reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta kopenhadzka- może kogoś zainteresuje?

Justa_82 dzieki, wytrzymam, zalezy mi by skurczyc zoladek, bo co przechodze obok lodowki to do niej zagladam ;) Uroki siedzenia w domu z dzieciem, myslalam ze wybierzemy sie na spacer, to bym o glodzie zapomniala, a tu pruszy sniezek za oknem.
Kazdy mi mowi ze juz pozbylam sie kg po ciazy, ale chyba przez uprzejmosc, poza tym przed sama ciaza przybralo mi sie jakos, wiec waga jaka chcialabym miec jest nizsza od tej wyjsciowej. Denerwuje mnie ze ciagle nie mam co na siebie wlozyc, a jak cos wynajde w sklepie, to brzuch i boczki mnie dobijaja, dlaczego je tak widac przesz te wszystkie bluzki?
Po za tym kazda z mam wie, ze po ciazy cialko juz nie te, ale tu by chyba bardziej cwiczenia sie zdaly. Planuje kolejna ciaze pod koniec roku i nie chce ja zaczynac juz z bagazem, poza tym obiecalam sobie ze juz w niej tyle nie przytyje, co w pierwszej ciazy.
 
reklama
Inke powodzenia:tak: tylko zrób ją do konca, bo inaczej przytyjesz spowrote, a moze i nawet z nawiązką tak jak ja:-p:tak:
 
Zagladam z ciekawości jak Wam poszło :tak:

no to tyle co ja:tak: ja tez 168 no ale teraz mam z rana przdśniadaniem i po wypróżnieniu 55,5:baffled: no i trzeba bedzie to zrucic:-D przed ciążą miałam 51:tak:

medeuska ..... Twoja waga jest wręcz idealna, a odstający brzuch przy samej diecie nie zginie :no:
U Ciebie, to tylko ćwiczenia na wzmocnienie mięśni, a waga do wzrostu, to książkowa jest :tak: Więc zaprzestań diet tylko zabieraj się za ćwiczenia :-p w nich jedyny ratunek. Trzymam kciuki :tak::-)
 
A ja zalapalam grype zoladkowa wczoraj...:szok::szok: i znow chyba kilo w dol...ale widze ze jem wszystko i nic mi nie przybywa...:-D tylko ze ja nie przepadam za slodyczami...bardziej,ostre pikantne rzeczy..wiec moze to tez ma znaczenie,,oby tak dalej:happy2:

Inke...i jak Ci idzie...teraz juz latwiej powinno Ci byc...dla mnie najgorsze byly pierwsze dni...nie tyle glod,,co slabo mi bylo i krecilo mi sie w glowie ale pozniej juz bylo Okay:-D:-D
 
Hej.
Beata grypy nie pozazdraszczam :no: Po tej diecie mam tak wyczulony smak, że zup nie dosalam.:-D;-) Waga u mnie też stoi.:tak:Po dietce czułam , że schudłam :tak:, teraz znowu mam wrażenie , że jestem prosiaczkiem.:dry:

Inke i jak ci idzie?

Coś mi sie o uszy obiło , że wczoraj mówili w tv aby w czasie mrozów żadnych diet nie stosować.Hmm...
 
Czesc, dzisiaj zaczelam 3 dzien,
no i juz pierwsza wpadke mam za soba, wczoraj przyszla do mnie kumpela na kawke, a ze przyszla niespodziewanie przyniosla pierniczki :(
No i tak one na mnie patrzyly, ze skusilam sie na jednego. ale mialam pozniej wyrzuty sumienia, no i powiem ze tak mnie on nasycil, ze obiad zjadlam o 18.30 i to na sile, bo juz pozniej nie chcialam jesc.
Najgorsze jest dla mnie rano, bo strasznie glodna jestem, a tu tylko kawka a ja bym cala lodowke zjadla. Na szczescie po kawce jestem nasycona. drugi kryzys przychodzi ok20 mam ochote cos pochrupac, ale jutez znalazlam sposob-prysznic i wklepywanie roznych mazidel w siebie, a o 22 do lozka, by rano byc wyspana :)
No i zastanawiam sie nad cwiczeniami, ale na razie tylko zastanawiam, ale moze jutro wytre z kurzu moj steper skretny, bo dzisiaj to mam zamiar posprzatac mieszkanie, to bedzie tez niezly fitness :)
Obiecalam sobie ze juz wiecej wpadek nie bedzie. Chociaz boje sie wypadu do marketu, bo w sobote mnie czeka, na razie spisuje wszystko na kartce, by wiecej niz nie kupowac.
 
Witam

Jestem Ania 24 lata:)
mama prawie 2 letniej Amelki.
i ja bym chciala do was dolaczyc tylko nie wiem czy podolam od jutra mam zamiar zaczac :) i Zgubic tye kilogramy ciazowe i przedciazowe moj cel to 10 kilo mniej:confused:
 
Witam

Jestem Ania 24 lata:)
mama prawie 2 letniej Amelki.
i ja bym chciala do was dolaczyc tylko nie wiem czy podolam od jutra mam zamiar zaczac :) i Zgubic tye kilogramy ciazowe i przedciazowe moj cel to 10 kilo mniej:confused:
Ja tez bym chciala zgubic 10kg.... Ale zaczynam od poniedzialku.
W weekend bedziemy wszyscy w domku, moj A pewnie bedzie podrzeral rozniaste pysznosci, wiec boje sie ze nie wytrzymam:zawstydzona/y:. Ale od poniedzialku obiecuje sobie, ze do Was dolacze:tak::tak::tak:. Pozdrawiam i POWODZENIA!
 
Ja tez bym chciala zgubic 10kg.... Ale zaczynam od poniedzialku.
W weekend bedziemy wszyscy w domku, moj A pewnie bedzie podrzeral rozniaste pysznosci, wiec boje sie ze nie wytrzymam:zawstydzona/y:. Ale od poniedzialku obiecuje sobie, ze do Was dolacze:tak::tak::tak:. Pozdrawiam i POWODZENIA!
Więc i ja do Was dołączam.
Sylwia - mam prawie 2-miesięczną córeczkę Jagódkę.
Może to za wcześnie by chcieć cudów, ale 5 dni po porodzie ważyłam się i bylo 66 kg (8 spadło po ciąży). Później kilka dni temu i.. znów tyle. Jem mniej, czasem nawet do 15 nic, jak to przy wymagającym maluchu. Narazie planuję zgubić tyłek, tym sposobem:
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=EkzscyvXiwY"]YouTube- Aerobic cu Iulia[/ame]
Mam nadzieję, że w kupie raźniej, na początek planuję powrót do wagi sprzed ciąży -59kg. Jak się uda to może skuszę się na więcej. :-)
Dietka też by mi się przydała, ale raczej z tego co jem, a nie ile. I bardziej regularna niż teraz...
Wszystkim - sobie też - życzę powodzenia!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry