reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Dzieki Dziewczyny za życzenia w imieniu Kuby :tak:
Jakos dałam rade, wszystko przygotowane, teraz czekamy na gości :tak:
Czuje sie nawet w miarę, gonie od rana jak głupia wiec nie myśle czy cos mnie boli, przepraszam teraz nie mam czasu na nadrabianie, wpadne wieczorem.

milego popołudnia dla wszystkich
 
reklama
Zaza - oj to spore masz doświadczenie z duchami,
Ja tez bawiłąm sie w wywoływanie , na szczęście nigdy mi sie nie udało.

A co do doświadczeń paranormalnych to; W 3lub 4 rocznice śmierci mojej ukochanej prababci ( byłam wtedy w jej rodzinnym domu) słyszałam w nocy jakby ktoś spacerował po pokoju a nikogo nie widziałam.
drugie - tydzień po śmierci dziadka wyladowałam na dyskotece, wróciłam do domu i tego dnia spałam na łożku, na którym on zawsze spał jak był u nas. Slyszałąm jak oddycha, czułam ze leży za mna.
Wiem ze w drugim pzrypadku mogła być wyobraźnia, wyrzuty sumienia, ale pierwszy to jestem pewna.

albo wybudzanie sie w nocy bo któs mnie dotykał, budziłam sie i nikogo nie było - bardzo często mi sie to zdarzało.

Alijenka - no dzieci zwłąszcza tak małe rzadko uczą sie na błedach
Pola- super ze dałas radę- a z reszta przecież wszytkie o tym wiedziałyśmy
Asik - ja tez dziś mam dzień słodkosći - właśnie wyciągnełąm z piekarnika babke czekoladowa z wisniami

a i jezeli ten rogal jest z makiem - to zmieniam zdanie - nie smakowałby mi:-D
 
kurczaczek Polaa na śmierć zapomniałam - wszystkiego naj dla Kuby!


ja popijam piwko i zagryzam cukierkami toffi:-D odkąd przez roztargnienie podjadłam czekoladę w trakcie picia piwa, uwielbiam słodkości do browarka

poprzedni wpis zamieszczony przeze mnie jest tak naprawde autorstwa Tysi - wiec nie wiem o co jej chodzilo
własnie się miałam pytać o co kaman, bo już przez moment myślałam, że taka ciemna masa ze mnie, że nie rozumiem:-D


Zaza - oj to spore masz doświadczenie z duchami,
to ciekawe co byś pomyślała jakbym ci resztę opowiedziała? ;) bo chyba wam nie wspominałam, że u mojej teściowej w domu straszy?
i co ty gadasz? nie lubisz maku? ja makowca uwielbiam! ale makiełki już za slodkie dla mnie
 
100 latek dla Kubusia!!!!

zaza - to miałyście zabawy :-)


a i jezeli ten rogal jest z makiem - to zmieniam zdanie - nie smakowałby mi:-D

to jest biały mak i kompozycja smakowa jest tak dobrana, że może jednak by Ci smakował :tak:
A dokładnie: nadzienie wyrabiane z białego maku, z dodatkiem takich produktów, jak: cukier, okruchy ciasta biszkoptowego, masa jajowa, margaryna, orzechy, rodzynki, owoce w syropie lub kandyzowane (czereśnia, gruszka, skórka pomarańczowa) oraz aromat migdałowy.
Trzeba spróbować, żeby ocenić, więc jak tylko będziesz miała okazję to spróbuj, ale tylko od tego, kto ma tajną recepturę;-) W każdym razie ja uwielbiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Też bym mogła trochę opowiedzieć o duchach, ale nie chce mi się tyle pisać :-p
 
Kubuś - 100 lat.

Rogale marcinskie - dobre ale jak dla mnie nie rewelacja. Za słodkie, moze jkaby mniejsze były to....

A co do duchów. W dzień smierci mojej babci - dokładnie w nocy - strzeliły szklanki w kredensie. Wszystkie. Bez przyczyny.
Kiedy zmarł dziadek - wszystkie szampanówki które stały na barku (szykowalismy sie do 18 mojego brata) odpadły na łączeniu kielicha z nózka.
 
reklama
Do góry