reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

reklama
karamija - mnie to szczęście robienia samej Wigilię, po raz pierwszy spotkało 6 lat temu, jak wyjechaliśmy z kraju. Zawsze szło sie do mamusi na kolacyjkę, a tu.... rzucona na głęboką wodę i w dodatku nie wszystkie produkty mogłam tu kupic, ale jakoś to było. Teraz co roku sami robimy, bo na święta tu jesteśmy i już jest OK, choć brakuje mi tych rodzinnych świąt,

blond 20 - hmmm, to nie jest takie proste z tym suwaczkiem, bo... on i tak widzę sam na dole odlicza, ale żeby wpisać wiek dziecka, trzeba wpisać rocznik, a rocznika mojego "dziecka" nie uwgzlędniono, bo to juz nie dziecko.
 
sicilpol, buziak leżcie plackiem i tylko na siusiu proszę wstawać...martwicie mnie dziewczyny. Na święta wszystko ma być już dobrze :tak:

Ja mam dzisiaj w domu sajgon:wściekła/y: Teściu postanowił kupić nam kozę na święta:-D (jotula f3) i teraz musiałam wszystko w domu poprzestawiać, zeby móc ja zainstalowac.
Marzyła mi się taka koza od dawna, ale nie miałam na nią kasy więc w dedykowane na nią miejsce postawiłam biblioteczkę. Teraz musiałam ja przestawić, a zeby ja przestawić musiałam zmienić miejsce i szafy i bieliźniarki. Wszystko powyciągałam, tata z mamą pojeździli z meblami a ja teraz muszę sprzątać :wściekła/y:
Syf jak cholera :rofl2: a mi się nie chce nic ro:zawstydzona/y:bić

Przysięgam też, że czułam ruchy mojego skarba. W sobotę wieczorem byłam na zakupach z mężem. Stoimy w kolejce a tu raptem CZUJE. Nie umiem tego opisać. Takiego uczucia nigdy nie miałam. No i oczywiście narobiłam zamieszania bo sie poplakałam he he a nikt nie wiedział o co chodzi. No i od tamtej pory czuje czasem. Wiem, że to dziecko;)

Ja też mam czasami takie wrażenie, że czuję moje maleństwo, ale mimo iż to nie moja pierwsza ciąża nie mam pewnosci :zawstydzona/y: Bo ja czuję nie motylki, bombelki tylko tak gdyby wypychanie. Jakby dziecko nózki prostowało. Wiem, ze to za wcześnie, ale mam takie uczucie i tyle.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja też mam czasami takie wrażenie, że czuję moje maleństwo, ale mimo iż to nie moja pierwsza ciąża nie mam pewnosci :zawstydzona/y: Bo ja czuję nie motylki, bombelki tylko tak gdyby wypychanie. Jakby dziecko nózki prostowało. Wiem, ze to za wcześnie, ale mam takie uczucie i tyle.

Ja tez od kilku dni czuje. Szczególnie wieczorem jak sie kładę spac. Jestem pewna, ze to dzidzia . Cudowne uczucie.
 
mam nadzieje, ze bedzie dobrze!!! kurcze nawet nie chce myslec ze mogloby byc inaczej :((
leze plackiem, dzis maz na posterunku. jest taki kochany, nawet w nocy mnie pytal czy boli, rejestrował kazde moje wstawanie.
boje sie

w pt tez mi sie wydawało, ze czułam motylki..
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
sicilpol, buziak- musi być dobrze :) Wy leżcie, a resztą niech się zajmą teściowe- mężowie itp :)

kamila, madzia- trzymam kciuki za wizyty :)

Ja wreszcie doczytałam do końca :) pierwsi goście przyjechali w piątek, a ostatni wyszli wczoraj wieczorem, ale spędziłam miło czas :) i jak na 3 dni imprezowania fajnie jak się nie ma kaca :-)
Za 5 dni mam usg i już nie moge się doczekać :) jak patrze na te wasze suwaczki to zazdroszczę Wam tych 14-15 tygodni już, niby mała różnica, ale jednak :)
 
Buziak, glowa do gory! bedzie dobrze, zobaczysz, dzis Wam dzidzia sie pokaze, ja jestem spokojniejsza, bowiem widzialam swoja wczoraj w szpitalu i niezle brykala, juz nie tylko nozkami i rekoma, ale wykonywala salta piruety- az dziwne, ze jeszcze tego nie czuje, tez bym juz bardzo chciala.
To, ze plamisz, a nie krwawisz, to juz pozytywna rzecz, a nawet krwawienie nie zawsze oznacza najgorsze. :tak:
 
reklama
karamija - mnie to szczęście robienia samej Wigilię, po raz pierwszy spotkało 6 lat temu, jak wyjechaliśmy z kraju. Zawsze szło sie do mamusi na kolacyjkę, a tu.... rzucona na głęboką wodę i w dodatku nie wszystkie produkty mogłam tu kupic, ale jakoś to było. Teraz co roku sami robimy, bo na święta tu jesteśmy i już jest OK, choć brakuje mi tych rodzinnych świąt,

blond 20 - hmmm, to nie jest takie proste z tym suwaczkiem, bo... on i tak widzę sam na dole odlicza, ale żeby wpisać wiek dziecka, trzeba wpisać rocznik, a rocznika mojego "dziecka" nie uwgzlędniono, bo to juz nie dziecko.
Ja wlasnie metoda prob i bledow sprawdzilam jak zrobic taki suwaczek:) wiec wchodzisz normalnie w wiek dziecka i wybierasz date nawet 2011 rok i pojawi Ci sie w formie np 10/12/2011 i wtedy mozesz sobie juz sama cyferki pozminiac mi wyszlo ze mam 26 lat ilestam miesiecy itd:)nie wstawialam bo co sie chwalic bede hehe ale da sie:)
Buziak i Silicpol trzymam za Was kciuki!glowy do gory:)
ja os jakiegos czasu czuje motylki szczegolnie po slodkim i jak sie na "brzuchoboku":-D poloze:)a takie wypychanie czasem sie zdarzy ale to raz na kilka dni i w sumie nie jestem czy to dziecko czy mi sie cos kotluje w srodku;-)
 
Do góry