Butterfly – ach Ci faceci… Mój już wie, że jak przez niego się któreś obudzi to on usypia…
Kifsi – ale będziesz pracowała TYLKO w weekendy czy TEŻ w weekendy? Mój mąż to ma różnie z tymi weekendami, jak mu się trafi…
Kasieńka dzięki, mam nadzieję, że szybko jej wyjdą, bo ogólnie to ona w dzień marudna nie jest, tylko przebudza się nad ranem. Dzisiaj jak mąż się będzie kładł (pewnie standardowo ok. 4) to jej da przez sen Nurofen, zobaczymy czy będzie różnica. Bo między 6 a 10 to mój ukochany czas na spanie. A że Twój zasypia w łóżeczku ze smokiem to tylko się cieszyć!!!

„Matka daj mi zasnąć w spokoju” teraz jest?

A co do trzydniówki – często jest przy trzydniówce gardło zaczerwienione, Szymek tak miał.
Josie – to jakaś masakra z tymi znajomymi! To oni mózgu nie mają???? Przecież jak się jest chorym to się nigdzie w gości nie jedzie… a co dopiero do tych co mają małe dziecko …
Sunshine – ale fajnie, że Twoja już tak świadomie robi bwww bwwww bwww na myśl o jeździe autem J
Maćku – no coś się poprzestawiały dzieciaki… Może nie tyle skok ale może zęby? A może i skoki… sama nie wiem…
Agaundpestka – biedna jesteś z tymi pobudkami, ja mam odwrotnie, Monika ładnie śpi za to nie chce jeść. Chyba jednak wolę się wysypiać
Młodak – Szymek jest niezły z tym zasypianiem podczas zabawy, naprawdę
Muńka – ja też mam dosyć karmienia małej…… a jak Ci się podobały Igrzyska Śmierci?? Niedługo kolejne części J polecam książkę J Kurcze ja to bym naprawdę chciała, żeby było coś poza mlekiem, co Monika by chętnie jadła, nawet nasze jedzenie…
Alijenka – fajny lapek



ładny

gratulujęJ będzie na lata
Kasia.natka – super, że mała już ma ładne kupsztale

i zazdroszczę gadania

Monika nie gada tak fanjnie L u niej to tylko kilka razy było bu, bwww, ghyghy a teraz tylko „yyy” zostało…
a mnie coś bierze!!! cholera, w gardle mnie drapie, zimno mi, idę sobie zrobić herbatę i polopirynę.........