reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Ja to znowu się pocę (jak nigdy :szok:) Cały czas mi duszno, puchnę:baffled: Łażę jak kaczka:crazy: Strasznie tego nie lubię.
W odpowiednim wątku relacja z wizyty u gina :-)
 
reklama
Chcialam tylko zamledowac ze jestesmy w dwupaku, ale nie mam od czwartku internetu ;// wszystko ok tylko boli ciagle brzuch ale rzekomo normalne....
Chwilowo jestem w miejscu z dostepem do netu to nadrobie troche Was.
3mam za Was wszystkie kciuki! przesylam usciski!!
 
december i verita ale wam zazdroszcze tych napierajacych glowek!
u mnie spokoj, zadnych objawow, a wczoraj tyle kilometrow zrobilam :crazy: jutro gin, mam nadzieje ze cos tam mi sie jednak skraca...

zobilam na obiad makaron ze szparagami i oliwa truflowa. nie lubie ani szparagow ani tej oliwy (lezy u nas juz pol roku), ale polaczenie wyszlo znakomite!
Makaron z białymi szparagami - Przepis

schody sie robia nadal, i obmurowuja okna, chcialabym juz zobaczyc efekt!
 
Dziewczyny gratuluję wieści z wizyt.

Mąż pojechał do pracy, więc mogłam się sturlać z wyrka i idę myć podłogę :-D.
 
witam baboczki, u mnie jak zawsze duzo wszystkiego naraz...ciagle pracuje i odbebnilam calosobotnia szkole rodzenia, z glownych rzeczy dowiedzialam sie ze moge przyspieszyc porod poprze;
-sex
-masaz sutkow conajmniej godzine
-liscie malin pite ala herbata

ze to co moj maz ma ( nie chce mnie dotknac a co dopiero pyknac) to jest normalne i wplyw na to ma poziom testosteronu ktory u niektorych mezczyzn spada do minimum i utrzymuje sie tak do 6u tygodni po porodzie

kolejna wiadomosc to ze nie trzeba czekaz az 6tyg po porodzie zeby moc sie pykac..:-D:-)
nie zeby mi sie chcialo bo mam mnicha od dobrych 4 miesiecy :zawstydzona/y:

co wiecej mmmmmmmm
chyba zapomnialam

moj maz zobaczyl na tych filmach jak to baby stekaja i wyja z bolu i mowi do mnie? masz juz jakies rozwarcie? jak tak bedzie cie bolalo to ja juz nie wiem....to co to kilka tabletek przeciwbolowych tez ci nie pomoze?:szok: zestresowal sie strasznie .... chodzi za mna i mowi ciagle do brzucha -Misha no wez juz wychodz ....
o tyle mam dobrze ze mi sprzata i usluguje :tak:
wogole to zlozylam juz przewijak czyt on zlozyl ...i mamy tak dzidziusiowo w sypialni bo i przewijak jest i kolyska... tylko dzidzi nie ma
smieszne to wszystko bo on sie przygotowuje do mojego porodu jak na poligon:baffled: juz mi zaznaczyl ze jak ja powiem ze rodze a oni mnie odesla do domu to on na to nie pozwoli :angry: widac bedzie rozruba w szpitalu
i co ja mam zrobic?
poki co pracuje do 31ego potem sobie troszke jeszcze poogarniam i tak od pierwszego biore sie za suty i malinowa herbate nie ma co zwlekac
 
Ja tak od rana do około 12 mam jakąs energię do pracy a potem to jakby mi spuścili powietrze:angry:

Wy tak o tym sprzataniu a u mnie bajzel jak ta lala, syf spoglada na mnie ale ja udaje ze nie widze i dalej delektuje sie kawusia, a noz sie samo zrobi.... :confused: no mam takiego lenia , wiec u mnie syndrom wicia gniazda jeszcze chyba dalekooo... zazdroszcze wam tej energii ech

Nawet nie wiesz kiedy przyjdzie :-D sama siebie nie poznasz
 
A ja się rozejrzałam po domu i to chyba dobrze, że jeszcze jakiś miesiąc na oko bo... bajzel mamy aż skręca.
Ja nie mam siły nic zrobić oprócz obiadu może jak się zmuszę, P siedział nad pracą ostatnie parę dni non stop teraz położył się i odsypia. Po tym maratonie ma się wziąć i posprzątać - tak powiedział. Ciekawa jestem, czy mi się też włączy energia przed porodem bo na razie gdy pomyślę, że mam cokolwiek zrobić czy gdziekolwiek pojechać to robi mi się słabo i muszę się położyć :szok:

Dziś np była u mnie siostra na lekcji ok 1,5 h tak od 10 do 11.30 lekcja i już w połowie zaczęłam ziewać i prawie chciałam się spać położyć. Jak przeżyję jutrzejszy maraton w pracy - 13.15 do 18.30 to nie mam pojęcia.:angry::angry::angry:

Podobnież w ciąży należy słuchać swojego ciała więc jeśli mówi mi: połóż się, to ja się słucham:) Szkoda, że nie mówi: jedź odbierz ten wypis ze szpitala...:-p
 
reklama
A ja właśnie wymyśliłam,że robię OSTATNIE generalne sprzątanie przed porodem!!!Kuchnia już się świeci jak choinka,teraz łazienka,podłogi,odkurzanie i idę rodzić!!!A jak mój piękny i ambitny plan nie wypali,to zarośniemy brudem;-)
 
Do góry