reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2011

witam w nowym roku :-)

my tez wczoraj we trójke w domu to znaczy dwójke przed tv a Mati spał po wczesniejszych szaleństwach tanecznych :-D
spedzilismy sylwestra z polsatem, poogladałam przez okno fajerwerki i poszlam spac :happy:


dziś juz po spacerze, tak pieknie u nas wiec musielismy zaliczyc przechadzke- Mati cała droge przebył na własnych nogach, cały czas biegnąc :szok:
teraz padł i śpi, a my szykujemy obiadek :-)

miłego dnia
 
reklama
hej kobitki!

o widzę troszkę pozytywniej ogólnie :) dobry początek Nowego Roku!

Setanko dzięki za rady! a Natalka ma teraz nianię skoro zrezygnowaliście ze żłobka?

Trasiu jak tam Marysia?

Forever jak z Krysią?

Madzioolka jak Maja?

martadelko jak Emi? poprawa się utrzymuje?

wybaczcie, ale reszcie nie dam rady ;)
u nas kolejna wizyta u lekarza wczoraj, kaszel był większy, gorączka znów do 39st, katar też gorszy, łącznie z krwią (no bo ileż można flukać!), lekarka powiedziała, że mały jest tak osłabiony i ma tak płytki oddech, że nie jest nawet w stanie do końca stwierdzić, czy osłuchowo jest wszystko ok.. no i wypisała antybiotyk biorąc pod uwagę, że to już 6 doba tak wysokiej gorączki plus nasilające się inne objawy :/ na szczęście dziś już lepiej, kaszel dalej straszny, ale mały od wczorajszego wieczoru pije więcej, zjadł nawet mini zupkę wczoraj! a dziś kaszkę :) no i pierwsza noc jedynie ze stanem podgorączkowym, więc wierzę, że antybiotyk był już niezbędny... dzięki wszystkim za wsparcie!
 
Witajcie w Nowym Roku :-) Oby był lepszy od poprzedniego..

Widzę, ze forumowa tradycja w tym roku to Sylwester we własnych pieleszach, u nas też tak było. Weronika poszła spać o 21,ale petardy ja obudziły. Popatrzyłyśmy na nie chwilę przez okno i o 24.30 znowu była w łóżeczku. Myślałam ze dzięki temu pośpi dziś trochę dłużej ale gdzie tam, o 8 radosna jak skowronek wstała.

My juz po spacerku i po placu zabaw, na którym było dziś mnóstwo dzieci:szok: zwykle same jesteśmy. Pogoda piękna więc byłyśmy tam strasznie długo. Teraz mała spi a ja odpoczywam przed tv :-)

Miłego dnia i wieczora Wam życze...
 
u nas dalej marnie:( W zasadzie bez zmian, poza tym, że ibuprofen też przestaje sobie radzić z gorączką. Wcześniej spadała po kilkunastu minutach, teraz trzeba czekac dobrą godzinę. Paracetamol nie działa już w ogóle. Martwię się:(
DO tego Marysia prawie nic nie je, jak to przy chorobie. Dziś odrobina kaszki, jogurt i pół banana. Zupy nie chce tknąć. I do tego nie chce spać:/ od 11 kładzie się na ziemi i przysypia, ale jak próbuje ją położyć to wstaje i ucieka. Zasnęła dopiero teraz, a w nocy nie spała prawie w ogóle. CO za tym idzie - ja równieź.
Wybaczcie, nie mam siły na odpisywanie. Nasz Sylwester w każdym razie nie nalezał do udanych,
 
I ja się melduję w 2013:-)
nasza impreza była krótka i w sumie to byłam tak zaspana, że o 1 już spałam, nawet nic z M.nie obejrzałam. Dzieciaki szalały do 23 z minutami i w końcu północ przespały, nic ich nie obudziło.

Trasiu okropnie Ci współczuję. Takie zmartwienie akurat na chwilę przed rozwiązaniem. Oby wreszcie jakiś przełom nastąpił i Marysia wróciła do zdrowia.

Miłego dnia! Ja mam dziwny nastrój, bo wyliczyłam za ile musimy sprzedać mieszkanie by starczyło na spłatę kredytu:baffled:i na serio obawiam się, że w dobie nie tak łatwo dostępnych i drogich kredytów nie będzie to możliwe:-(więc idę już sobie, coby nie smęcić w pierwszym dniu nowego roku.
 
Dziewczyny, wspolczuje Wam i maluchom tych chorob...trasia, Tobie podwojnie. Zaskoczylas mnie piszac, ze nurofen dziala na Marysie w ciagu kilkunastu min, u Mai zawsze po godzinie-oltorej dopiero goraczka spadala. Moze sprobuj tego paracetamolu w czopkach jednak? Moze sie uda przeda tak wpasowac, zeby od razu nie wykupkala
 
andariel mam to samo zmartwienie z mieszkaniem...chcemy sprzedac po kosztach, ale poki co tylko 1 para byla ogladac. Poza tym same agencje mnie mecza
 
Współczuje wszystkim chorującym maluszkom :-(
oby się poprawiało

traschka biedna Marysia, oby sie cos poprawiało, chyba nie doczytałam odnośnie lekarza - byliscie? i co on na to? w razie braku poprawy kazał sie znowu zgłosić?

forever jak Krysia?
to jednak nie byłysice same wczoraj, fajnie mam nadzieje ze z towarzyszaca osoba było ok

martadelka a u was jak tam? lepiej coś?

Madzioolka a jak Majka? nadal wymioty czy lepiej cos?

andariel, mrsmoon chyba ogolnie teraz ze sprzedaza mieszkan nie za dobrze i pewnie nie pociesze ale chyba nie ma co liczyc ze sie wezmie pieniadze by sie cos zwróciło
ale trzymam &&&&&& zeby udało wam sie spzredac i po waszej mysli :tak:

saffi to Weronika widze imprezowiczka, musiała zobaczyc fajerwerki i juz

dubeltówka wam tez współczuje chorowania, oby było juz ok

kasiawilde oby z Kuba juz było coraz lepiej i antybiotyk zrobił swoje...
 
reklama
mrsmoon za to ty pocieszylas mnie, ze u was gorączka po nurofenie zawsze spada po takim długim czasie. Może to nie jest powód do niepokoju?
Jak ma złość dziś wolne, a ja chciałam z Marysia do lekarza iść. Na pogotowie nie jadę, tam jest troszkę na odwal, doraźnie. Zatem jutro z samego rana zabiorę Marysię na badania i do lekarza. Przyjedzie babcią bo ja boję się wchodzić do poczekalni, tam tak kaszla ze nietrudno coś złapać.

Andriel sprzedaz mieszkania to w ogóle niełatwą sprawa i zwykle troszkę trwa. A wy chcecie najpierw sprzedac żeby moc się przenieść czy możecie trochę na sprzedaz poczekać juz w Gorzowie?
 
Do góry