Palin i jak chustowy spacerek się udał ?
Dmuchawcu, ja chciałabym zrzucić do 52. Ile mam już nie wiem, bo wciąż nie kupiłam baterii do wagi ale patrząc po spodniach już prawie jakoś duzo mi nie brakuje do sprzed ciąży, a wówczas miałam 54. Mam w sumie tylko albo aż łałdkę na brzuchu i nie chce zrobić się w mięsień ...
Mikotko ja ze sprzątaniem jestem daleko w polu bo poszłam sobie na zakupy i spacerek i wędrowałam razem 3 godz z malutkim w wózku

ale na tarasie z gazetką i kawką też bym sobie posiedziała
Zaszłam do ciucholandu - bo jak mi się śniło to stwierdzialam, że muszę zajść. Dziś było -50 % i kupiłam 10 ciuchów za 65 zł

ale łupy niezłe

Kupiłam 3 bluzeczki z długim, bodziaka, sweterek, koszulkę z mini dla bratanicy, dwie pary ogrodniczek sztruksowych, jedne z kubusiem H&M-u jedne Nexta, czapeczkei coś tam jeszcze chyba

Jednym słowem zadowolona jestem.
Pogoda u nas śliczna ale już tak jesień czuć, słonko grzeje ale już inaczej. Nawet inaczej pachnie, tak jesiennie. Nie lubię jak nadchodzi jesień bo mi smutno. Kocham lato i nie cierpię jak odchodzi. Ale cóż zrobić. Za 8 miesięcy znów będziemy cieszyć się wiosną i nadchodzącym latem i planować pierwsze urodzinki naszych Kruszynek
Lecę sobie po kawusie, potem dalej sprzątać trzeba. Hubertko śpi więc trzeba szybko się uwijać
