reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Andzia smietana jest kwaśna i nie czuć słodyczy cukru. Naprawdę :). No i zauważ że w cieście nie ma cukru. Ja czasami robię jej więcej i z młodym jemy zanim ciasto się upiecze.

Kasiek gotowanie/pieczenie mnie odpręża bardzo i dlatego tak dużo czasu w kuchni spędzam. A że młody też to lubi i "pomaga" to wykorzystuje to :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam na chwilke

melduje ,że żyjemy :-)

odpukać puki co choróbska omijają nas szerokim łukiem :tak:

wszystkim chorowitką zdróweczka :tak:

jakoś ostatnio bez weny , więc tylko was czytam :-(

też chyba jesień źle na mnie wpływa

pozdrawiam i spokojnego weekendu :-)
 
Witam. U mnie podobnie jak u mlodak - absencja bez usprawiedliwienia :zawstydzona/y:

Kasienka - chyba cie nie pociesze... Rozmawialam ze znajoma, ktora ma coreczke z konca lutego 2012 i ich cora od miesiaca budzi sie w nocy (miedzy 1 a 3) na dwie godziny :szok: Zada cieplej zupy, bawi sie. Po prostu ma przerwe 2 godzinna w srodku nocy. Nie wiem, jak oni funkcjonuja, bo maja jeszcze 2 innych dzieci w wieku szkolnym :baffled: A nasz dzis w nocy mial koszmary... Budzil sie ze 3 razy z placzem i trzeba bylo utulic. A skad wiem, ze mial koszmary? Bo budzac sie krzyczal: "lody weg!" (ktos mu je we snie widocznie zabral) :-) A kiedy sie budzi zadowolony, to mi opowiada (na przyklad) o koparkach :-)

agaundpestka - wspolczuje. Mam nadzieje, ze Antek szybko wyzdrowieje!

Aylin - Ty jestes w ciazy???? :szok: Gratulacje!!!! :-)

kasiekz - nasz by sie nie dal oszukac. Ot dzis na przyklad mowie mu, ze sasiadka poszla do domu (taka 5-latka) a on i tak poszedl pod jej dom sprawdzic, czy nie bawi sie gdzie indziej :-p Tak mu sie podobalo chodzenia z nia za reke (z nami nie chce), ze byl rozzalony, ze juz poszla :sorry:
 
Aronia nie do konca wiem czy to do mniedo mnie bo ja nie pisalam o nocnych koszmarach i wstawaniu w nocy ... bo moj nie wstaje spi cala noc tylko we snie strasznie sie wierci i spada z lozka ale nawet wtedy sie nie budzi

Kasiek wlasnie nie da sie zamontowac barierki :| bo to jest lozko typu lezanka gdzie nie ma osobnego materaca a to co jest materacem wystaje poza ta krawedz gdzie mozna przyczepic barierke

Kifsi dobrze ze jestescie zdrowi :) wow juz 16 tydzien
 
Ostatnia edycja:
Kasienka - widzisz, takie sa skutki niedoczytania :zawstydzona/y: Jesli o wiercenie sie w nocy chodzi, to czytalam kiedys, ze okolo 3 rz powinno dziecko spac spokojniej (a moze to byl 4 rz?) Nasz tez wedruje ale on spi w malzenskim lozu, wiec to dla doroslych zostaja skrawki a on ma niemal stadion do wedrowania :tak:
 
Aronia nie musisz się usprawiedliwiać, ale nie znikaj juz na tak długo. ;-)

Młodak no fakt , przeoczyłem brak cukru w reszcie ciasta.;-)

Kifsi ach fajnie ze was tak choroby omijają. U nas odwrotnie- przyciągamy wszystkie.

nie pisałam wam wcześniej , bo nie chciałam się dalej nakrecac . Jakiś czas temu zauważyłam na nodze czarną plamę ,ostatnio zrobiła się czerwona obwodka wokół niej , wiec się przestraszyłam. Dziś byłam u dermatologa, to tylko naczyniak. Uffff
 
Andzia sama zawalu dostalabym z taką plamą. Dobrze ze to tylko naczyniak!

Kasienka a te barierki z tego materialu co lozeczko turystyczne co sie pod materac wklada?

