reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

Hej Dziewczynki!

Wczoraj miałam wolne, bo pojechałam z Misiem do alergologa, a potem ja do dermatologa. Jak na złość, Michaś nie zasnął o 9, ale był całkiem grzeczny. Zasnął, jak tylko ruszyliśmy samochodem :-D U pani doktor grzeczniutki, u dermatologa jeszcze bardziej. Zasnął w drodze powrotnej, jeszcze pod domem siedziałam z nim w samochodzie, bo wiedziałam, że jak go tylko wezmę, to się obudzi :eek:
Alergolog powiedziała, że prowokację zrobimy dopiero za rok :-:)-:)-:)-( Szczerze miałam nadzieję, że zaczniemy pomału wprowadzać nabiał, ale nic z tego... Spytałam, co z kośćmi, ale doktor mnie zapewniła, że dużo warzyw i owoców załatwi sprawę. Poleciła czarne porzeczki i buraczki. Niestety, Michaś ma po mnie cerę naczynkową, więc dostaliśmy krem na naczynka... Trochę byłam podłamana, ale po powrocie do domu zobaczyłam w TV jakąś reklamę Fundacji Polsat i sobie uświadomiłam, jakie to szczęście, że Misio ma tylko skazę białkową...

W ogóle Michaś ma ostatnio fazę na przytulaski i całuski :-) Uwielbiam to!!! :-D:-D:-D Trochę jestem co prawda uśliniona, ale co tam :cool2:

Robaczku- świetne zabaweczki dla Hubisia!!! Piękne powitanie Taty :tak:

Palin- łoj, hormony szaleją :wściekła/y: Oby szybko minęło ;-) A Miki faktycznie ładnie wcina :-D

Natis- współczuję, moja Przyjaciółka też robi sobie teraz implant, więc wiem, jak to wygląda... Karolina po każdej wizycie jest na lekach przeciwbólowych. Teraz miała odkrywanie tej śruby i za dwa tygodnie już piękny ząbek ;-)

Madziu- jak tam cc koleżanki? Wszystko się udało? Pochwal się paznokciami!!!

Teri- z jednej strony fajnie, że będą odnawiać elewację, ale z drugiej strony może to być trochę uciążliwe, zwłaszcza teraz, latem, bo ani okna otworzyć... Mam nadzieję, że przeżyjecie bez większych problemów :-D

Gosiak- super, że podjęliście decyzję!!! Będzie pięknie, zobaczysz!!! A Natisek nasz uzdolniony na pewno coś podpowie w sprawie urządzania, w końcu jest ekspertem :tak:

Maryś- to jeszcze nie staraliście się o becikowe? My w niedzielę kupiliśmy Michasiowi foteli Romer King Plus, ale do 18 kg, bo zawsze Misio zasypia w podróży i chcieliśmy mieć możliwość zmiany pozycji na leżącą.

Mikotku- super, że zaoszczędziłaś!!! Dziękuję raz jeszcze za informację o promocjach, dziś po pracy pojadę do Biedronki!

Justa- super, że Filipek zaczyna stawiać kroczki!!! Michaś sam wstaje, stoi kilka sekund, ale jak próbuję skłonić go do przyjścia, to przyjmuje pozycję do raczkowania :eek: Ale i tak cieszy mnie, że sam wstaje ;-) Fajnie, że macie już samochód sprawny i gotowy do drogi :-D


Wracam Kochane do pracki!!!
 
reklama
Witam,

Slonce mialo byc a go ni ma :confused2:

Kinia - jakbym czytala o swojej nocce, poporstu padam. Najgorsze, ze Tymek tak sie wycfania, ze wstaje wywala jedengo smoka, potem szuka drugiego i czeka. Tak sie wycfanil. Smiac nam sie w nocy chialo, bo wstal, a na lozeczku ma zawieszonego takiego aligatora i z takim impetem odpial go i cinal o podloge, ze mysleleismy ze spaniemy z lozka ;-) CIesze sie, ze milo spedzilyscie wczorajszy dzien

Mikotku - kupy byla ale normlane , takze odpukac moze brzusio sie musi powoli przyzywczajac do nowego mleka. Ja bym na te nocki nie narzekala, bo choc faktycznie Tymek sie budzi, ale ja wstajac czuje jak mnie w brzusiu cos ciagnie dosc mocno i to mi sie nie podoba.Ale dzis zapowiadzialam, ze Emil bierze nocke (mam nadzeje, ze bedzie sie budzil) a ja ide sie wyspac do drugiego pokoju. Poprostu musze odespac wszystko choc raz :zawstydzona/y: Latwo sie ciagnie Zosi ztego kubeczka ?? jak przytaszcze nasteny to mnie maz zabije :-p w lipcu planuje kupic ten Lovi trzy60 stopni . Ranyyy juz okono umyte :-p

Robaczku -jejku az lzy stanely mi w oczach ile to milosci w naszych dzieciach

Marys -schowaj wszytskie ostre narzaedzia w domu na czas urlopu meza :rofl2: Marys a jakis zabek nie idzie Karince ??

