reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2011

Kati83 - my wszyscy w kupie chyba, że wyjechani :happy:
Chrzestna Młodej to moja przyjaciółka jeszcze z przedszkola, chodziłyśmy razem do podstawówki ale do liceum już nie.
 
reklama
dzień dobry :)

ależ mi się nic nie chce! Małemu minął katar, a w sumie to po prostu sprzedał go mamusi, moja maupa jedna! Poodpisuję wieczorkiem pewnie, bo dziś jeszcze warsztaty... a tak tylko chciałam Wam miłego dnia życzyć :)
 
a mi się strasznie chce spać.... ledwo na oczy patrzę. Marysia śpi u siebie, uff, może ja też się polożę.
Piekna pogoda, poczułam się jakby była wiosna! Po oknami mam krzewy magnolii i mam wrażenie, że są na nich pąki:szok: czy to mozliwe? No i co się stanie jakprzyjdzie zima? Nie bedzie kwiatów na wiosnę? :( kocham magnolie!

forever ja mam własnie spotkanie klasowe w sobotę, na szczęście w knajpie 100m od mojego domu:) rzeczywiście czasem miło mieszkać w centrum. Co do do dojazdów to nie biorę pod uwagę dalekiej wsi, raczej teren podmiejski z dobrą komunikacją. Warszawa jest bardzo rozległa, w Bielsku inaczej. W zasadzie wszedzie da się dojść na nogach gdyby komuś bardzo zależało. No i wszędzie dojeżdzają autobusy, które mają max 15 min do centrum w korkach. Zatem nie jest źle:) ja jeżdziłam do szkoły sama autobusem od pierwszej klasy podstawówki, jeszcze ze skrzypcami w reku. Nie wspominam tego jako traume:)
 
Traschka - o witamy w klubie śpiących :-p
Klasowo to się pewnie spotkam z częścią w przyszły weekend przy okazji szkolnego festiwalu teatralnego a z częścią - a niewykluczone że te części będą wspólne za dwa tygodnie - kiedyś zupełnie przypadkiem wyszło nam babskie spotkanie na którym było super i koleżanka rzuciła hasło a dziś wprowadziła go w czyn aby zrobic część II.
Ja w liceum to potrafiłam w nocy i 3 h wracać z imprezy do domu - piechotą - byle tylko nie było b. zimno i z kim gadać :happy:
Kończę jogurt i uciekam odebrać Młodą ze żłobka - dziś basen.
Doris :- ) - witaj :rolleyes2:
 
kati no to przynajmniej o dobre 2godz Mati śpi dłużej. A to teraz masz gdzie indziej biurko postawione???
mamoM szkoda, że G już wczoraj pojechał... to teraz z 10 dni Go nie będzie?:-( ja bym się tak strasznie nie przejmowała tym, że np od 5.30 Mati śpi z Tobą:sorry2: Emi czasami też się w nocy przebudzi, zabieram swoją kołdrę i kładę się razem z nią na sofie w jej pokoju, 2godz spania razem da się przeżyć:tak:
Madzioolka czyżby Maja dawała czadu w nocy, że niewyspana Jesteś...?
forever nie za wcześnie na ten basen?:sorry2:
kasiu zdrówka życzę, wymyśliłaś coś w temacie mycia ząbków? zakupiłaś Bobo?
trasiu to Ty imprezową sobotę masz?;-) a jak teraz spanie Marysi w nocy?
Doris hej:-) jak urodziny Dominiki? co w końcu Jej kupiliście? pytałam wcześniej ale bez odzewu a że ciekawska jestem:-p to ponawiam pytanie: 18-stka domowo-rodzinna czy też ze znajomymi?;-) jak Julcia się miewa?
coś dubeltówka długo się nie odzywa, marta też chwilowo zniknęła...
Asinka a Ty gdzie?;-)
 
jak cudownie, dzieci chorują i dziś mam tylko dwie lekcje w domu:-) straszna jestem, cieszę się z choroby maluchów, ale Marcin własnie zabrał Marysię na spacer, co oznacza że mam dwie godziny wolnego:-)

forever
ja miałam podstawówke razem z liceum i towarzystwo w wiekszości o samo. Udaje nam się spotkać raz w roku w wiekszym lub mniejszym gronie ale zawsze jest fajnie. Stały kontakt mam z kilkoma osobami. Mam wrażenie, że z ludźmi ze szkoły jestem znacznie bardziej zzyta niż z tymi ze studiów, nawet jeśli niektórych nie widziałam juz od kilku lat. DObre wspomnienia pozostają, a te złe jakos się zatarły:)

Doris witaj:) Jak tam Julcia z babcią? bez zmian czyli dobrze? :)

martadelka imprezowa sobota... hehe :-D to mój pierwszy wypad do knajpy ze znajomymi od kilku miesięcy, nie wiem czy dam radę się ogarnąć ze szczęścia:))


co do spania - Marysia śpi w nocy ok 10h zwykle z jedną pobudką ok 6. Wtedy dosypia ze mną jeszcze godzinę nie przeszkadza mi to specjalnie. nawet to lubię:) W dzień od 1,5 do 2,5 godzin. czyli średnio wychodzi nam 12-13 godzin snu. To chyba taka norma dla maluchów w tym wieku.
Najbardziej cieszy mnie to, że zasypia wieczorem sama i jak się przebudzi w nocy, co czasem słyszę, to nie woła nas tylko po chwili już śpi. Nocki są teraz cudowne! A świnia co drugą noc kończy zamknieta w łazience:-D
 
trasiu cudnie masz z zasypianiem Marysi, zazdroszczę choć wiem, że pracowałaś nad tym, fajnie, że są efekty:tak: super, że masz to spotkanie, oderwiesz się, pogadasz:-) z tego, co czytałam 12-13godz to właśnie norma:tak: a zamieść jakąś fotkę Marysi:tak: kot nie daje większego czadu jak jest zamknięty w łazience...?
 
reklama
Do góry