stokrotka:)
Mama Madzi!
Witam wszystkie mamusie
Oj dawno mnie nie było... nawet nie jestem w stanie nadrobić tego, co wy tu naskrobałyście przez ten czas. Generalnie większość czasu przeleżałam i nic nie robiłam, ale już o tym wspominałam.Za to tydzień majowy spędziłam u rodziców, piękna pogoda, praktycznie cały czas na dworku, no i popuściłam sobie z zzakazami i sie znów upracowałam co odbiło mi się ogromnym bólem bioder. Wogole bardzo bolą mnie biodra, mam nadzieję, że to znak tego że maluszek się odwrócił i będę mogła urodzić naturalnie
Wogóle nie mogę się wyspać mały mi nie daje. Po pierwsze jest tak bardzo aktywny jak nigdy. Kopie ciągle i do bólu- już przestało to nawet być miłe...;/ale wiemże to dobrze. A po drugie jak sie położę na lewym boku to on też tak się układa w lewyym kącie mego brzucha, jak się położę na prawym to on układa się na prawym- w efekcie czego czuję że go gniotę- a jest to glupie uczucie. A na wznak wiadomo- spac ciężko bynajmniej mi.
Prawdę mówiąc myślałam sobie, że tyle czasu mnie nie było, to może jakieś maluszki nam się już pojawiły na świecie![]()
Buziaki dziewczyny![]()
Niezapominajka widze ze masz ten sam problem z dzidzia co ja. Moj maluszek ma jeszcze zekomo tydzien na obrucenie sie zebym mogla go urodzic naturalnie...sama szczerze mowiac juz w to watpie bo prawie mi sie nie rusza a przynajmniej nie tak jak wczesniej.
Po ósmej obudził nas huk, okazało się, że spadł stojak z płytami, więc śniadanie już o 9-tej. Zjedliśmy, a potem nas znowu zmorzyło... i tak łazimy nie mogąc się wziąć w garść. Dobrze, że pogoda słaba, nie ma wyrzutu, że się kisimy w domu. W planach dzisiaj castorama i drobne zakupy końcowe związane z remontem 
Nie mam pomysłu na obiad, pewnie skończy się jedzeniem na mieście 

Ja bym pewnie nie wytrzymała i powiedziała babie, co o tym myślę.
) i zabieram się za sobotnie sprzątanko