reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

reklama
aylin - mam nadzieje ,że już przeszło , w razie "w" zdrówka :tak: gotowa już na przyjście Jagody , bo ja się zebrać nie moge , ale powoli trzeba zacząć :-)

mooni - już od jakiegoś czasu forum ledwo zipie :-(

kasiekz - jak tam u was ? dajesz rade ?

a reszta kobietek ? co z wami ?

U nas Wiktor zakaszlany i zasmarkany :-(
 
Jagoda gotowa. Ja kompletnie nie :(
O jakimś pakowaniu torby nawet nie mysle. A powinnam niby. Musze jakas seksi koszule do karmienia kupic, biustonosz. I cala czesc kosmetyczno pielęgnacyjna. Ale ni sie nie chce.
Dzis nie licząc zakupów w biedrze i odwiezieni/przywiezienia tyski ze zloba przespałam caly dzień. Teraz wlaczylam młodej bajki i leze. Cale szczęście ze ślubny wraca jutro.
 
kifsi daję radę;-) Zakupiłam wózek podwójny phil&teds i mogę wybywać na dłuie spacery a młoda bez problemu może się zdrzemnąć;) Niki to złote dziecko. Nie chce zapeszać ale zero kolek, darcia się itp. Grzecznie śpi całe noce...mój kochaniutki. Na spacerach też. Ale uwielbia być na rękach, zwiedzać i rozglądać się, więc trzeba chodzić bo leżenie jest nudne i mało widać:D Waży już 6kg i wygląda jak 4 mies. dziecko! A jak ty się czujesz, jakieś dolegliwości? :)
 
Hej.
Mi bardzo nie po drodze bb. Na nowym telefonie kiepsko czyta. O pisaniu to już w ogóle nie wspomnę.

Kifsi na kiedy masz termin?

Sylka a Ty gdzie się podziałaś???
 
Mialam postanowienie zagladac tu czesciej i to robilam, ale skoro w 2 tygodnie nazbieralo sie czytania na 5 minut to... :baffled: Jak sie cos ruszy to sie, mam nadzieje, wbije w forum. Poki co nie ma sie o co zaczepic :sorry:
 
Aylin - zrobilam tak poprzednio. Napisalam co u nas i nie wywiazala sie z tego zadna rozmowa (pisalam o byciu dziecia ze wszystkim na NIE). Tym razem czekalam na Wasza rozmowe na jakis temat, do ktorej chcialam sie przylaczyc a tu nic... :zawstydzona/y:
U nas wczoraj i dzis barwne sny. W nocy dziki placz, bo mu sie snilo, ze spadl z lozka :hmm:a za dnia po obudzeniu skubal przescieradlo, bo mu sie snilo, ze zbiera autka :-)
 
A bo my juz Nie mamy za sobą. Teraz jest etap obrażania sie. Ucieka krokiem defiladowym armii radzieckiej do namiotu i tam sie zamyka. Odsiedzi swoje i wraca radosna.
Poza tym mozolnie żegnamy sie z pampersem.
A co do budzenia sie w nocy - wędruje do nas - ląduje sie pośrodku i śpi do rana. Sny rzadko z efektem. Czasem (jak dzis) obudzi sie z krzykiem i nie wolno jej dotknąć. Po 5 minutach sama się przytula i doleguje dalej.
 
reklama
Hehe u nas nie raz jest raz znika. Częściej jest "ja sam". I wszystko cacy dopóki nie próbuje mi w garach mieszać :)

Oj pustki tu straszne......
 
Do góry