowym domu
chetnie bym zobaczyła jak sie urzadzisz na nowym miejscu, moze jakies fotki w przyszłości wrzucisz?
majqa gratuluje pierwszego sukcesu, oby dalej do przodu
zołza to czekamy na wyniki i dalej trzymam &&&&&&
mrsmoon miłego wyjazdu, no i oby pakowanie poszło gładko
martadelka dasz rade do weekendu i humor sie poprawi
ale sie napisałam....
Pokój Miesia będzie jaki chcę po względem mebli, wystroju, dodatków, bo sam w sobie jest za mały zdecydowanie.

Ale wiem już, że możemy wrócić spokojnie w sobotę 1 września. 

Jeszcze tyyyyle a musimy zdążyć do 17... Tzn ja muszę, bo M do 16 w pracy...