reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czym się bawią nasze dzieci

Piloty, telefony, kable, gazety (ogólnie papier), ręczniki papierowe, długopisy... Aha ale numer 1 to kapcie niestety... Czyli wszystko, czego jej nie wolno...
 
reklama
U mojej córki numer jeden to wszystkie lampy i światełka. Na szczęście nie bawi się nimi, tylko do nich gada po swojemu.



 
Z kolei u nas teraz top jest pieluszka tetrowa. Nikoś się nią zakrywa, cały się pod nią telepie i ją ściąga, a jak ktoś jest obok i w momencie ściągnięcia jej z buzi powie JEST to cały promienieje :-D
 
:-D U nas też pieluszka, tak samo zakrywa się nią i nawet tak zasypia, albo traktuje ją jak smoczek, bo nigdy nie używała usypiacza :tak:
Jak je, to uwielbia patrzeć się na żyrandol :confused: albo na segment, bo tam tyle ciekawych rzeczy. ;-)

IMG_5034.jpg
 
Ostatnia edycja:
Ja ostatnio uspokoiłam mocny płacz dzidzi - 5 mcy- paczką zamkniętych chipsów. Opakowanie pięknie szeleściło i nie dało się wsadzić do buzi... Oczywiście mam świadomość istniejących na nim bakterii... No i bawiła się nim pod moim nadzorem.
 
Moja mała na razie uwielbia matę edukacyjna i potrafi na niej tak długo leżeć, ciągnąć i ssać zabawki, aż zaśnie ;p Muszę wypróbować też bańki mydlane :) Zwłaszcza na spacerach, bo wolałabym uspokoić ją wtedy czymś innym niż smoczkiem.
 
My mamy matę edukacyjną i coś takiego... bawimy tulimy - sklep Mała ma prawie 6 miesięcy i na macie już długo nie poleży, chyba że leżę razem z nią ;-)) A Józefina, jej nóżki i inne zaczepo-chwytaki super zajmują, a w dodatku całość tworzy barierkę, żeby mała nie wypełzła, bo już się za takie sprawy zabiera. W ogóle zabaweczki z Lilliputiens są najgenialniejsze dla niemowlaczków, poważnie. Trudno je u nas dostać, ale jak się postaracie, to się coś wygrzebie w necie. Na Allegro czasem też coś jest, ale rzadziej. Tą firmę znam dobrze, bo ciotki nasze z zagramanicy są ;-))
 
reklama
Mojego szkraba interesują wszelkiego rodzaju kable, sznurki, telefony, piloty. Co tylko znajdzie w zasięgu reki wrzuca do pralki i robi "uuuu". Z pilotem to był taki meksyk, że dostał swój, bo N ma taki specjalny dla dzieci. Dobrze, że nie potrafi jeszcze kibelka otworzyć to na razie pilot jest bezpieczny:)
 
Do góry