Czerwiec 2011

[ironia]

u mnie w kwestii spaniowej luz bo benek ma spanie po M nawet by go bomba nie obudziła

no ale czekamy zate mco leśny zakątek powie - nie ukrywam że fajnie by tam było a poza tym myslicie ze 40 rocznica ślubu to taka huczna bedzie toż to dziadki już są po 60 pewnie bedzie słychać sto lat sto lat a potem gdzie moje biodro

 

[Felkaa]

ja na szybko - jejku ja się załamię jak zlot nie będzie 16-18 maj...

 

[andariel]

a poza tym myslicie ze 40 rocznica ślubu to taka huczna bedzie toż to dziadki już są po 60 pewnie bedzie słychać sto lat sto lat a potem gdzie moje biodro

dokładnie - nie ma się co nimi sugerować, uważam

Ale piękna pogoda! Słońce! Ciepło! Juhuuu:-)

 

[mrsmoon]

Hej! U mnie tez pieknie, ale bynajmniej wstawania rano mi to nie ulatwia:-( jakies zmeczenie mnie dopadlo i duzo wysilku i czasu potrzebuje na zwleczenie sie o 7 z lozka...
Maja spi srednio dobrze, wiec z oczywistych wzgledow wole cisze. A moze by zapytac, o ktorej impreza sie zaczyna? Moze do 21-22 sie skonczy chyba ze dziadki ruchawe i maja endoprotezy hehe
Kasia to takie jej przytulanor swojego rodzaju jest, ale bolesne i denerwujace...po prostu czasem tak robi i jak jej zwracam uwage to mowi ze chce sie przytulic, wiec przytulam ja ale normalnie i tlumacze ze tak sie przytulamy tylko. To jej tarcie glowa kojarzy mi sie z bodzeniem rogami, bo uderza lekko i trze pozniej...teraz w chorobie jej sie to nasililo

 

[andariel]

chyba ze dziadki ruchawe i maja endoprotezy hehe

I kolejna żartuje sobie z "dziadków"

 

[asinka85]

Hejka!
Na razie czekam na info. W sumie szczerze mówiąc, to za bardzo wyboru nie mamy, bo reszta się nie odezwała... Ja też uważam, że to długo trwać nie będzie. Moje dzieci akurat śpią jak zabite. Nawet fajerwerki ich w nocy nie obudziły hehe
W sumie za bardzo inny termin też nie odpowiada, bo najwięcej Nas będzie 16-18.05.

 

[Felkaa]

moja Emi też jak zaśnie to nic jej nie ruszy
moon chyba bym poszła i skonsultowała to z lekarzem; czy znowu mam się zacząć prosić o zdjęcia mieszkania? no kobieto ile można? to może chociaż pokaż szafy te zamawiane, my nadal na przedpokój nie zamówiliśmy...
aha ironia zespół mojego M nazywa się 'O mało co'

 

[mrsmoon]

Martadelko jakos ciezko mi sie zebrac do tych zdjec, moze w weekend:-) a myslisz ze do psychologa powinnam isc? Jak powiedzialam A i mojej mamie zeby ja skonsultowac, to sie w glowe popukali...

 

[andariel]

Moon ciężko coś doradzić jak się dziecka nie widzi, ale mi osobiście nie wydaje się to czymś wymagającym natychmiastowej konsultacji. Tzn.różne dzieci mają w różnych etapach rozwoju różne - niekoniecznie powszechnie uznane za prawidłowe/pożądane - gesty, ticki, nie wiem jak to nazwać. Mam też trochę obaw przed konsultowaniem "każdej pierdoły" ze specjalistą, bo jest duźe prawdopodobieństwo, że usłyszysz, źe faktycznie MOŻE to być problem i dostaniesz jakieś zalecenia co do np.zabawy, które wcale niekonievznie mogą pomóc Wam uporać się z zachowaniem Mai, a jedynie ją rozzłościć itp. Generalnie taka burza w szklance wody bez wyraźnego wskazania.
Wiesz, trochę tak jak z lekarzami-spacjalistami. Jak pytałam np.chirurga o pępek Leo, to (niemalże zacierając dłonie ) mówili, że to do zabiegu się kwalifikuje. Tymczasem lekarze innych specjalizacji oraz lek.ogolni spokojnie kazali wstrzymać się z jakąkolwiek interwencją chirurg.do 6roku bo jakby co, zawsze jest czas na "ciachanie". Oczywiscie daleka jestem od zdania, że na wszystko co się zauważy należy machać ręką. Czyli moon wcale Ci pewnie nie pomogłam, za to post na pół stronyTy znasz najlepiej Maję, wiesz czy to się nasililo, czy jak, więc rób jak Ci podpowiada intuicja;-)

 

[mrsmoon]

Andariel a wlasnie, ze pomoglas:-) odczekam ze 2-3 mce, poobserwuje i zobaczymy czy to sie nasili czy oslabnie.wczesniej miala taki nawyk, ze podnosila bluzke sobi i mi i brzuch do brzucha przystawiala, minelo jej po miesiacu, dwoch. Kurcze, nie wiem z czego te jej zachowania wynikaja, czy cos zle robimy? Oprcz tego ze jak zasluzy, chodzi do kata, to zadnych stresow niema, poswiecamy jej mnostwo uwagi,
na pewno pod tym wzgledem nie jest zaniedbywana, bo sama sie domaga wspolnej zabawy, czytania itp. Przytulamy sie tez czesto, wiec kontaktu fizycznego z nami tez nie powinno jej brakowac. Co jest grane?