Bona - ja uwielbiam jak Tymek mnie obslini gdy robi noski noski eskimoski :-p bo zawsze chce mi nosa lub brode zjesc - rzadko mu sie zdarza chetka na przytulanie wiec sie ciesze z kazdej chwili. Misio super grzeczny chlopak !


Taaaa co do naszej decyzi.. jak jak niby podjelismy to nam kolega E powiedzial, abysmy sie zastanowili, bo ta na przeciwko sa miekszania , ktore byly kiedys nadawane z urzedu, a potem je ludzie mogli za gorsze wykupic. I nie obrazajac tu nikogo, ale tam nie mieszka zbyt fajny element. I w sumie kolejny minus... i tak myslalam, wczoraj ze zbiera sie tego wiecej niz plusow. Bo jesli mialby byc to dom na nastepne 10-15 lat to oki, ale my planujemy ten powort. I zglupielismy juz... namowilam E na obejrzeni domku (mnijeszego) lepiej usytuowanego, wiec ma zadzownic i moze jutro pjojdziemy zerknac jak wyglada. Emil mowi, ze to klitak, ale ja chce pojsc zobaczyc aby potem nie zalowac, a podoba mi sie ;-)i widze nasza 5 tam ;)
WIec jak widac nie tylko biety w ciazy sa nizdecydowane bo ich mezowie takze :-D
 
Ostatnia edycja:
witam u nas pada i zimno Daria marudzi na potęge chce na dwór od wczoraj idą też zielone kupy więc obstawiam zęby
szkoda że pogoda się aż tak popsuła dziś do naszego miasteczka juz zjezdza wesołe miasteczko na dzień dziecka i mieliśmy w planach iść wszyscy razem a tu nic z tego :-(
co do prac na bloku to wisiała karta że od środy zaczynają a do dziś cisza może przez to że pada :sorry: ale już mamy plan że jak będą robić nasz balkon to bedziemy jezdzić na wieś do babci żeby nie siedzieć w zamknięciu myslę że ekipa wpada to jakoś sprawnie im to pujdzie reszta bloku mi nie przeszkadza tylko najgorzej przy balkonie

Bona
kochana będzie wszystko dobrze moja siostra ma córeczkę która miała chyba alergię na wszystko !!! biedna prawie nic jej nie wolno było jeść żadnego mleka oprócz koziego nic co zawiera jajka i duzo dużo innych zakazów serce sie im krajało jak jedli cos słodkiego i musieli sie chowac zeby mała nie widziała bo ona słodyczy nie mogła do tego uczulona jest na pyłki jak był sezon że coś pyliło to malutka biedna cała buzia w krostach oczka czerwone to ludzi na ulicy się za nimi oglądali miała dość tych spojrzeń ludzi i tłumaczenia ze to alergia :-:)-:)-(moja siostra miała czas że była załamana ale też powiedziała sobie że są dzieci bardziej chore nie chodzą nie mówią to dopiero jest dramat a to co oni maja to jest nic i tym mysleniem dawała radę odczulanie mieli dopiero jak mala skończyła chyba 3 latka i dziś ma 6 latek i już dużo może jeść moja siostra aż płakała z radości jak upiekła małej ciasto z jajkami i nic jej nie było !! cały czas się odczulają i już wyszli na prosta !! Michaś jest tak cudny że razem pokonacie wszystko a te przytulaski dają siłe na wszystko !!

puzniej dokończę do Daria strasznie świruje dzisiaj cięzki dzień będzie :shocked2:
 
Ostatnia edycja:
Gosiak gratuluję!!!!! :-D :-D :-D


My wlasnie jesteśmy na spacerze. Drugi raz. Jestem po ćwiczeniach. Czuje wszystkie mięśnie :-/

Teri może uda się wyjść do wesołego miasteczka.


Bona wszystko będzie dobrze!

Marys nie mamy jeszcze sprecyzowanych planów.
 
Gosiak u nas ta druga dolna jedynka tez krzywa,czekam na jakies kolejne,bo od 3 miesiecy nic nowego sie nie pojawilo.
 
Dzisiaj dzień siedzenia w domu, słońce wyjrzało dopiero koło 17 :/ Młoda po 19 poszła spać.. po nie całej godzinie obudziła się z krzykiem.. myślałam, że mleczko ale nie chciała.. chyba jej się coś przyśniło albo coś ją wystraszyło... jak kaszlnęłam to oczy wielkie zrobiał i jeszcze większy ryk i się do mnie wtulała... trochę śmiać mi się chciało :p (wiem, beznadziejna ze mnie matka) ale uspokoiła się, smoczka dostała, i poszła dalej w kimę :D ja podjadałam trochę lody (a dooopa rośnie :p), M ma drzemkę... pewnie będzie grał do 3 lub 4 rano :/ ehh... a w tv nic nie ma..

