reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Nie wszystkie poszły spać, niektóre dopiero nadrabiają dzisiejszy dzień.
Maleństwo mi się rozchorowało i cały dzień z głowy. Na szczęście już jest lepiej.
 
standardowo my już dawno na nogach:) młody udał się niedawno na pierwszą drzemkę i zaraz też się legnę na kanapie :-p


Aga ja tak jak Ms Mickey mam zamiar czekać do skończenia 5 miesięcy, gdyby nie powrót do pracy to czekalabym do końca 6-tego :)

Muńka Aylin wychodzi na to, że ja też mam serce po prawej, czyli nie taka to rzadka przypadłość jakby się wydawać mogło :-D

katrina zdrówka dla małego!!!!!!!
 
Witam, moje dziecko poszło spać o 23ej, a o 5tej był wyspany i nie myśli spać :/ do tego pobudki w nocy co godzine.
No to dobrze, bo myślałam, ze my tylko nie jemy nic poza cycem :) choć pewnie niedługo zaczniemy, bo młody już płacze jak widzi, ze ja jem :wściekła/y:jutro mamy szczepienie i ważenie :) ciekawe ile przybrał, bo widać, ze ciała w końcu nabrał :)
 
witam
U nas pobudki o tej porze to norma.
Aga a wy tydzien temu sie nie szczepiliscie?
U mnie była tez wczesniej norma, ale chodził spać o 20-21ej, a nie 23ej i całonocnym wiszeniu na cycku, mam sie brać za "wychowywanie" synka, ale jakoś mi nie wychodzi.
Szczepienie w zeszłym tygodniu przełożyłam, bo moja mamuśka była chora i bałam się, ze mały może się zarazić.
 
Witam się i ja!

My wstaliśmy dopiero pół godziny temu, dzisiaj mieliśmy tylko jedną pobudkę o 3 zjadł 150 ml mleka i poszedł dalej spać :-) Teraz leżymy i sobie 'gadamy' :-) Także noc ok.

Kurcze mały tylko ze mną chce przebywać nawet do łazienki nie mogę wyjść, spać też tylko z mamą a przynajmniej poleżeć na łóżku bo jak później go do łóżeczka daję to pogada pogada i śpi, jak płacze to też tylko u mamy się uspokaja. Nie wiem co mu się dzieje, tata dla niego nie istnieje, aż mi szkoda mojego T. bo jak wczoraj przyszedł z pracy to chciał się z nim pobawić a ten zaczął marudzić, rzucać się a jak ja siedziałam blisko to było ok. :szok: no cóz może trzeba przeczekać.
 
Witam. A ja mam strasznego doła. Właśnie siedze i rycze, a mała obok w pokoju leży i ryczy bo nie może zasnąć. Nie śpie już od 3.30, bo ta się cały czas kręciła i wybudzała, to zaś cyc i tak w kółko. Jak tak Was niektórych czytam to mnie szlag trafia, że moja ani jednej nocy jeszcze nie przespała całej, pobudki miedzy 6 a 7, no i wieczny ryk przy usypianiu, i tak to trwa od 6 tygodnia życia. Staram się jakoś trzymać, mam pomoc mojej mamy, mąż jak przychodzi koło 17-18 to też się zajmuje nią, ale niestety co jakiś czas dopada mnie deprecha i właśnie od wczoraj ją mam. :no::no::no::no::no:

Zasnęła, a ja dalej rycze. Mam dość tego macierzyństwa, ciągły ryk, ryk i ryk. :crazy::crazy::crazy::crazy::crazy: Chciałabym chociaż jeden dzień poczuć jak to jest mieć dziecko które zasypia bez krzyków i jak się budzi to jest wyspane i nie marudzi :no::no::no:Dla mnie to science fiction

Sorki ale musiałam to z siebie wyrzucić, bo moi bliscy nie za bardzo to rozumieją:no:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
No to dobrze, bo myślałam, ze my tylko nie jemy nic poza cycem :) choć pewnie niedługo zaczniemy, bo młody już płacze jak widzi, ze ja jem :wściekła/y:

Sergiusz na razie tylko bacznie obserwuje :-D

Mooni może to przejściowe... Sergiusz też woli mamę, co tatę doprowadza do szału:-D ale z tatą lubi się bawić, nawet się wtedy chichra niemożliwie, a ze mną nie jest tak wesoły...

Atinka ja też nie wiem co to przespana noc, a ostatnio dziecko mnie uświadomiło, że rano zaczyna się pomiędzy 4 a 5 :confused2:
 
reklama
atinka - współczuje. Mojej moze z 3 razy zdarzył sie ryk przy zasypianiu - jak za długo ją przetrzymalismy i nie zareagowalam na pierwsze oznaki zmęczenia. Jakbym tak na codzień miała - to też by mnie szlag trafił. Więc współczuje i Tule. I łącze się z toba w bólu - moja tez nie przespała ani jednej całej nocy. Za sukces uważam noc z 2 karmieniami.

Kupiłam na allegro kombinezon - czekam az przyjdzie, zyrafkę mam. Jakies nowe pomysły zakupowe?? Poluje jeszcze na śpiworek do wózka :) i sam wózek dla mamy aby mojego od stycznia w kółko nie wozić.

Lecę na spotkanie z dziewczynami z bb rzeszowskiego. Paaaaaa
 
Do góry