Dzięki Dziewczyny za życzenia - jesteście KOCHANE







Aro już odesłany do swoich rodziców - ja u swoich. Zaraz się kładę i będzie czas tylko dla mnie i (przede wszystkim) Mikołaja.
XEZ - tak, żeby nie widzieć się do samego kościoła nie da. Aro stwierdził, że nie wytrzyma i jak będę się chować, to przyjdzie do fryzjera się na mnie patrzyć

Jakby się bał, że mogę jeszcze zostać uciekająca panną młodą

Strasznie mu się opcja nocy nie podobała, ale nie miał wyjścia.
MORENA - gratulacje:-)
Natis - fajna czapka, a właścicielka jeszcze fajniejsza

Co prawda nie mam jutro badań, wyników, usg itp, ale trzymajcie za mnie kciukasy... Wzamian obiecuje podzielić się zdjęciami ;-) Zajrzeć tutaj pewnie uda mi się dopiero w niedzielę wieczorem/ poniedziałek rano (ale będzie czytania

), więc prosze w tej kwestii o cierpliwośc i wyrozumiałość...
Miłego wieczorka i dobrej nocki
