O mamo zeszlam sie na spacerku... Nie mam sily.Moja dzisiejsza aktywnosc: sniadanie, drugie, ok 15 poszlam do ciotki jakies 500 metrow, wrocilam po 1,5 h, pojechalam samoch na lekcje na 1,5 h, wrocilam i poszlismy na dlugi spacer tez 1,5 h ale powoli. I jak usiadlam tak powietrze ze mnie uszlo. I nie oszukuje sie, na ten spacer to najchetniej nie poszlabym wcale. Ale chodzilismy w okolicach szpitala matki polki w ktorym mam rodzic i jakos sie tam patrzylam z dziwnym wyrazem twarzy...Porozmawialam z P o swoich strachach i niepokojach i uspokoil mnie swoim spokojem. Powiedzial, ze na pewne rzeczy nie mamy wplywu (np na trojkatna glowe dziecka lub zaplatanie sie w pepowine;-) ) wiec nie ma co o tym myslec. Ze co ma byc to bedzie. Jakos to na mnie zadzialalo.Dziewczyny, dajcie spokoj z ta waga, jeszvze tylko 2 miesiace i czas zrzucac:-) wytrzymamy:-) Jesli chodzi o bialego jelenia, to tez planuje go zakupic. A proszek jelpa widzialam w kerfurze. I jelenia chyba tez. Na najblizszych zakupach juz nabede:-) Ostatnio kupilam jelonka do mycia rak w plynie i jest super poprawila mi sie skora na dloniach bardzo:-)