Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[misia2010]

Wpadłam na chwilkę sprawdzić wieści od karlity i przeczucie mnie nie myliło

Witam i ja :-):-):-)
Oj jak ciężko wstawać z rana, mimo że nie powinnam narzekać bo mąż ma drugą zmianę i wcale tak rano nie wstajemy
A teraz dziewczyny wiadomość: od wczoraj jestem na Dukanie chcę zgubić swoje nadprogramowe 5kg
Wczoraj byłyśmy z Mają w realu - ale pustki normalnie w szoku byłam
Nic nie odpisuję bo niewiele zapamiętałam, jedynie zdrówka życzę tym których coś rozkłada
Madzienka daj nam znać jak będziesz miała jakieś wiadomości od Karlity

uważaj, żeby dukan nie przyniósł dodatkowych słodkich kg;-);-);-)

uwaga uwaga!!!!!!!

o 9.12 Norbercik przyszedł na świat!!!!!!


Karlitko gratulacje!!!!!
​

KARLITKO OGROMNE GRATULACJE, NORBERCIKU WITAJ NA ŚWIECIE I ZDROWO ROŚNIJ NA POCIECHĘ RODZICOM
​

Witajcie. Dzisiaj była u mnie Amanda Aluśki i bawiła się ładnie z Krystiankiem i nawet sama z drobną pomocą przebrała pieluszkę Krystiankowi.
Aluśka z Martynką jutro wychodzą ze szpitala.
Karlita: Gratulacje

SUPER WIEŚCI

Witajcie bardzo serdecznie
Karlita bardzo mocno i gorąco gratuluje i całuski w malutkie stópki Nobrercika
Aluska super ze już jutro w domku całuski dla Martynki

Marta zdrówka dla Jula i dla Ciebie wracajcie do zdrówka szybko
Marz ty też nie daj się chorobie
Asienka fajnie ze już Filipek zdrowy to jest najważniejsze ale wiem jaki mieliście stres
Fogia a Ty jak się masz
Madziara zawsze musi być ten pierwszy raz i już masz przynajmniej doświadczenie w zaspach.
Misia mam nadzieje ze u Was już po choróbsku.
Anaconda powodzenia w Dukanie ;-);-);-):-)
Antuanet dla ciebie również to teraz będziecie się dopingować

Ja sie cieszyłam ze u nas super fajnie bez choroby i sie nacieszyłam Nikos od 2 dni ma gile takie ze szok do tego była gorączka ale już dzisiaj jest bez a taka maruda ze szok. Ok laseczki ja uciekam mam wizytę u gina. Nie byłam aż od 7 miesięcy i wypadało by sie sprawdzić. A najgorsze ze od miesiąca nie karmie i nadal nie mam @.

witaj, witajzdrówka dla Nikosiachyba taki teraz okres, że dzieciaczki łapią chorobymy jutro idziemy na kontrolę i mam nadzieję, że to już po
hmmm...ja niby wciąż karmię, ale @ też wciąż nie maale do gina mam pójść dopiero jak się @ pojawi na cytologię...chyba, że wcześniej coś się wydarzy

fornetka3 jak bym widziała siebie rok temu . Nie karmiłam już ponad miesiąc i nie miałam okresu. Dostałam antybiotyk bo się pochorowałam i coś mnie tknęło żeby zrobić test.. A w jakim szoku byłam jak zobaczyłam dwie kreseczki . A okazało się następnego dnia jak poszłam dogina na USG że to już 8 tydzień :-).
Mąż się bardzo cieszył bo chciał tak żeby dzieci rok po roku były . Ale ja długo byłam w szoku. Bo przy pierwszym dziecku od razu zaszłam w ciąże i z drugim tak szybko poszło;-) .

to tak jak mój mąż

 

[maltanka]

madzienka gdzie ty się dzisiaj podziewasz?

 

[Madzienka]

madzienka gdzie ty się dzisiaj podziewasz?

Jestem jestem...czytam

Maltanka, Sunday jutro pstryknę jakieś foto szponów a jak zapomnę to zobaczycie w piątek

Aluska, Martynka super że wracacie do domku...


Widziałyście prognozę pogody....
szykujcie kaloszki...od piątku odwilż w niedziele ma być 8 stopni na plusie


I co ja znowu sama buuuuuuuuu:----(

Zapomniałam się Wam pochwalić od czwartku 13 stycznia chodzimy na zajęcia do Klubu Malucha do Motylka:-):-):-):-):-)

Zmykam dobranoc!!!!!

 

[mandziula]

witam porannie

Aluśkasuper że już do domku, zdrówka wam podsyłam żebyście już nie musiały w szpitalu siedzieć

fornetka kocana wam też zdrówka życzę

madzienka super z tym klubem malucha

sunday, maltanka dołaczam do "klubu sankowego" my codzimy prawie codziennie super sprawa, aczkolwiek narazie z górki nie jeździmy ale zawsze to coś

piszecie o dniu babci i dziadka a mi to zupełnie z głowy wyleciało, a przecież w tym roku i my obcodzimy to święto, trzeba będzie coś wymyśleć

karlita bidulko ty nasza, dzis napewno poczujesz się lepiejtulam mocno i niec siły szybko wracają


a ja juz od odziny łazę, a raczej sie snuje po domu b się czymś wczoraj strułam czuję się fatalnie, a tyle roboty mam do zrobienia

i mamy dziś kontrolę u ortopedy i nie wiem czy nie czeka nas wyprawa autobusem w jedną stronę bo maż pracuje przynajmniej Mikłaj będzie miał radochę

 

[kainkas]

hej)

tak zajrzałam tylko sprawdzić co u Karlity a tu taaakie dobre wieści) gratuluję synia) obyście jak najszybciej wyszli do domku)

zdrówka życze chorowitkom

ja za moment do pracy, niania wyjechała nam do sanatorium na 3 tyg i sami musimy sobie radzic...tak wiec hania jest od niedzieli umoich rodzicow, ale już dzisiaj po nią jedziemy....tak mi się teskni strasznie za nią....ehh oby do 21 stycznia....

