reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2011

Witajcie słonecznie mamusie Ivona, aaga, Renotka marta, nutria, Doris, Misialina, larvunia, Silva :)
Ivona z ta jajeczniczką to mi smaka narobiłaś więc to dziś też moje śniadanko;-)
A ja wczoraj miałam miłe popołudnie, byłam z przyjaciółkami w kinie, a potem w meksykańskiej restauracji, obżarłam się jak świnka :-) w tej restauracji jest taki zwyczaj, że jak ktoś zamówi sernik to kelner przebiera się za Zorro i wbiega na salę z tym sernikiem, w który jest wbita raca jak czasem wbija się do tortów ślubnych, Boże jak ja się uśmiałam jak on tak latał jak poparzony, koleś ma niezłą fuchę:-D
Dzisiaj jadę do gin po kolejne L4 no i po drodze do lumpka może wynajdę coś dla mojego pierworodnego :)
Życzę wszystkim miłego i słonecznego dnia, a tymczasem lecę robić śniadanko :)
 
reklama
noooo u mnie posciel juz sie wietrzy, zaraz wskakuje do wanny ;-)
tez slyszalam ze ma byc ponad 20 stopni niedlugo... noooo a jak przyjdzie nam rodzic jak bedzi eponad 30' bo i tak bywalo w czerwcu to bedzie masakra :shocked2: Choc ponoc u mnie w szpitalu jest klima... ale czy ja wlacza ot pytanie :sorry2: no i moze zalapie sie na wanne, no licze na to!!!! :sorry2:
 
bry wszystkim :)

my juz po skonczonej szkole rodzenia :) fajnie ogólnie było wczoraj babka opowiadała nam o znieczuleniu i róznych pozycjach porodowych...ale srednio z konkretami... :)

dzis przygotowujemy sie do remontu kuchni :D A jutro jedziemy na echo serca więc sobie popodglądam młodego :-)
 
Dzień dobry:)
Mam do napisania kilka rzeczy ale weny nie ma a mam oddać do wieczora:( Niewyspana jestem jak cholera, bo czytałam do 2.30 a po 8 przylazł jakiś gość wymienić liczniki prądu.
Zaczytałąm się w język niemowląt i kurcze... tak to pięknie brzmi, że aż trudno uwierzyć że to tak działa. Może któraś z was stosowała łatwy plan i podzieli się spostrzeżeniami?:) Nam tą książke bardzo polecała położna z sr.

Chętnie odpisałabym każdej ale potem się ze mnie śmiejecie więc nie napiszę nic nikomu! :)))
 
O Traschka Ty buntowniku;)

Ja już jestem, oddałam siuśki, krew i wieczorkiem sprawdzę wyniki w necie - ale wygoda - normalnie XXI wiek;)

Wpadłam po drodze do Rossmanna i jak zwykle kupiłam trzy razy więcej rzeczy niż miałam zamiar. Też tak macie??

A teraz śniadanko, lepniuchowanie i ciąg dalszy oczekiwania na list z ZUS-u:(

Odnośnie "Języka niemowląt" - przeczytałam, zamierzam wdrażać w życie, ale różnie to bywa. Cinamon kiedyś pisała, że trochę się udało, a trochę nie:) Życie pokaże!
 
cześć ironia i traschka
Ironia zazdroszczę postępu w remoncie, my to jeszcze jesteśmy w czarnej d.... a do porodu musimy zrobić całe mieszkanie :-(
traschka pisz!! dzień bez Ciebie to dzień stracony :-)
 
oj trasia trasia nie wymyslaj glupot:D juz pisalam na koryms watku, ze ja troche sie stosowalam do tego planu, nie do wszytskiego ale do wileu zasad i u mnie to zadzialalo i przynajmniej nie siedzialalm z wywalonym cycorem caly dzien tylko dominika miala swoje godziny jedzenia i byl swiety spokoj, mysle ze warto sporobowac:)
 
Dzień dobry Brzuchatki!

Kurde...dziewczyny równo 10 lat temu tuliłam synka w ramionach, urodził się 15,20...jejku jak ten czas przeleciał...aż mi się łezka w oku zakręciła

Misia, gratulacje :-D Cudne takie wspomnienia, nie dziwię się łezce w oku :-)

Marta, masz małego imprezowicza w brzuszku ;-)

Aaga, gratuluję nowego wehikułu! :-D

Trasia, jaki bunt! :-D :-D :-D

Silva, też tak mam z tymi zakupami - rzadko udaje mi się wyjść tylko i wyłącznie z rzeczami z listy zakupów ;-)

Ja znów pospałam. Wcinam omleta z dżemem truskawkowym na śniadanko. Miały być kanapki, ale chlebek, który wczoraj dostaliśmy od teściowej okazał się niejadalny - piekę właśnie swój ;-)
Mamy kłopoty z dodatkową pracą męża :-( Mam nadzieję, że uda się wszystko jakoś rozwiązać, bo kiepsko, kiepsko... A ja nie dostałam jeszcze pieniędzy... Cholerka, mam nadzieję, żę to tylko opóźnienie i że je w końcu dostanę...
 
reklama
Dzień dobry:)
Mam do napisania kilka rzeczy ale weny nie ma a mam oddać do wieczora:( Niewyspana jestem jak cholera, bo czytałam do 2.30 a po 8 przylazł jakiś gość wymienić liczniki prądu.
Zaczytałąm się w język niemowląt i kurcze... tak to pięknie brzmi, że aż trudno uwierzyć że to tak działa. Może któraś z was stosowała łatwy plan i podzieli się spostrzeżeniami?:) Nam tą książke bardzo polecała położna z sr.

Chętnie odpisałabym każdej ale potem się ze mnie śmiejecie więc nie napiszę nic nikomu! :)))

Kurde a ja weszłam tylko po to żeby poczytać streszczenie Twoje .......a tu doopa blada:-(
Nie czytałam i nie wdrażałam ,ale za to czytałam "Wychowanie bez porażek" Godrona i polecam.

Moja mama teraz czyta książkę która oparta jest na faktach.Ja mam zamiar wziąśc sie za nią po porodzie.Opowada o kobecie która zamordowała inną kobietę będąca w 8 miesiącu ciąży wykonała cc i zabrała dziecko.Książka podobno bardzo ciekawa zawierająca zdjecia autentyczne.

Wogóle to wziełam się za kuchnię,myślałam że posprzątam w szawkach i tak też uczyniłam ale nie wiem czy to dziś zrobie bo nawet nie jestem w połowie roboty a już padam ze zmęcznia.
 
Do góry