reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Napisalam posta i mi cos urwalo...wrrrr...i nie moge edytowac,bo co wejde to mi wszystko kasuje,jeszcze i komp sie uwzial na mnie,no calkiem fajnie:wściekła/y:

Ale mam jakiegos nerwa dzis...Karola jesc nie chce teraz jak chora juz prawie wcale,dopiero niedawno wcisnelam troche kaszy z butli,bo na inne jedzenie nawet patrzec nie chce...w domu balagan,sprzatac mi nie da wcale,bo za mna lazi i placze,najlepiej jak nosze na raczkach:baffled:
dopiero jak lazienke ogarnelam,bo mi cala rolke papieru toaletowego rozciagnela:szok:....a jak poszlam przed chwila do pieca centralnego zajzec,to wycisnela cala tubke kremu,nie dosc ze siebie cala wysmarowala(z wlosami),to jeszcze posciel u Gosi na lozku:szok::szok::szok:...no zyc nie umierac normalnie...ehhhh
zdrówka dla Was,
emilia współczuje przygód z mała, ja mialam kiedys podobnie z tym ze udalo mi sie uratowac i wyciagnac z gardła, wzielam ja do góry nogami i wylecialo ale malo co jej płuc nie odbiłam
anaconda fajnie ze obyło sie bez bólu, a jaki kupowałas plasterek??

u mnie dzis zwariowany dzionek mialam sprzatac bo na dole remont ale wybralam sie z tata do leclerca po suszarke sufitowa zeby majster od razu zamontowal, okazało sie ze nie ma jednej czesci, pojechalismy drugi raz dostalismy brakujaca część, ponadto czekałam 15 min przy kasie bo kod nie wchodził, pojechalismy po 10 a za drugim razem wrócilismy ok 12.30, no i obiad jadlam z Asia o 16
w leclercu jakis szał, kolejka do mrozonek, do makaronu na wage i do drobiu, skrzydełka były po 3,99 a piersi z kurczaka po 11,90 albo cos koło tego, szok:szok: a w kolejkach sama starszyzna o laskach, jakos tak sie składa ze od pon codziennie jestem w leclercu, moze jutro w koncu wezme sie za porzadki
 
reklama
witam i ja

emilia man nadzieje że z Natalka już wszystko ok:tak:aż mi ciark po lecach przeszły

anaconda brawa dla Majeczki za szczepienie, a na rączkę to okłady z altacetu i bedzie dobrze:tak::tak:

talia zdrówka dla Gabi, oby to nie było nic poważnego, a może to ząbki??? u nas Klcia dostawał biegunkę jak mu zębole szły hurtem:tak::tak:

marta dobrze, że choróbska już was zostawiają w spokoju, a ty odpoczywaj:tak::tak:

justyna jak Kola miał ciemieniuchę to mu przed kąpielą smarowałam oliwką a potem szczoteczką do zębów wyczesywałam i pomogło:tak::tak:

anet zdrówka dziewczynkom podsyłam:tak::tak::tak:

madzienka miłego plotkowania życzę:tak::tak:

maltanka i jak wyjazd??? udał się????

karlita jak tam po wizycie????

a u nas noc odrobine spokojniejsza, przynajmniej przespał kilka godzin bez płaczu i w dzień już też lepiej się bawił, aczkolwiek jak tylko zniakam mu z oczu u jest ryk na całego:no::no::no: wasze dzieci tez tak miały, że tylko mama i mama???? a dziś zaczą wołac na mnie tata:confused2::confused2::confused2::eek:

ja uciekam do moich papierków
miłego wieczru życzę
 
mandziula moja ma 4 lata i tez tak ma, jak wychodze z pokoju do kuchni to musze jej mowic gdzie ide i ze zaraz wróce, a jak spostrzeze ze wyszłam nic nie mówiac to leci od razu z krzykiem "gdzie jestes" czasmi jest smiesznie bo nie zauwazy ze przejde gdzies np pod okno a ona z placzem juz biega po domu i mnie szuka a ja stałam obok gdzies
bojuch taki, a jak schodze na dół to sie nie zdarzyło zeby została chociaz jej mowie ze ide na chwilke do babci po cos tam, mam nadzioeje ze jej przejdzie kiedys
 
Karlita jakbyś mojej śpiewów posłuchała w domu to chociaż dużo starsza od Gabrysi to też nie umie się w ciszy bawić :-D:-D:-D
mówisz nie da się nad tym zapanować ?? ;-)

Karlita jedziesz z maluchami do lekarza???:-:)sorry:
nie nie ale E po nas przyjechał ;-) pojechalismy razem bo musieliśmy zajechać w jeszcze jedno miejsce ;-)

to odpisałam ... Gabi mnie ciagnie na czytanie bajek ;-)
dobranoc i do jutra
 
Mam chwilkę przerwy więc mogę popisać.

