Czerwiec 2012

[kasiekz]

aronia ja byłam w Stobrawskim Parku Krajobrazowym. Wszystkie wydmy chyba też porosły, jedynie są dziury z wodą


aylin ja się tym nie zajmuję, tylko M. Ma kolegę w biurze podróży i zazwyczaj załatwia coś bez prowizji, obcykał też kilkanaście miejscówek z dziećmi i wie gdzie dobrze Ale chętnie przejrzę twoje oferty jeśli tylko masz chęć

josie hahahaha...ja ten zderzak w miarę możliwości założyłam, związałam drucikiem, wgniecenie naprostowałam śrubokrętem i mąż nie wiedział, że jest aż w tak złym stanie - do dziś. W drodze na autostradzie oderwał się, opadł na jezdnię i zaczął szurać...wszyscy trąbili, machali, że zderzak ciągniemy - OBCIACH!

 

[Aylin]

no my wlasnie też szukamy dla dziecia bardziej niz dla nas moze wklej hotele jakie rozważacie?
Ide spac paaaaaaaaaaa

 

[kasiekz]

aylin M śpi...jutro wkleję ci on on powynajdywał i w jakiej cenie

 

[Aylin]

Ja ci nasze podrzucę

 

[aronia12]

cha, cha, to ja widze ze tu nas wiecej takich poszukujacych zaginionych atrakcji turystycznych :-) Przypomnialo mi sie jak z kolezanka szukalysmy po calym obwodzie kaliningradzkim puszczy (jak po polskiej stronie) i wydm (bo po litewskiej stronie mierzei takie piekne) ale okazalo sie, ze Rosjanie wyrabali puszcze (zostaly rowninne laki) a wydmy... obsadzili drzewami i jest tam zwykly las No co za logika

josie - ale maja tempo Ja bylam na "pustyni" bledowskiej w 1999 i "juz" mieli sie brac za wyrab - rzeczywiscie szybko sie wzieli A hamulce chyba lepiej ze "poszly" kolo domu niz w trasie

My w aucie 2 razy zerwalismy cale podwozie - raz jak sie zakopalismy w sniegu (chcielismy pojezdzic na nartach a trzeba bylo auto wykopywac z zaspy uzywajac jako lopaty wlasnie... odpadnietych kawalkow podwozia) a raz latem w gorach (szukalismy dzikiego noclegu i szorowalismy po skalach) O tym jak ja porysowalam auto nie bede sie chwalic - skutek taki, ze boje sie je prowadzic

polaa - jeszcze raz zdrowka!

 

[Muńka]

Hej Gaduły !!

Przeczytałam pobieżnie, bo nie miałam kiedy do Was wpaść. W piątek miałam pierwsze zajęcia w przedszkolu. Ciagnę to do czerwca i nie wracam - straciłam głos. Mialam co pół godziny nową grupę na zajęcia (razem 7 grup) i myślałam, że wyjdę z siebie. Rozwydrzone te maluchy, że szok i naprawdę trzeba się wysilić, żeby utrzymać dyscyplinę. Szkoda mi tych grzeczniejszych dzieci, bo dużo tracą przez tych, którzy rozrabiają i się nie słuchają.... Potem jeszcze miałam 5 godzin w gabinecie, więc jak wróciłam wieczorem do domu, to padłam.

Widziałam temat sztućców na chrzest. Gabi dostała świetny zestaw od mojej Sis. Sztućce mają fajny kształt i uwielbiam karmić nimi G. Do tego był talerzyk i kubek. Ja chrzesniakowi tez dałam zestaw, ale w drewnianej szkatule z wyrzeźbioną dedykacją. Jak coś to mogę poszperać w necie i dać namiary.

Mlodak - prawda, że takie nowe słówka cieszą?? Super, że Szymek coraz więcej mówi. Wiele dzieci mówi bardzo mało i nagle zaczyna nawijać

Fajne foty ze spotkania!!!!!

Polaa - współczuję ospy, trzymajcie sie tam!!!

Poszalalam tez ostatnio na zakupach. Kupiłam G trzy pizamki, koszulki z dlugim i krótkim rękawem, jakieś spodenki, leginsy, więc lato może już przyjść w pełni

 

[josie]

Munka widzialam g na fejsie, ten zestawik szary przepieknie dobralas!!!

Aronia no moze i dobrze ze nie w trasie ale czemu jak zwykle na mnie musialo pasc?!?! Maz ogolnie uwaza mnie za beznadziejnego kierowce (bo mam prawko 3 rok dopiero) i ieszcze co chwile cos musi sie akurat mi psuc... Zarysowane drzwi to oczywiscie moja wina (tez mam teraz super stresa przy parkowaniu) no ale juz lozysko, te hamulce i elektryczne opuszczanie szyby to sie samoistnie zepsulo ale wez mu to wytlumacz!!!!

Kasiek niezla z ciebie apratka z thm drucikiem hahahaha

 

[Muńka]

Czy moje dziecko mogłoby budzić się później??? Dziś 5.20 :/ Myślałam, że to chwilowe,ale trwa już miesiąc...

Josie - dzięki! Ostatnio lubię krótkie spodenki do rajstop. Upolowałam też krótkie spodenki w Kappahlu za 20 zl

Wlazłam też do mothercare...piękne ciuszki mają i duży wybór fajnych bucików, szkoda tylko, że większość z mega twardą podeszwą. Są śliczne sandałki, no ale ta podeszwa...

Co polecacie na gardło?? Nie mogę się pozbyć bólu i dziś trochę czuje ucho :/

 

[alijenka]

Hej

Ale Wam dobrze z tymi wyjazdami !!! kasiek a gdzie ten kolega Twojego M pracuje w którym biurze ??????

Muńka mi zawsze na gardło pomagał orofar lub tantum verde, wrzuć linka z tymi sztućcami może i ja małej zakupię bo je widelczykiem do ciast

josie rozumiem Cię bo ja mam to samo ale ja mam prawko od 97 roku , zawsze jak wsiądę do auta to coś jest nie tak choć mój chłop to rozumie i nie zwala na mnie winy

 

[josie]

munka ja na gardlo tylko tantuum verde w sprayu uznaje. zdrowka!
w mothercare tylko kalosze na wyprzedazy kupilam i sa ok, ale reszta to rzeczywiscie beznadzieja z ta podeszwa, podobnie jest w smyku. z wygladu nawet ok, ale jak sie chwyci to toporne jak chodaki holenderskie

alijenka widzisz to pozazdroscic chlopa. bo moj tylko patrzy zeby mnie opieprzyc o cokolwiek.... wczoraj mu mowie no jak niby mialam zepsuc hamulce, a on: no nie wiem moze jechalas na hamulcu cala droge? ze niby pomylilam hamulec ze sprzeglem czy jak?? nie wiem. najlepsze ze on mial juz 4 wypadki/stluczki poprzednim naszym autem a zarysowan to nawet nie zlicze. a ja od kiedy mam prawko to odpukac tylko te drzwi przy parkowaniu. ale oczywiscie on jezdzi od 18 r.z. to madrzejszy

moj mial katar od kiedy przyjechalismy na wies, od czasu do czasu mu woda leci i sie martwie czy to nie alergia.... w sumie bylo dosc chlodno a my na dworze ciagle wiec moze to przez to. teraz jestesmy w poznaniu i dzis widze ze na razie jest ok

slonce troszke wyszlo i chyba skoczymy do poznanskiego zoo