reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta mamy kamiącej/ Przepisy

Czyli dwoch rzeczy, ktore ubostwiam. Szczegolnie taki z pieczarkami.

A powiedzcie mi jedna rzecz. Sernik? Bo... Moja szwagierka jest w ciazy i chciala zjesc sernik (ale nie pieczony) no i jej partner zakazal, ze niby nie jest ok dla dziecka. No ale zachodze w glowe dlaczego???
 
reklama
Czyli dwoch rzeczy, ktore ubostwiam. Szczegolnie taki z pieczarkami.

A powiedzcie mi jedna rzecz. Sernik? Bo... Moja szwagierka jest w ciazy i chciala zjesc sernik (ale nie pieczony) no i jej partner zakazal, ze niby nie jest ok dla dziecka. No ale zachodze w glowe dlaczego???
Może był z surowymi jajkami? Bo są takie przepisy.
Właśnie będę robić sernik na zimno, z serków homo i galaretek :-)
 
moje smaki/niesmaki to istny cyrk na kółkach ;p
codziennie co innego bym zjadła choć głównie mnie odrzuca od jedzenia.
więc dziś np nie mogłam się oprzeć i zjadłam chessburgera w mcdonalds choć normalnie nie jadam fastfoodów. wczoraj jedyne co zjadlam to omlety z serem żółtym a dwa dni temu prawie całą paczkę ciniminis z mlekiem..
nie robię już zakupów na cały tydzień jak do tej pory bo po prostu nie przewidzę na co będę miała akurat ochotę...
I nie muszę chyba wspominać że to nie jest żadne wybrzydzanie, tylko nieodparta potrzeba zjedzenia właśnie tego, niczego innego, bo inaczej mdłości ;)
Wystarczy że piwka sobie odmawiam do którego, co dziwne, mnie ciągnie mocno ;)
Mam dokładnie tak samo:-p Smaki mnie nachodzą niespodziewanie. Odrzuca mnie ostatnio bardzo od słonych rzeczy, nie mogę ich przełknąć. wszystko co słone póki co więc odpada.
 
A mnie nie ciągnie do słodkiego.
Nadgryzłam dziś tiki taka i mi wyjątkowo nie podszedł. A wcześniej, to zawsze jakaś czekoladka na ławie leżała.

No i chyba będzie problem z gotowaniem. Wszystko mi śmierdzi. Wczoraj robiłam carbonare, to większość czasu spędziłam w pokoju, żeby nie czuć zapachu. Cud, że jakoś wyszło ;-)
 
Królestwo za Bigos. No normalnie az czuje jak pachnie. Taki z mieskiem..i grzybkami (ktorych nie mozna..)
 
reklama
A ja dzis robilam ze szwagierka bo u nas piekarnik padl buleczki z jagodami.
A jutro planuje kupic ciasto francuskie i zrobic takie koperty z mieskiem w srodku, pychotka.
No i kupilam dzis paste rybna i zjadlam kanapki :-)
 
Do góry