M czyta bajkę Natalce na dobranoc, Justysia śpi o 1,5 godziny :szok:, a w dzień spała 5 godzin i zmęczona, dziwak moje dziecko :-D

talia u nas pomógł Nifuroksazyt w syropku. Też mieliśmy biegunkę i to ponad miesiąc i nic innego nie skutkowało

anet15 zdrówka Wam życzę

Haha uśmiałam się, ale jak czytam Twoje posty, to też widzę że masz wesoło :-D:-D

Marta1981 dobrze,że już lepiej u Was :tak:, bóli współczuję

Madzienka fajne kredki, a gdzie je zakupiłaś?? Moja mi kiedyś wannę flamastrami wymalowała. Przeraziłam się ale mama uświadomiła mi, że zmywaczem do paznokci da się zmyć :tak:

anaconda27 to trzeba się brać do roboty skoro Maja tak chętna na rodzeństwo :-D

Justyna2729 i jak u lekarza??

gon1a uważaj z tym sprzątaniem, żeby nie za dużo.

mandziula moja tak ma nadal jeśli chodzi o usypianie i wysadzanie na nocniku, mycie...:szok: Ale bawi się często sama w pokoju :tak:

A Natalcia to sama nie wiem. Obudziła się z popołudniowej drzemki i prawie zwymiotowała z kaszlu. Dałam jej leki. Oklepuje, no zobaczy się. Podejrzewam że to na pewno nie ostatni jej wyczyn.

W niedzielę, jak byliśmy u moich rodziców to wlazła po drabinkach pod sam sufit. No myślałam, że na zawał padnę. A ona była bardzo dumna z siebie i się cieszyła.

No albo uwielbia głowę wkładać w szczebelki na osiedlu. Już kilka razy mi tak zrobiła :wściekła/y:.

Ale Justysia na odwrót. Wszystko powoli i oby nic sobie nie zrobić :tak:. Normalnie różnią się od siebie jak woda i ogień :-D.

Idę wyślę M po Redsa. Muszę się odstresować :tak:
 
My po odwiedzinach...dziewczyny pobawiły się troszeczkę i jak fajnie było popatrzeć jak mała Karolinka powtarza czynności po Julci....:tak::tak::tak:a między nimi równo rok i 2 dni różnicy;-);-);-)

Sunday już podjeliście decyzję do którego przedszkola zapisujecie Maksia....

Mandziula oj chyba większość z nas przechodziła ten okres.....

Emilia w Smyku kupiłam....

Maltanka jak wyjazd???
 
mandziula moja ma 4 lata i tez tak ma, jak wychodze z pokoju do kuchni to musze jej mowic gdzie ide i ze zaraz wróce, a jak spostrzeze ze wyszłam nic nie mówiac to leci od razu z krzykiem "gdzie jestes" czasmi jest smiesznie bo nie zauwazy ze przejde gdzies np pod okno a ona z placzem juz biega po domu i mnie szuka a ja stałam obok gdzies
bojuch taki, a jak schodze na dół to sie nie zdarzyło zeby została chociaz jej mowie ze ide na chwilke do babci po cos tam, mam nadzioeje ze jej przejdzie kiedys
He,he...powiem ze nie szybko przejdzie,tzn,moja gosia98 lat niedlugo) i tez musze mowic gdzie ide,a jak mnie dluzj nie ma to juz wola....hi,hi....ale juz przywyklam:tak::-D
anet15 zdrówka Wam życzę

Haha uśmiałam się, ale jak czytam Twoje posty, to też widzę że masz wesoło :-D:-D



Ale Justysia na odwrót. Wszystko powoli i oby nic sobie nie zrobić :tak:. Normalnie różnią się od siebie jak woda i ogień :-D.

