reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Niespodzianka- ja bym nie mowila tylko sie spakowala i pojechala :tak::-D i jeszcze bym mu powiedziala, ze skoro sie nie interesuje mna i dzieckiem to niech sobie sam radzi!!! :-p a co :ninja2: Podczas naszych poczatkow z Pe kiedy nie odzywal sie przez kilka dni postanowilam, ze ja tez sie odetne od swiata na kilka dni, tak wiec wylaczylam tel na 3 dni a biedak wydzwanial po mojej rodzinie i pytal sie czy wiedza co sie ze mna dzieje :sorry:
Agus- precz zle samopoczucie!!!


Do mnie przylatuje dzis siostra ale super happy nie jestem, bo sie zawiodlam na niej...... zrobila wielki problem zeby przywiez 2 sukieneczki dla Aurelki (Aylin) ktore moglaby w kieszen schowac..... sklocila sie z Pe mama jak chciala je jej przywiezc twierdzac, ze nie ma miejsca, po czym dowiaduje sie, ze wystawia aukcje na ebay'u i rzeczy przywozi tutaj...... :-:)no:
 
Aga uuuuu 2 bable na cala noc ;) Dasz rade bez dwoch zdan :) I nie smuc sie kochana - tule. Sluchaj mialam sie pytac czy lecisz do tej kolezanki w Uk i jesli tak to do jakiego miasta?

Sunshine niezla z Ciebie aparatka :D Ja za slaba psychicznie na takie numery ;)
Siostra sie brzydko zachowala :no: Sukienki duzo nie waza - na pewno by zmiescila. A jesli nie to mogla wywalic te co na aukcje wiezie :confused2: A jakbys chciala paczka wyslac to duzo kosztuje? Moze niech mama Pe Ci przesle - laski bez.
 
jestem w szoku, młody ładnie dał zakropić oczka:szok: a wczoraj płakał, wyrywał się i K. musiał go trzymać

Kasienka a wiesz od czego u Was te częste zapalenia spojówek? Młody ma już drugi raz...

Kasia.natka u nas też pogorszenie pogody ale akurat mi to na rękę bo młody na słońce nie bardzo może z tym zapaleniem

Aylin ja 25 jadę z O. do okulisty więc najprawdopodobniej też bilans zaliczę

Aronia, Aylin kurczę, niby blisko a jednak daleko bo 100km do zielonej mam

Niespodzianka ja bym pojechała na twoim miejscu:tak: może taka rozłąka dobrze Wam zrobi, przemyślicie wszystko na spokojnie...

Aga dasz radę!!!

Sunshine no wiesz, te dwie sukieneczki to by nawet w torebkę spakowała :/
 
alijenka to ostatni:D Długi weekend jest, bo czw wolny dlatego M przedłuża do sob. i stąd trafiły się wakacje;-) Ja też w nocy sama byłam i akurat dziś musiał być ten cyrk. Teraz sobie odespała, bo miała drzemkę 4 godz.

sunshine siostra dziwna, bosche dwie małe sukieneczki. Niestety niektórzy tak mają i najgorzej jak się prosi o coś rodzinę. Ja teraz u obcego kupuję rzeczy w USA i muszę płacić więcej chociaż mieszka tam połowa mojej rodziny.

aga dasz radę!;-)

aylin udanego wyjazdu;-) Doprecyzowałam że jadę do Pienińskiego Parku aż za Nowym Sączem;-)
 
Ostatnia edycja:
Ja idę z małą na bilans 18 czerwca właśnie dziś się zarejestrowałam

Niespodzianka mi też się podoba to drugie ale to by nas wyszło prawie 700 zł z tym lepszym materacem a tamto wyszło 400 zł, zresztą te białe wstawki mi do niczego nie pasują, a dzwoniłam i innych nie robią.
No i jedź do koleżanki dobrze Ci to zrobi !!!!!

Aga spokojnie dasz radę z malutką :-):-):-)

Sunshine wiem wiem coś o takich siostrach sama taką mam

asik to dobrze że młodemu oczka zakropiłaś bez żadnych problemów

Kurdę a ja muszę się wyżalić normalnie nie wiem co robić z małą nie umiem się z nią bawić, szybko się denerwuję jak ona czegoś nie potrafi i zawsze kończy się to później oglądaniem bajek, nie mam pomysłów już w co się z nią mam bawić, a ona by chciała ze mną wszystko robić i mnie wszędzie ciąga, denerwuje mnie to, że nie potrafi się sobą sama zająć i tak codziennie obiecuję sobie, że od jutra koniec bajek i co i kończy się na tym, że i tak je ogląda. Już nie wiem co robić :-:)-:)-(
 
Niespodzianka- i to wlasnie Pe mama zrobila, rozlaczyla sie i pojechala na poczte, wyslala paczke i za 3 dni byly u nas. W najgroszym wypadku by do kieszeni schowala one moze ze 100g wazyly!



