Witam się poniedziałkowo

Tosia wreszcie w przedszkolu - huraaaaa !!
Spróbuję odpisać każdej z Was, natomiast jeśli mi się nie uda to wybaczcie
Natis - nawet nie wiesz jak się cieszę z Twojego wypadu

nie wyobrażam sobie ciągłego leżenia , więc taka odskocznia pewnie super może człowieka podbudować
Korba - współczuję sytuacji z pieskiem, mam nadzieję że szybko sunia wyzdrowieje i będzie biegać z radością na spacerach
Kari - oj kochana

oby jak najwięcej takich wypadów i wolnych chwil

gratuluję koleżanki

podziękuj jej w moim imieniu za to, że wstawiła się za Tobą i postawiła J pod ścianą

Co z Adasiem ??
Dzika - gratulacje dla Ewuni

każdy postęp dziecka cieszy, a gadaniem innych się nie przejmuj, gadają bo widocznie mają jakieś kompleksy
Ona - wracaj kobietko do zdrowia

niech Ci tam wszystko unormują, trzymaj się !!
Misianka - kochana Tobie nie wiem co poradzić

powiem tylko tyle - my tu jesteśmy do Twojej dyspozycji - pamiętaj o tym.
Dmuchawiec - kciuki za egzamin zaciśnięte i do tego wirtualny kopniaczek w tyłek na szczęście

wywal brzuch przed siebie i musisz zdać
Kingusia - a może spróbuj Tantum Rosa ? po porodzie się to stosuje na szybsze gojenie krocza, więc myślę że podczas ciąży też może być przydatny
ehh ale się dziś śmiałyśmy z panią w warzywniaku

poszłam z myślą - kupię ogórki kiszone do zupy i do kanapek

, a okazało się że została końcówka

ale jak pani zobaczyła że jestem desperatką w ciąży

to powybierała mi takie ładniusie

ale zapowiedziałam jej że ja w potrzebie jestem więc musi mieć zawsze dla mnie odłożone
Wiecie co ? czytałam z ciekawości wątek majówek i jestem pełna podziwu dla tej dziewczyny co urodziła bliźniaki w 26 tc, laska nie do zdarcia z opisów wynika, dzień po porodzie była w centrum handlowym po suszarkę i prostownice, czesze wszystkich na oddziale, masakra. Skąd ona bierze tyle siły ?? Dzieciaczki podobno zdrowie, dają radę

ale dziewczyna niesamowita - ja chyba po dwóch porodach w jednym (ona miała i sn i cesarkę) leżałabym i wyła z bólu i rozpaczy co mi się trafiło. wielki szacunek na prawdę. Ale mimo wszystko jestem trochę egoistką - i mam nadzieję że my wszystkie dotrzymamy naszych terminów i nie będzie u nas takich niespodzianek jak w "maju" :***