aronia dzieć sie zbuntował takiego wrzasku dawno nie miałam dlatego byliśmy wczoraj w domu. Za to dzisiaj o 11 wyszliśmy a teraz A zabrał kube na obiad do prababci. Ja zaproszona nie zostałam wiec siedze w domu.
Na prawde ja nie wiem co ja w sobie mam że im nie pasuje. Moze to ze nie pozwalam im sobą rządzić.
Na prawde ja nie wiem co ja w sobie mam że im nie pasuje. Moze to ze nie pozwalam im sobą rządzić.
A razem z nami cale miasto - wszedzie dzikie tlumy spacerowiczow :-)

:-)
Do południa jeszcze byliśmy w kościele i myślałam, ze juz ok a popołudniu na nowo mnie rozebralo. Oprócz bólu oczu doszedł ból ucha, po prostu super.
Najważniejsze, ze zadowolony z prezentów.