Monika20078
Fanka BB :)
Kasienka- Boski jest
Klusia- to wariatka. Nawet w niedziele w kościele Marcel z nią siedział, a wczoraj mi powiedział, że babcia go za rękę szarpała i go bolało bo chciał iśc do dziadka ( mojego taty).
Co do Twojej, to może jej zaproponuj, że teść z pracy do Ciebie przychodził i niech mu wtedy usługuje. A przy okazji niech on się na coś przyda:-)
Klusia- to wariatka. Nawet w niedziele w kościele Marcel z nią siedział, a wczoraj mi powiedział, że babcia go za rękę szarpała i go bolało bo chciał iśc do dziadka ( mojego taty).
Co do Twojej, to może jej zaproponuj, że teść z pracy do Ciebie przychodził i niech mu wtedy usługuje. A przy okazji niech on się na coś przyda:-)


Wspolczuje Twojemu mezowi, ze przez taka "delikatna" kobiete byl wychowywany. Tez bym z nia dziecka nie zostawila.
tak je rozpuscila. 
, a młody zrobił pobudkę o 7, więc jestem delikatnie mówiąc, wczorajsza 