Madzienka i jak tam Jula się czuje w tym klubie?? ja myslię zeby hanie dac do przedszkola ale może jak skonczy 3 lata??? to chyba najlepszy okres, chociaż boję się tych choróbsk...teraz od marca nam nie chorowala...

oki mykam, pozdrowionka dla wszystkich miłego dnia

 

[anaconda27]

Witam :-):-)
Madzienka nie strasz tą odwilżą bo znowu nie da się chodzić po chodnikach
Fornetka zdrówka dla Nikosia
Fogia nie jesteś sama, jeszcze Martuśka jest z tobą no i teraz Marzenka ;-);-)
Madzienka a Jula codziennie będzie chodzić do tego Klubu Malucha i na ile godzin?
Aluśka super że wreszcie do domku was wypuszczają
Jutro znowu wszystkie sklepy pozamykane więc trzeba do sklepów biec i coś kupić, udało się przekonać męża żebyśmy dopiero w piątek pojechali do teściowej ale to i tak koliduje ze spotkaniem z wami :--(

 

[Madzienka]

Dzień dobry, my już na nogach bo mamy dzisiaj gości, aczkolwiek jeszcze przed śniadankiem:-):-):-)

Anaconda postaraj się jeszcze troszeczkę i może uda Wam się pojechać w sobotę
I to nie ja tylko Zubilewicz na tvnie straszy

Mandziula mam nadzieję że Julci spodoba się ten klub

Ciekawe jak tam pierwsza nocka naszego małego Norbercika???

Zmykam szykować śniadanko, zdróweczka dla wszystkich chorowitków i miłego dzionka

 

[gon1a]

kurczę piszecie tak o cesarkach, to ja nie wiem czy sn nie lepsze (oczywiście poza medycznymi wskazaniami do cc), po 6 godzinach już chodziłam, a jak leżałam to nic mnie nie bolało


gon1a i jak pierwsze wrażenie z przychodni?
wrazenia z przychodni srednio mi sie podobało w kazdej sa inne zwyczaje, co mi sie nie podoba ze zapisy na kolejne wizyty u logopedy sa w rejestracji a nie jak wczesniej u logopedki

fogia ja teraz robilam tak: tyle samo maki i sol ( w moim przypadku duzo) lyzka maki ziemniaczanej lyzka oleju i troche kleju biurowego(zwykly w tubce) i gorąca woda(a nie zimna) babka w pracy podala mi taki przepis, mowila ze jest lepszy niz z woda zimna. ;-) sie zobaczy jak bedzie wychodzic :-)
Madziarka w jednej grupie robimy świeczniki z masy solnej, a w drugiej zakladki do ksiazek. nic specjalnego bo bardzo malo czasu mam w tym roku, uroczystość juz jest w piatek 14 wiec to juz tuz tuz....
gon1a karlita jest na Lubartowskiej. A teraz tez chcesz rodzic na Jaczewskiego? Jak nazywa sie Twoj gin???

tak ja na jaczewskiego bede rodzic, lekarza mam z tamtąd, ma słynne nazwisko Krawczyk młody lekarz, wczesiej tez chodzilam do niego ale od 30 tygodnia

 

[gon1a]

cos pokrecilam z tym multicyctatem
odpowiwedz na posta maltanki wsadziłam w cyctat, no coz musze sie w koncu nauczyc wstawiac cyctaty juz kiedys probowalam i mi nie wyszło, wiec teraz jakies postepy sa
co do logopedy t o i tak maja logopedów przerzucac na magnoliowa i bedziemy tam za 2, 3 tyg jezdzic

 

[fogia]

Fogia dziękuję... muszę pokazać mojej mamie - ona zawsze kupowała taką gotową masę... może się skusimy i spróbujemy same zrobić :-)

polecam się na przyszłość :-)

fogia ja kiedyś patrzyłam na przepisy tej Pani z tej stronki co podałaś i bałam się robić taką masę, znaczy wydaje mi się że mi takie cuda nie wyjdą ,

myślę, że nie ma co oczekiwać, że od początku będzie się robić takie cudeńka bo przecież na to trzeba wprawy. Dlatego najlepiej zacząć od czegoś prostszego. Tak jak pisałam, masa wychodzi super, jedyny problem to utrzymanie koloru.

fogia:-( osamotniona a my to co jej cierpliwa jesteś ja to bym pewnie jechała już na IP...

wiesz, u nas to nie ma typowego IP. Przyjeżdżasz do szpitala, kłądą Cię na ginekologię i leżysz. To ja dziękuję bardzo za takie przyjemności, leżeć i obserwować sytuację to ja mogę i w domu. Wczoraj rozmawiałam z ciotką mojego M. która jest położną, powiedziała mi że dobrze robię, że nie panikuję, a gdybym miała jakieś wątpliwości to najpierw dzwonić do niej. Tak więc poczułam się o niebo bezpieczniej.

Fogia nie jesteś sama, jeszcze Martuśka jest z tobą no i teraz Marzenka ;-);-)

no tak, ale na finiszu zostałam sama.