Idę wyślę M po Redsa. Muszę się odstresować :tak:
Nom,nie nudzi mi sie...he,he....

a moje tez takie kazda inna....Gosia byla taka ostrozna....a Karolcia,wode by podpalila:szok:,jakbym jej zapalki dala


Ok,lece juz do lozka...dobranoc
 
Hejka:rofl2::rofl2:
jak dobrze, że już środa.....bo to prawie początek weekendu;-);-):-D:-D:-D
Nie wiem, jak długo poczytam, bo Królewna jeszcze nie śpi:no::wściekła/y:ale nic dziwnego jak dziadek przywiózł jej zabawkę z W-wy :sorry:...o taką ... Bujaczek ROCCO Sosna Color - ORANŻ - Alberta w Smyku kosztowała 230 zł ale ten nasz akurat nie ma jednego ucha i był przeceniony na .... 70 zł:szok::-D:-D:-D:tak::tak::tak:
misia to skrobne jutro wieczorkiem jeszcze albo w czwartek:tak:

ok:tak:jak wyjazd?

Witam z rana :-):-)
Piękne słonko, szkoda tylko że taki mróz do tego :crazy::crazy:
Wczorajsze szczepienie w porządku, nie wiem czy plasterek pomógł bo Maja faktycznie nie płakała ale za to po szczepieniu była tragedia :-D:-D:-D, ręka podobno boli aż do dzisiaj :-D:-D a jak Maja szła do przedszkola to mówiła, że musi powiedzieć pani żeby dzieci nie przytulały jej ani nie dawały dziubasków bo ją w rękę urażą, normalnie miałam z niej taki ubaw że nie mogłam się powstrzymać od śmiechu :-D:-D:-D
Sunday ja jak kupuję kurtkę dla Mai na następną zimę to patrzę na siatki centylowe i wtedy mniej więcej orientujesz się jaki będzie miał wzrost za rok :tak::tak::tak:
Maltanka spokojnej drogi wam życzę (jeśli oczywiście jedziecie do Kielc) :tak::tak:
Antuanet super ze Kubuś pomału wraca do zdrowia :tak::tak::tak:
Mandziula oby Kola zaczął ładniej przesypiać nocki, moja też jak ma jakieś wydarzenia w ciągu dnia to potem gorzej śpi - niestety :-:)-(
brawa dla dzielnej Majeczki:tak::tak::tak:

Witam kochane......nic nie poczytalam ,bo nie mam kiedy
u nas w domu maly szpital,Dziewczynki chore obie i antybiotyki biora,Gosia takie oskrzela zawalone,ze lekarka powiedziala ze jeszcze z dzien i moze juz pluca by byly:szok:...a wzielo ja w piatek na wieczor dopiero i do poniedzialku tak sie juz rozwinelo:szok:...lezy w lozku i jeczy ze chce juz chodzic,ale dzis jeszcz polezy :tak:;-)
banki obie mialy postawione w poniedzialek i Karolcia byla juz tak oslabiona ze zasnela przy stawianiu baniek:szok:...a dodam ze zawsze sie strasznie drze
Karolcia jeszcze oskrzeli niby nie ma(ale teraz to juz sama nie wiem),bierze antybiotyk od poniedzialku wieczorem,ale mam wrazenie ze jest gorzej niz bylo....ehhh....doktorka powiedziala ze jesli bedzie wlasnie gorzej to przyjsc w czwartek do kontroli i nie wiem czy sie jutro nie przejedziemy....
a ja wczoraj bylam na tym EHU serca,niby wszystko w normie,tylko mam mala niedomykalnosc zastawki trojdzielnej...niby to zyciu nie zagraza,ale mam byc pod kontrola i prowadzic oszczedny tryb zycia
To by bylo na tyle chyba,spadam do kuchni cos upichcic,poki Karolcia zasnela...bo inaczej nic nie zrobie,bo tylko raczki i raczki-marudek maly moj:happy:

zdrówka dla dziewczynek i dla Ciebie:tak::tak::tak:

Witam mroźnie i słonecznie. Dzięki za troskę - już mi lepiej ale jeszcze wczoraj mnie męczyło:no:, do tego doszły 3 mocne skurcze i ból skracającej się szyjki :szok::confused2:.
Olek na szczęście ani wymiotów ani biegunki nie miał:no: - dietka pomogła:tak:.
Zmykam leżeć bo przynajmniej M mnie szkoda;-) i niech żyje w tej słodkiej nieświadomości, że ledwo co chodzę;-).
Zdróweczka dla wszystkich.

oj, trzymaj się w dwupaku i wykorzystuj męża:tak::tak::tak:

nie bardzo rozumiem ?? :confused2:

dzisiaj mam wizytę kontrolną u gina

widziano Cię na FB...a na BB nie zajrzałaś:-p:-p;-)
wizyta w porządku?


