reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czy wasze dzieci piją wodę?

reklama
Witaj, moja córka lubi wodę, ale strasznie dużo i często sika po wypiciu kubeczka wody, daję jej Dobrawę niegazowaną z resztą ja też ją piję i jest najlepsza w smaku, przynajmniej dla mnie:tak:
 
Moje pije. Ja już od jakiegoś czasu kupuję Gerbera - głównie dlatego, że nie trzeba jej gotować, więc jest bardzo wygodnie szczególnie w nocy albo na spacerze
 
a ja jestem matka wyrodna i moje dziecko pije właściwie każdą wodę niegazowaną bez gotowania. na początku pilnowałam gotowania, ale odkąd zaczął mi podbierać machnęłam ręką. oczywiście pije te niskozmineralizowane, 'dziecięce'. uwielbia wodę, sokami gardzi, pewnie ma to po mnie;-)
 
Moja Gosia też pije wodę i też bez gotowania, zresztą nigdy wody mineralnej nie gotowałam. Ja podaję dobrawe, nestle i krople beskidu, inne zresztą też ale rzadziej.
 
a ja jestem matka wyrodna i moje dziecko pije właściwie każdą wodę niegazowaną bez gotowania. na początku pilnowałam gotowania, ale odkąd zaczął mi podbierać machnęłam ręką. oczywiście pije te niskozmineralizowane, 'dziecięce'. uwielbia wodę, sokami gardzi, pewnie ma to po mnie;-)


Podpisuję się pod tym, co napisałaś :tak: U mnie jest identycznie :tak:
 
Bartek raczej preferuje bobo fruty, a jak wodę to raczej staram sie podawać gerbera. faktycznie to, że nie trzeba tych wód dla dzieci gotować jest sporą wygodą.
 
Krystian jest miłośnikiem soków, herbatek itp.
ale od dłuższego czasu wprowadzam zasadę po myciu ząbków wieczornych tylko woda

niestety topornie szło do tej pory bo nie było współpracy z drugim rodzicem :crazy:
ale w końcu chyba dotarło do mojej połówki
i Krystian skapitulował jak wie że nic nie wskóra
ale mówi że to picie jest fe
ale jak mu sie chce to napije się
a daję mu przegotowaną wodę oligoceńską, taką jak my pijemy
z naszego lokalnego źródła

kiedyś pediatra powiedziała że nie ma znaczenia czy mały dostanie zbutelkowaną wodę kupną czy naszą oligoceńską wg niej to to samo
 
reklama
kurcze moje dzieciaczki nie bardzo lubią wodę...a szkoda!!Starszy synek to owszem napije sie ale wolą wodę z sokiem malinowym tzw. u nas w domku "malinki do picia",natomiast córeczka to całkiem inna bajka...woda przez gardło jej nie przechodzi jest maniaczką soczków marchewkowych...karnację ma piękna:tak: od karotenu.
 
Do góry