Czerwiec 2013

[RobaczekII]

Zasiadam z poranną kawusią. Kto spija ze mną ?

Isis dowcipny Gabryś Mi tylko raz tak kupąstrzelił, w szpitalu. Prosto w umywalkę - dobrze, że nie na podłogę bo bym miała problem ze sprzątaniem

Nocka u nas jak zwykle, cyc o 5. Nie mogłam po cycu zasnąć i dopiero o 6 zasnęłam i spałam do8:30.
Hubert po obudzeniu pogadał z misiami latającymi i tym mnie obudził - fajna taka pobudka

Dużo Wasze maluchy gaworzą ? Hubert w porównaniu z Sewerynem to wielki gaduła

Pogoda dziś słoneczna, ale tak jak u Ciebie Palin już pięknego gorącego lata nie przypomina.
Zastanawiam się co w taką pogodę robić. Chodzi mi po głowie, żeby wybrać się na Westerplatte - bo ja ostatnio byłam tam w podstawówce a Seweryn jeszcze nigdy. Tylko ciekawe jak mój staruszek z plecami. Wczoraj miał masażystkę ale i tak caly dzień postękiwał.

 

[mikoto]

Witam się niedzielnie! :-)

Wczoraj wieczorem kolka męczyła dłużej niż zwykle, prawie godzine. Noc też taka sobie. Zosia wierciła się i budziła czesto. Wstałyśmy o 5. sniadanie, mycie,ubieranie, karmienie, sprzatanie, lulanie, sciąganie pokarmu, karmienie, usypianie i jeszcze nie spi. Ubiorę siebie, upiekę ciasto i idziemy na dwór. Jeszcze tylko nas spakuje.

Mam pytanie do mam, ktore karmią swoim mlekiem z butli. Ile ml zjadaja Wasze pociechy? Znalazlam taki przelicznik od doradcy laktacyjnego
"dziecko potrzebuje dziennie tyle ml mleka, ile kg waży razy 150

Czyli jeśli np. kruszynka waży 4 kg i je 8 razy dziennie, to na dobę powinna dostać 4x150=600ml, czyli na jedno karmienie 600/8=75ml

Ale to oczywiście orientacyjne wartości"

 

[RobaczekII]

Według obliczeń Mikotko, Hubert zjada ok 150 ml na jedno karmienie Ciekawa jestem. Czasem myślę, żeby ściągnąć i podać z butli by zobaczyć ile zjada.
Jedno jest pewne, zjada tyle ile chce i dobrze po tym rośnie

 

[marcelinoowa]

Hej dziewczyny!Z góry przepraszam, że mnie nie ma na bb i nie nadrobię już pewnie ostatnich 2 miesięcy Nie mam czasu, mój M w domu od lipca... szuka pracy, do tego starszak i maluch... Mam nadzieję, że już jak pójdą do pracy i przedszkola.. będę z Wami na bierząco. Brakuje mi tego. Czasem na fc jestem. Miłego dnia życzę!

 

[Smile4u]

Witam się niedzielnie!

Isis Gabryś to niezły dowcipniś Franek mi raz przy przewijaniu łóżko zmoczył i okupczył, ale też jakoś nie potrafiłam się złościć)))

Ja nie wiem ile mój synuś zjada, nawet nie liczę ile razy dziennie je... ale tak jak piszę Robaczek, je tyle ile potrzebuje żeby zdrowo rosnąć))

Mikoto mam nadzieję, że dzisiejsza nocka już będzie lepsza!
U nas nocka jak zawsze, zasnął ok 21:00 i pobudka 04:30. Zjadł a o 06:10 obudził się z takim płaczem, że pierwszy raz taki numer... jestem pewna, że coś się szkrabowi przyśniło... może, że cycków zabrakło Ululałam go i śpi do teraz...

Dzisiaj humor mi dopisuje, bo na wadze zobaczyłam rano 65,5 kg )) dawnooo takiej wagi nie widziałam, do 60 niedaleko))

Na poniedziałek jestem umówiona na oglądanie nosidełka... Postanowiłam kupić na "szybkie wypady do sklepu osiedlowego" Potrzebuję wtedy dwóch rąk, a wózek czy fotelik za ciężkie do taszczenia... co myślicie o takich wynalazkach? Franek będzie spędzał w tym mało czasu, więc chyba nie jest to niebezpieczne dla jego zdrowia... nie jestem zwolenniczką chust, bo nie widzę siebie motającą się w to, a takie nosidełko prosta sprawa... w sklepie ten model nowy kosztuje prawie 400pln...

Miłej niedzieli)

 

[Kingusia91]

Witamy niedzielnie :-)
Smile my mamy prawie takie samo nosidełko, dokładnie takie BABYBJORN - NOSIDEŁKO baby bjorn *** polecam (3492283971) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. ale nie używamy go często, jakoś Laura nie lubi wkładania do tego nosidełka Ja na wadze dalej widze równe 60 i nic mniej... wkurza mnie to strasznie chciałabym ważyć z 55 ale jak to zrobić jak słodycze ciągną :-(
Robaczku nasza Laura też gaduła szczególnie jak zobaczy swoje rybki od karuzelki :-) normalnie uwielbia je, zaraz jest "ggggg i gee"
Mikoto długo Zosieńkę męczą kolki... u nas już coraz rzadziej ale sab simplex jeszcze podajemy. Już nie do każdego karmienia ale jednak. Jakie ciacho pieczesz?

