reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2011

Madzioolka no proszę! suuuuper!:-) pierwszy raz?
dubeltówka no Jesteś!:-) no z tydzień temu m.in. Ciebie wywoływałam do tablicy, małe spóźnienie jest ale wybaczam:-p pisz, co tam u Ciebie/Was, co Cię tak odciaga od bb?;-)
 
reklama
U nas już chyba dobrze:rolleyes2:
W skrócie, przeszliśmy połknięcie rtęci z termometru, wykrycie egzemy u Asi i pogorszenie wzroku u Emilki:no:pracy nie mam, nawet przed świętami nie ma gdzie się zaczepić i dalej siedzę w domu co niezbyt korzystnie wpływa na mnie i dzieci...do tego z moją psychiką kiepsko, ale nie po to się odezwałam żeby tu smęcić;-)
Nie ma szans żebym nadrobiła zaległości mimo, że czytałam Was codziennie:tak:
 
dubeltówka no co Ty piszesz???:szok: rtęć, egzema (to wypryski, tak? bo coś mi świta...), a co z Emilkowym wzrokiem dokładnie? no pisz więcej, jak to z tą rtecią się stało???
 
Wspaniała mamusia, nie dopilnowałam Asi jak zbiła termometr. Przeszukaliśmy całą kuchnię w poszukiwaniu części z rtęcią i nie znaleźliśmy. Pojechaliśmy na IP, tam prześwietlenie, badania krwi, oględziny wszystkich możliwych otworów i NIC. Lekarka powiedziała, że rtęć po "uwolnieniu" przeistacza się w opary i że mamy Asię obserwować i w razie nieprawidłowości wrócić. żadnych nieprawidłowości nie było więc mieliśmy szczęście. Co do egzemy to mamy zmiany skórne na szyi i tylko tam. Stosujemy maść sterydową:wściekła/y:bo nic innego nie pomogło. Do tego preparaty do kąpieli bez mydła, alkoholu itd plus nawilżanie ciałka czymś podobnym do mediderm
U Emilki pogorszenie wzroku na sto procent, w przyszłym tyg idę potwierdzic o ile irlandzcy optycy dadzą radę, a jak nie to będę musiała zawitać w Polsce co mi się nie bardzo uśmiecha bo nie planowaliśmy już wizyt w kraju przed powrotem:sorry2:
 
Trasiu Maja zawsze usypia w normalnym naszym łóżku, na nocne spanie przenosimy Ją do jej wyrka a na dzienne drzemki zostaje na naszym.

Martadelka tak pierwszy raz, łóżeczko złożone zostało wczoraj wieczorem dopiero. Ale z misiem to pierwszy raz, nigdy nie miała w zwyczaju spac z zabawkami :)

Dubeltówka no to niezłe przejścia mieliście , nie zazdroszczę, dobrze że z tej rtęci nic nie wyszło. A Emilki wzrok tak nagle sie pogorszył?? dużą ma wadę?
 
dubeltówka to też się na was zwaliło tyle rzeczy naraz:( Jakie to szczęście że z tej rtęci nic nie wyszło! Co do Emilki to biedna jest, ale dzielnie sobie radzi w okularkach. Na szczęście w tych czasach wiele można zrobić ze wzrokiem.
Nie myślałaś, żeby piec w domu na zamówienie? chociaż pewnie myślałaś...

madzioolka
Marysia zawsze przed snem sprawdza czy wszystkie misie są na miejscu w jej łóżeczku. ma ich 5 ulubionych i musi spać ze wszystkimi, jak nie jednego to trzeba szukać:baffled:
 
Emilka okulary nosi rok i tak co pół chodzimy na kontrolę. W lipcu zmieniliśmy szkła na mocniejsze (-5 i -6) i teraz wiem, że znów trzeba będzie zmieniać. Ma problemy z rozpoznaniem obrazka z dwóch metrów:-(Lekarz uprzedzał nas, że w miarę jak będzie rosła wzrok będzie się pogarszał, ale jak w ciągu roku pogorszył się o 2 dioptrie to za kilka lat będzie ślepa:-( Spędzi mi to sen z powiek, obwiniam swoje geny za to, a najgorsze jest to że nie mogę jej pomóc.

Trasia kryzys w Irlandii się powiększa, w zeszłym roku miałam kilka zamówień w okresie przedświątecznym. W tym roku żadnego, każdy woli sam zrobić niż zamówić. Sprzątam tu i tam, więc jakiś grosz wpada. Ogólnie finansowo nie mam prawa narzekać, tylko chciałabym więcej czasu być poza domem (wiem, okropnie to brzmi:zawstydzona/y:)
 
Witam!!
Ja na chwilę między remontem, który już mnie przeraża, a Tymkiem i gonitwą pociągami między Pszczyną a Czechowicami. Masakra!! Dzisiaj już umieram. Lekarka powiedziała, że mam dużo odpoczywać, ale ja się pytam kiedy?? A z dobry wiadomości: Nina waży już 834 g, a ja mam już 7-8 kg na plusie. Tęsknię za Wami!!
Buziaki :-*:-*
 
reklama
Traschka - faktycznie przesadzasz....:sorry2: Jesteś b. ambitna.
A co do misiów to Młoda śpi z całkiem sporym - jak na Nią - pieskiem z jakimiś ziarnami w środku :-p
Dubeltówka86 - hej :happy2:, faktycznie u Was przejścia, od kiedy "obserwujecie" rtęć ? Egzema - a to może zwykłe azs i kwestia diety ? Kurcze tak szybkie pogarszanie się wzroku Emilki niczego dobrego nie wróży :baffled:- może potrzebna będzie operacja, w PL są b. dobrzy okuliści. :tak: Szkoda, że znów w domu siedzisz :-(
Asinka85 - niestety remonty to do siebie mają 3 x dłużej, 3 x drożej i 3 x bardziej męczące :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry