margot
Mamma Mia!
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2004
- Postów
- 11 984
Pscołamaja, dzięki, że napisałaś. Cieszę się, że choć trochę mogłyśmy Ci pomóc, choć oczywiście wolałabym, żeby nie spotkała Cię ta tragedia i nie było całej sprawy...
A depresja... któż by jej nie miał w tej sytuacji? Ja wiem, co to znaczy depresja, jaka jest potworna... Mam nadzieję, że dasz radę, w razie czego nie wahaj się przed pomocą specjalisty i lekami. Bywa, że nie ma innego wyjścia. Z całego serca życzę Ci szczęścia.
Pisz tutaj lub na prv, zawsze postaramy Cię wesprzeć chociaż dobrym słowem. Ja niestety mieszkam jak wiesz daleko... Ściskam!
A depresja... któż by jej nie miał w tej sytuacji? Ja wiem, co to znaczy depresja, jaka jest potworna... Mam nadzieję, że dasz radę, w razie czego nie wahaj się przed pomocą specjalisty i lekami. Bywa, że nie ma innego wyjścia. Z całego serca życzę Ci szczęścia.
Pisz tutaj lub na prv, zawsze postaramy Cię wesprzeć chociaż dobrym słowem. Ja niestety mieszkam jak wiesz daleko... Ściskam!