Aronia witaj z powrotem:) Moja tez uwielbia starsze dzieci wlasnie 5+.

Mlodak to jak ja:p Mloda tez miesza, walkuje, karmi chomika resztkami...zawsze to jakies zajecie:)

My z okazji Halloween z wymalowanym dzieciem w okularach slonecznych na lodach:D
 
Ostatnia edycja:
Aronia :) napisz coś jak mały teraz :)

Andzia dobrze, ze nic groźnego.

Kurcze miałam to ciasto robić, wszystko kupiłam, a dziecie spac nie chce :/ od 7ej na nogach. No i najważniejsze zdrowieje!!! Już się nie dusi :) zakaszlał parę razy dziś i to już bardziej mokrym kaszlem.
A dziś mówię do Antka mam dla Ciebie niespodziankę, a ten wielki uśmiech i okrzyk jajo jajo :eek::eek: jak niespodzianka to tylko jajko i co ubraliśmy się do sklepu i kupiliśmy :) za nami robił zakupy starszy pan i też mu kupił jedno, wiem wiem, ze od obcych się nie bierze, ale jakoś nie potrafiłam mu odebrać tego jaja.
 
Hejka :)

A tam aga nie bierze sie. Wiesz jak temu panu by przykro bylo? A tak cieszył się ze radość dziecku sprawil. Wiec juz dwie osoby zadowolone :)

Aronia - widzisz? Milion lat tu nie wchodziłaś hehe :) dziękuję :)

Myśmy dzis z tysiącem chodzily po osiedlu wolajac cukierek albo psikus :) ma cale wiaderko cukierków :) nawet w przypływie atmosfery Halloween'owej zaliczylysmy aptekę i sklep spożywczy. Panie super kierowniczka w spożywczym dala dzieciakom chyba z kilo cukierków s w aptece lizaki z witaminami. 6 dzieci biegała przez ponad godzine polując na lakocie.
 
reklama
Dzieki za mile przyjecie :-)

Co u nas nowego? Mowi calymi zdaniami i to zlozonymi! Przyszlo mu to nagle, z dnia na dzien. Wpada przy tym na zabawne skojarzenia (uwielbiam dziecieca logike!) np zrobil odkrycie (bodajze wczoraj) i z duma oznajmil, ze "pupa jest do robienia kupy" - podkreslil przy tym, ze chodzi mu o wlasna pupe jak i u mamy, taty i psa :-) Z odpieluchowaniem niestety zadnego postepu :baffled: Tzn. wie, kiedy robi i jak chce to zawola i zrobi na nocnik (na sedes nie chce) ale zazwyczaj nie chce, bo nie lubi byc przebierany :confused2:


Lubi bawic sie z dziecmi i zaluje, ze nie mamy dla niego miejsca w zlobku. U nas sa one drogie i przepelnione. Zlozylismy 2 wnioski i mamy poki co 2 odmowy :-(No i mamy klopot ze slodyczami. Slodkosci moglby jesc 5 razy dziennie: dzis na sniadanie zjadl dzem (pol sloika lyzczeka), na obiad jogurt jagodowy (sam wyjal z lodowki i urzadzil scene przy probie zabrania), na obiad piernik (inaczej nie chcial usnac a byl juz tak marudny, ze wazne bylo aby nie przeciagac drzemki), potem serek homogeniozwany (tez sam wyciagnal i nie dalsobie odebrac), na kolacje sernik a miedzy czasie wspina sie po szawkach i znalazl 3 cukierki. I co z tym fantem zrobic? :wściekła/y:Dodam, ze nie zawsze mu ulegamy. Gdyby od niego zalezalo liczba zjedzonych jogurtow wynioslaby 5, cukierow 20 a do tego jeszcze wiecej piernikow, lody i czekolada. Takze ta lista podana przeze mnie to kompromis... Warzyw czy miesa nie tknal przez caly dzien :angry:


Na Halloween bylismy wczoraj w innym miescie (mielismy cos do zalatwienia i przy okazji). Bylo calkiem fajnie - ludzie poprzebierani za potwory, karuzele, strachy na wroble, muzyka na zywo, konie, zabawy z dziecmi. Bardzo mu sie podobalo, choc ja osobiscie nie lubie Halloween.
 
Do góry