Najgorsze jest to, ze mnie to meczy, a nie chce jej wypominac bo sie zaraz obrazi, z nia to jak z jajkiem trzeba sie obchodzic :baffled: zaakcentujesz cos nie tak, albo sformulujesz nie tak zdanie i od razu obraza majestatu...... Wogole po tej rozmowie telefonicznej napisala do mnie ze sobie nie zyczy aby wiecej do niej dzwonila mama Pe, i ze to jest jej holiday i ze ona decyduje co zabierze, bo to ona odklada na bilety, nikt jej za to nie placi!!!! :wściekła/y: normalnie kocham ja bo to moja siostra ale jej myslenie powala mnie na kolana :confused2::cool::zawstydzona/y:


Alijenka- ja coraz bardziej utozsamiam sie z Twoimi postami, i moze co nie tyle co pomyslow mi brak co cierpliwosci, wmawiam sobie, ze to minie bo teraz mam pelno stresu i rzeczy na glowie, ale widze, ze denerwuje mnie to ze rozwala zabawki a ja dopiero co ogarnelam, albo ze gotuje a ta nawet nie probuje, albo prosi o cos a za chwile juz tego nie chce :wściekła/y: i ryczy, albo mialcze a ja wtedy trace cierpliwosc :zawstydzona/y:


Aylin/Kasiek- udanego urlopu :-)
Asik- moja sie nie dala, ryczala i zanosila sie na sam widok kropli :eek: :confused2:a opiekunka twierdzi, ze jej bez problemu udalo sie zakropic :eek:
 
Sunshine no właśnie u nas to samo, ja to bym gdzieś pojechała ale boję się, że mi zaśnie później w aucie i będę z nią walczyć znowu aby zasnęła, na ogrodzie się nudzi na placu zabaw super się bawi ale oczywiście ja muszę ciągle być z nią nawet nie mogę z nikim postać pogadać bo mnie ciąga za nogawki, normalnie masakra
 
aliejnka - nasz jest w tym wzgledzie taki sam jak Nataszka, z ta roznica, ze my mu bajek nie serwujemy. Ale przy permanentnym (naszym) niewyspaniu o rozdraznienie nie jest ciezko :zawstydzona/y: Jak my sobie z tym radzimy? Po pierwsze nasze mieszkanie tonie w bajzlu. Rozrzucil to lezy... Tydzien, dwa, cztery... Oszalalabym, gdyby mialo byc na tip top. Teraz jestem w stresie, bo bede miala w domu "inspekcje" i musze jakos ten chaos choc minimalnie zatuszowac :unsure:No i oczywiscie lista popsutych gratow jest dluga. Teraz hitem sa lozyska kulkowe... i juz kuleczki turlaja sie po mieszkaniu a te lozyska sa sluzbowe m :rolleyes2:Po drugie jestem non stop w poszukiwaniu fajnych imprez. Wlasnie wrocilismy z Dnia Rodziny w pobliskim przedszkolu. Wstep 4zl od dziecka (dorosli gratis :-) a kazdy bilet wstepu to wygrany los na loterii) a atrakcji tyle, ze nasz jak w rauszu biegal. Byla straz pozarna, karuzela, rozne stoiska a przede wszystkim zabwki zabawki zabawki, domki, mostki, tunele. Swietnie to zorganizowali! Gdybysmy mieli siedziec w domu we dwoje to szybko rejestrowalabym sie do psychiatry :confused2: Nie dziwie Ci sie wiec, ze bzikujesz. Ale zamiast szukac powodow, zeby nigdzie nie isc/jechac, szukaj sposobow, by jednak cos zorganizowac. Potrzebujecie tego obie. Pilnie :tak:


Niespodzianka
- nie widze przeciwskazan, zebys jechala :-p W imie czego masz siedziec sama w domu? I tak jest obrazony i tak. To mu pokaz, ze i bez niego sobie poradzisz. Nie musisz sie przeistaczac w wojujaca feministke ale jak mu pokazesz, ze bez niego nie zginiesz, to nabierze do Ciebie wiecej szacunku. Ty sobie odpoczniesz, dziec sie wybawi. Same zalety, zadnych wad. Wio do kolezanki! :-)


Nie chcialo mi sie wstawiac zdjecia naszego "tortu" po nocy. Zaraz sie za to zabiore, o ile dziec nie przeszkodzi. Jestem teraz troche rozkojarzona, bo sledze kilka stron www na raz i dlatego nie bardzo wiem, co jeszcze mialam napisac. Postaram sie ogarnac ;-)
 
reklama
aronia no właśnie ja nie mam ochoty nigdzie z nią jeździć bo jak sobie pomyślę o tym że potem mam z nią walczyć to nie chce mi się po prostu, a tym bardziej po jej ostatnich histeriach w aucie mam dość, a u nas takich imprez nie ma niestety najbliższe to Wrocław
 
Do góry