agrafka80
Fanka BB :)
kamila z butleki lepiej je ? To znaczy wygodniej mu ze smoczka ?
bo moze tak by ci było lepiej, odciągać i butelką, chociaż to też chyba masakra, mnie te laktatory i butelki przerażają. Ala też wisiała na cycku całymi godzinami, bo od razu uspiała i nie dała sobie wyciągnać.
Wojtek za to je ładnie, ale krztusio się strasznie i ulewa, dzisiaj w nocy najdłuższa pobudka od 2.20 do 4.00 bo najpierw się cały zasikał, potem w trakcie karmienia i usypiania zrobił 3 kupy i przy każdym przewijaniu ulewał.. masakra
nie mogę wyczuć jak go odbijać bo muszę robić tak, ze po karmieniu na chwilę go odkładam na kolana albo na przewijak, i zanim zdąży ulać po paru minutach muszę go podnieść na ramię i wtedy czasem sobie beknie. Ale w 80% przypadków zanim go podniosę uleje, a jak nie położę to nie beknie
)))
bo moze tak by ci było lepiej, odciągać i butelką, chociaż to też chyba masakra, mnie te laktatory i butelki przerażają. Ala też wisiała na cycku całymi godzinami, bo od razu uspiała i nie dała sobie wyciągnać.
Wojtek za to je ładnie, ale krztusio się strasznie i ulewa, dzisiaj w nocy najdłuższa pobudka od 2.20 do 4.00 bo najpierw się cały zasikał, potem w trakcie karmienia i usypiania zrobił 3 kupy i przy każdym przewijaniu ulewał.. masakra
nie mogę wyczuć jak go odbijać bo muszę robić tak, ze po karmieniu na chwilę go odkładam na kolana albo na przewijak, i zanim zdąży ulać po paru minutach muszę go podnieść na ramię i wtedy czasem sobie beknie. Ale w 80% przypadków zanim go podniosę uleje, a jak nie położę to nie beknie
Pocieszyła mnie tylko tym, że powiedziała, że dobrze , że mam tak mocne skurcze przepowiadające bo to może bardzo ułatwić i przyspieszyć sam poród. Aaa i powiedziała, że u dziewczyn rodzących po raz pierwszy, przyspieszanie porodu metodami domowymi nie jest zbyt dobrym pomysłem. Często są one skuteczne, ale przy pierwszym porodzie ciało powinno raczej samo się przygotowac bo jak za bardzo przyspieszymy my, to może się okazać, że zgotujemy sobie dłuższy i trudniejszy poród, niż by był z lekkim opuźnieniem.
Teraz jest znacznie lepiej, choć nie powiem żeby to ciągnięcie było przyjemne.