Niektóre z Was piszą o pobolewaniu brzuszka.
Osobiście nie bagatelizowałabym jeśli boli brzuch, podbrzusze, czy brzuch z jakiejś strony.
To może byc nic, rozciąganie macicy.... ale zawsze warto sprawdzić, zapytać lekarza.
Ja w piewszej ciązy miałam takie dziwne bóle, były znikały, aż złapał mnie tak silny ból brzucha z prawej strony, że wylądowałam na miesiąc na patologii ciąży, z zagrożeniem przedwczesnym porodem.
Jeśli coś boli to nospa i leżeć, odpoczywać a jak nie przestaje do lekarza na kontrole.
Wiem co mówię, strachu się najadłam co niemiara, a dziecko ważyło wtedy pół kg
Osobiście nie bagatelizowałabym jeśli boli brzuch, podbrzusze, czy brzuch z jakiejś strony.
To może byc nic, rozciąganie macicy.... ale zawsze warto sprawdzić, zapytać lekarza.
Ja w piewszej ciązy miałam takie dziwne bóle, były znikały, aż złapał mnie tak silny ból brzucha z prawej strony, że wylądowałam na miesiąc na patologii ciąży, z zagrożeniem przedwczesnym porodem.
Jeśli coś boli to nospa i leżeć, odpoczywać a jak nie przestaje do lekarza na kontrole.
Wiem co mówię, strachu się najadłam co niemiara, a dziecko ważyło wtedy pół kg

No i od wczoraj mam jeszcze sałatkę owocową 

Jem z głową i tyle... Zielna OK - zioła góra jedna szklanka dziennie
a to tylko dlatego, że mi jak małemu dziecku nie chce się odbić. Po jedzeniu strasznie się czuje i jak wypiję coś gazowanego to po odbiciu zaczynam normalnie funkcjonować. Kawkę piję ale to raczej mleko z kawą niż kawa z mlekiem ;-)

he he