reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

dolegliwosci po porodzie

misia_q pisze:
no i myśmy spróbowali się poseksić  ::) ekhm... taaaa... jakbym drugi raz dziewictwo straciła... ;D oczywiście ak panicznie się boję drugiej ciąży że nie ma mowy o poleganiu na laktacji ;) a więc było lateksowo, gumowo ;)

O Boże, a mnie to już się kompletnie odechciało ze zmęczenia. Ja dzisiaj nie miałam siły soku otworzyć. Buuuu... :mad:
 
reklama
A przytulanko też mi się marzy i już się nie możemy doczekać, aż będziemy mogli. Wczoraj kilka miłych chwil a tu "ŁEEE" no i karmienie, szybko Janka odłożyłam do łóżeczka "ŁEEE" Na rączki spokój, do łóżeczka "ŁEEE" No i tak oto sobie znowu spaliśmy we troje.
 
kacha107 pisze:
a ja mam 1 miejsce gdzie mnie szyli,ktore do dzisiaj boli przy podcieraniu i jest taka ciemna kropka w tym miejscu,czy to mozliwe ze to jakis supelek,ktory zostal ze szwa i zarosl,br....i co teraz???

ja mysle o tym samym.Jak zarosło to co?????????????????
 
ale Wam zazdroszcze ja czekam do wizyty u gina w czwartek boje sie jak cholera .... przewrazliwona jestem p tym krwotoku ze szok...wiec pomimo tego ze chodze jak bomba zegarowa...poczeka grzecznie na to co powie gin...
 
Antares77 pisze:
a u nas niefajnie.Bo mnie wkurza stary.Całymi dniami go nie ma i ja z tym całym majdanem sama...A jak wraca to ogląda TV i idzie spać.kurna o so chozi.wrrrrrrr...

Hm skąd ja to znam. No, ale wczoraj tak mnie ta pierś wykończyła - gorączka, dreszcze - że połozylam sie z małą do łóżka, olalam brudne gary w zlewie, pranie w pralce i leżałam. No i o dziwo jak wstalam wieczorem to gary były zmyte a pranie do nocki też rozwieszone.
No i musze się wam pochwalić, że moja niunia ściągnęła mi to cholerstwo z piersi i już mi dzisiaj o niebo lepiej. Karmiłyscie kiedyś w takiej pozycji?
new3885ju.jpg
 
Pięknie Karola (gdybyś nie zamieściła zdjecia to bym sobie tego nie umiała wyobrazić;)) :)

widzisz - u mnie tez jakimś cudem sie SAMO sprząta, zmywa, rozwiesza jak TRZEBA ... tylko jeszcze te Krasnoludki musze nauczyć systematycznosci ;)
 
Antares77 pisze:
widzisz - u mnie tez jakimś cudem sie SAMO sprząta, zmywa, rozwiesza jak TRZEBA ... tylko jeszcze te Krasnoludki musze nauczyć systematycznosci ;)

Cholera, ja chyba nie te ciastka na progu układam, bo moje Krasnoludki są coś oporne. I jeszcze skarpetki rozrzucają...A już naczyń w zlewie to wybitnie nie chca tknąć :mad:.
 
reklama
A mój facet szprząta, sprząta, sprząta... ale tylko w komputerze, szlag mnie trafia, bo jak się komp 3 razy zawiesi to znaczy, że trzeba zrobić format i zainstalować innago windowsa.
A dziecko przewinął raz, jak już byłam wykończona , chora i było mi wszystko ujedno i powiedziałam, że nie wstaję. Na pieluchy ma odruch wymiotny. Synka uwielbia, przytula całuje jak już przewinięty, przebrany, nakarmiony...
 
Do góry