Ja właśnie obrałam ziemniaki i podszykowałam kotlety jednocześnie wożąc Laurę w wózku nogą niezbyt jej to odpowiadało no ale musiała wytrzymać bo inaczej nie byłoby obiadu
Musimy koniecznie kupić leżaczek ale stwierdziliśmy że jak nie dostanie na chrzest to kupimy jej ten taki co się potem na fotelik zamienia to długo z niego skorzysta.
U nas dzisiaj ładnie słonecznie ale faktycznie powietrze już takie jesienne. Popołudniu wybieramy się na rodzinny spacer do parku, może na jakąś kawkę wstąpimy ;-)

Miłej niedzielki ;-)

 

[RobaczekII]

Smile, oberwałoby Ci się od Mamytrójki za no nosidło zwanym wisiadłem .....J
Pisała dziś fb na ten temat. Ja zresztą też odwodzę Cię od tego pomysłu. Jeżeli nie lubisz chusty to jest alternatywa - szybka dla Ciebie, wygodna i zdrowa dla maluszka np. Nosidełko ergonomiczne MEI TAI chusta nosidło 4kol (3487217722) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. lub http://allegro.pl/tuli-tula-nosidlo-ergonomiczne-model-manu-i3465873989.html
Kingusia wcale się nie dziwie, że Laura nie chce siedzieć bo to niewygodne. Zobacz jaki wąski pasek ma pod dupką a właściwie pod pipką, możliwe że po prostu boli...

Marcelinoowa wpadaj, wpadaj !

Ja obiadek przygotowałam i ze względu na późne śniadanie obiadek zjemy na kolację. Teraz wybierzemy się nie na wycieczkę tylko na zakupy. Rok szkolny za tydzień, trzeba Seweryna przygotować. Jejciu już II klasa przed nim. A tak niedawno to on bujał się w kołysce ...


Tak pomyślałam, jak sobie radzi Marcysiowa z bliźniaczkami ...

 

[Palindromea]

Robaczek - też się zastanawiałam czy nie ściągnąć do butelki, żeby się dowiedzieć ile Mikołaj zjada z cyca, ale on nie chce się do butelki przyssać i boję się, że go przygłodzę (a Panicz źle znosi pusty brzuszek).

Ostatnio mam wrażenie, że mniej przybiera (Jutro się chyba wybiorę do przychodni go zważyć). Z jednej strony mam wrażenie, że cyce nie wyrabiają z produkcją (ciągle takie jakieś "słabe"), z drugiej Młody często chce pić (nierzadko nawet co godzinę go przystawiam). Nie jest marudny, że rzuca się na drugiego jak wygłodniały (czasem tylko dojada), a w nocy spokojnie zbiera się prawie do "kamienia".

Marcelinoowa - zaglądaj ile możesz. Marnotrawne forumowiczki zawsze mile widziane

Smile - nie każdemu muszą chusty pasować. Ble tylko nie szkodzić Maleństwu. Na pewno znajdziesz coś odpowiedniego dla Was.

Wybraliśmy się na spacerek i do kościoła - z chustą oczywiście (Mikuś był grzeczniejszy niż dzieci wózkowe :-)). I już jestem zauroczona (do zakochania jeszcze chyba kilka razy musimy się zamotać). Teraz Młody śpi, a ja mogę spokojnie zjeść obiadek (kończę zupę, na drugie kurczaczek pieczony, a na deser lody z rodzynkami).

 

[Isis]

Się witam ...

Gabryś od rana marudny strasznie, zasypiał i spał po 15min i się budził z płaczem, potem cycał, zasypiał i tak w kółko W końcu dostał butle, wydoił ok. 150ml i od 30min lezy w łóżeczku i gada do karuzelki i do zabawek Czy to mozliwe, że moim mleczkiem się już nie najada wystaczająco? Na noc przeważnie dostaje butlę, a ostatnio nawet w ciągu dnia mu daję (nie codziennie) więc czasem się zdarzy, ze je dwa razy dziennie butlę, a resztę cyca :-)
Zaraz bedziemy jesc obiadek, a potem na spacerek się umówiłam z kolezanką ;-)

Ja też chyba kupię nosidełko, bo czasem potrzebuję wyskoczyć po coś do sklepu na szybko, a z wózkiem to cała wyprawa :-)



Miłego popołudnia ...

 

[DzikaBez]

Cześć dziewczyny u mnie podobnie jak u każdej z was czasu brak:-( a jak już go mam i siadam do kompa to weny nie mam do pisania.

Z Niną coraz lepiej głównie za sprawą tego że śpi w nocy czasem nawet po 4-5h a dla nas to sporo.

Ciągle tylko powtarzamy z M. że jak by już była taka jak Ewa......

Nasz aktualny problem to jak by tu się zabrać na wesele z dziewczynami.... każda inaczej śpi, Ewa źle znosi jazdę autem, co z nocą ale mój M. już potwierdził naszą obecność

Smile- ja mam takie nosidło Nosidełko BABYBJORN ORIGINAL AIR 24H**baby bjorn (3483716070) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. i nosiłam Ewę od 4-8 mc. ona bardzo to lubiała i nie sądzę żeby się jej jakaś krzywda w tym działa, zwolennicy chust coś tam zawsze napiszą ale... jeden i drugi produkt ma zwolenników i przeciwników, choć Ninę nosze teraz w chuście i taż jest dobrze

co do wagi moja długo stała w miejscu nawet do góry poszła ale niedawno zobaczyłam 53 z hakiem ale i tak byłam zadowolona, bo lodów i czekolady nie unikam, choć jak znajduję tylko chwilę to staram się parę brzuszków wykonać

dmuchawcu- czym więcej czasu spędzam sama z dziećmi to zastanawiałam sie jak Ty dawałaś sobie rady będąc ciągle sama, teraz starsze bawią sie razem ale jak miałaś tylko małą Marysię to co Zosia wtedy robiła?

Ostatnio spotkaliśmy znajomych maja córki rok i cztery lata i ich tata w końcu stwierdził "kiedyś w końcu te nasze dzieci urosną" hi, hi ja też w to wierzę