Bona będzie dobrze :) ten fotelik, który wybraliśmy ma taką funkcję, do półleżącej, mi na tym zależało :) o becikowe dopiero teraz się staramy bo nie wiedziałam, że będą brane dochody za 2011 rok, jakbym wiedziała od razu to pewnie od razu bym złożyła wniosek.
Gosiak hahaha noże chyba nie pójdą w ruch :p co najwyżej patelnia albo wałek :D właśnie nie wiem... nie da sobie zajrzeć do pyszczka :( jejku z tym ciągnięciem brzuszka to uważaj :( może zwolnij trochę? niech Emil może przejmie część sprzątania w domu? u nas dolne jedynki krzywo wyszły i dwójki tak trochę za nimi :/ gratulacje kolejnego zębulka!
Teri może jednak się uda wypad do wesołego miasteczka ;)
Emka a widać, żeby jakiś się zbliżał?

Pytanie mam do mam, które sprawiły swoim pociechom pchacze, otóż zastanawiam się nad kupnem takowego ale w domu mamy panele i płytki zero dywanów... boję się trochę, że jak kupię to kółeczka będą się ślizgać na nich i zamiast Karina chodzić to będzie zaliczać bęcki... jak myślicie?
 
Ostatnia edycja:
Mikotko - widzę dzielnie cwiczysz dalej. Zobaczymyjak mi bedzie szlo pozniej:p

Emka - to nasze wogole pierwsze zabki i juz myslalm ze bede miala roczniaka bez , wiec nawet jak bede musiala czekac dlugo na gore damy rade. Tymbardziej ze gora chyba ciezej wychodzi:/teraz nie bylo zle

Marys - ja tez mam czasem momenty ze smieje sie w duchu z dziecka a nie powinnam ale one takie smieszne czasami ze inaczej sie nie da :p

Cicho cos tu dzisiaj

Ja poluje na ochacza ale co sie cos pojawia zanim naoiszeto juznie ma. A prezentu dla dziecka brak naniedziele. Pchacz mial byc :(
 
Witam się.

Cos ostatnio cierpie weny brak na pisanie tutaj. Pewnie dlatego, że za dnia Miki nie da zajrzeć, a jak śpi to wskakuje na FB i przy okazji robi co innego (tu trzeba się trochę "poświęcić"). A moze dlatego, ze hormonki mi strzelają porcjami.

Dziś np zafundowaly mi nerwowke. Miki tak mnie dobijal cały dzień, że wychodzilismy na spacery, żebym nie musiała patrzeć na te lobuzerską buzie. Normalnie mnie szlak trafiał o wszystko. A juz najbardziej o jedzenie, które w większości trafiało do kosza. Walczyła z nim o każdy kes, żeby tylko zjadł. Nie odmówił tylko jaja na kolację. Wmawiam sobie, ze może cos się ruszyło w kwestii zębowej, w końcu.

Gosiak, gratki drugiego ząbka. U nas prezentu na niedziele tez brak, przyjdzie dopiero w przyszłym tygodniu (za późno się matka tym zajęła). Ale zrobimy sobie mały piknik (a jak pogoda nie pozwoli to ze 2 spacery) i wykorzystany atrakcje od miasta: wesołe miasteczko, klaunade, konkursy, rozdawanie upominków na mieście itp. Mam nadzieje, ze Miki nam wybaczy, ale za to będzie miał Tydzień Dziecka, codziennie coś.

Teri, Daria chyba na odległość zgrywa się z Mikołajem. Oby jutro/dziś było u was lepsze.
 
reklama
Witam się porannie!

Za oknem cudne słonce :-D Zosia wczoraj wieczorem nie chciala tknac mleka, w rezultacie zjadla na.noc kaszke, lyzka. Wiercila sie jeszcze po 22, a o 5.30 była gotowa by zacząć dzień :-o


Marys jak noc? Karina spala spokojnie? Zosia ma pchacz z FP z pianinkiem. Na panelach sprawuje się przyzwoicie, zwłaszcza jak Zosia chodzi boso i Ma lepszą przyczepność do podłoża ;-)


Gosiak ćwiczę, dietuje, ale Sara mnie Zmotywowala, a na fb tez dziewczyny super się wspierają. Zosia usnie i biore sie za ćwiczenia :-)


Palin tez myślę, że to zeby. Pikniku zazdroszczę :-) my Mamy zaplanowany od dawna, ale ciągle coś :-/
 
Do góry