Wczoraj jak byłyśmy na tym szczepieniu to przed nami była mama z bliźniaczkami takimi miesięcznymi i te maluszki strasznie płakały a Maja do mnie ze ona też by chciała takiego maluszka :szok::szok::szok: a jeszcze nie tak dawno nie chciała nawet słyszeć o rodzeństwie :szok::szok::-D:-D

no to co robisz przed kompem?:-p:-p:-p
a swoją drogą to nie ciocia miała urodzić Mai rodzeństwo??:-p:-p:sorry::sorry:


witam i ja


a u nas noc odrobine spokojniejsza, przynajmniej przespał kilka godzin bez płaczu i w dzień już też lepiej się bawił, aczkolwiek jak tylko zniakam mu z oczu u jest ryk na całego:no::no::no: wasze dzieci tez tak miały, że tylko mama i mama???? a dziś zaczą wołac na mnie tata:confused2::confused2::confused2::eek:

ja uciekam do moich papierków
miłego wieczru życzę

hmmm.... u nas od miesiąca wszystko jest "tata" i mama i osiołek na ścianie i krówka:-D:-D:-D:-D a mama jest jak jest źle:confused2::confused2:


pochwalę się....mamy kolejnego zębolka:-):-):-):-):tak::tak::tak:
 
Witam z rana :-):-):-)
I pogoda nam się popsuła całkowicie :crazy::crazy:
Mandziula u mnie też był taki okres że Maja nawet do łazienki za mną chodziła ale na szczęście to przeszło :-D:-D
Misia gratulacje kolejnego ząbka :tak::tak::tak:
No tak ciocia miała urodzić ale chyba Maja zdanie zmieniła :-D:-D
Emilia w tych szpitalach to szok co wyprawiają, oby nigdy nikt nie musiał tam z dzieckiem jeździć :crazy::crazy:
Karlita niestety nie da się tego zwalczyć tylko pogodzić z tą sytuacją :-D:-D:-D
Anet kobieto ty pojedź gdzieś na cały dzień i oderwij się od tego kieratu bo zwariujesz ;-);-)
Gon1a ja też kupiłam suszarkę sufitową i brakowało w niej części, ale się wtedy wkurzyłam :crazy::crazy:
 
reklama
heloł jestem, jestem

pogoda nam się coś popsuła w Lublinie:sorry:

wróciliśmy przed 22 bo jechaliśmy jeszcze do lubina na około przez wiochy bo gdzieś wypadek był i drogę zamknęli lublin- kraśnik i nie chciało mi się wczoraj już zaglądać:sorry:
ogólnie wyjazd udany, szkoła SJS rewelacja, bardzo dużo uświadamia i na prawdę okazuje się jak nie umiemy jeździć (bo nie chodzi o to żeby kupić sobie sam za 50 czy 100 tyś odpalić i wio misiu jedzie)poczynając od prawidłowej pozycji za kierownicą do zapanowania nad samochodem w różnych sytuacjach. Szkolenie teorwtyczne bardzo przydatne, taka terapia szokowa:-D potem 4 h na torze z 1 przerwą, na początek jazda slalomem między słupkami, i tak parę razy i na 8 osób każdy zaliczył słupek na początku;-) a ja do P "kurczę to tak tylko między słupkami będziecie jeździć":-D:szok: ale coraz dalej to coraz ciekawiej:tak:

także miło się zaskoczyłam, bo raczej pochodziłam do tego że e tam pojeźdżą trochę i tyle:sorry: instruktorzy rewelacyjni z bardzo dużym doświadczeniem atmosfera praktycznie domowa:tak: i uważam że każdy przy robieniu prawa jazdy powiniem mieć obowiązek przejść przez takie szkolenie

ja czekam na wiosnę aż będzie trochę cieplej i tez idę pojeździć, a P idzie na II stopień:tak:

fotek nie mam a wzięłam nawet dwa aparaty żeby filmik nakręcić:-D ale ja mogłam siedzieć w samochodzie z P a na torze obok była też inna grupa więc po torze nie można było chodzić i robić zdjęć był jeszcze balkon w budynku obok ale jak mi pozwolili siedzieć w samoch. to korzystałam bo tak to musiałabym czekać do przerwy :sorry:żeby później wejść na tor.


anaconda
dobrze że szczepienie obyło się bez płaczu. ps. co te dzieci nie wymyślą
anet zdrówka dla dziewczynek
karlita jak wizyta u gina?
anaconda to do roboty:-D wiem wiem, żeby to było takie proste:sorry:
justyna to intensywny dzień mieliście, ale dobrze że udało się pozałatwiać sprawy
emilia jak Natalka?
mandziula haha mój H na P wołał mama:-D swego czasu
 
Do góry